Forum Hondy Varadero

W zeszły weekend oglądałem w Poznaniu na ul. Opolskiej tę oto Hondę: http://olx.pl/oferta/honda-varadero-125 ... 9bec5176b8

Powiem szczerze, że choć nie jestem ani specjalistą, ani mechanikiem to od razu wzbudziła ona moje złe przeczucia.

Ale od początku:

Typowy sklep z motocyklami różnorakimi zza granicy.
Honda Varadero 125 stoi u nich od listopada 2015. Przywieziony z Niemiec (choć telefonicznie usłyszałem że z Belgii :P - taki tam drobiazg).
Do wyglądu przejdę później. Mechanika.
Odpaliła na dotyk. Dłuższą chwilę właściciel nie pozwalał jej dotykać aby się rozgrzała.
Chodzi równo, wszystko niby ok, jednak przy pierwszym gazowaniu dawała niebieskawym dymem z rury. Czy to normalne - oceńcie sami bo sam nie wiem co o tym myśleć, jak mówiłem, nie jestem mechanikiem.
Zawieszenie wygląda ok. Amory ma suche. Nie biją. Nic nie stuka i nie puka przy sprawdzaniu.
Łańcuch nie był chyba dawno smarowany bo wyglądał fatalnie. Zębatki chyba ok. Tarcze jeszcze w miarę. Widać też, że dość długo już ten motor stoi, a nie jeździ.
Wygląd zewnętrzny.
Tutaj jest dużo gorzej.



Zaznaczyłem wszystkie wgniotki, które zapamiętałem. Dodatkowo owiewki z obu stron noszą ślady malowania i to dość niedbałego. Oczywiście na moje pytania handlujący stwierdził, że taki motor jest jak skuter - zawsze się gdzieś zdarzy go obetrzeć i stąd ktoś to chciał zamalować. Plastiki popękane gdzieniegdzie i z jednej strony owiewka nie jest przyczepiona do ramy bo brakuje śruby.

Dodam

Po co to wszystko pisze? Może ktoś z daleka będzie chciał się fatygować i obejrzeć więc wolę opisać mu swoje wrażenia z oglądania tego moto.

male wiaderka w dobrym stanie schodza na pniu jak moto tyle stoi to albo chce worek pln albo jest poprostu kiblem,moge sie zalozyc ze ogladalo go mnustwo osob i jakos nie znalazl wlasciciela dobrze ze piszesz bo moze zaoszczedziles komus pln na paliwo

dobrze gada , moje teoretycznie poszło po jednym dniu i musiałem usunąć ogłoszenie , teoretycznie bo klient czeka aż ja coś porządnego znajdę taki był warunek

sliwa pisze:dobrze gada , moje teoretycznie poszło po jednym dniu i musiałem usunąć ogłoszenie , teoretycznie bo klient czeka aż ja coś porządnego znajdę taki był warunek

A czego szukasz tym razem?

vstrom

firmę Adam motocykle (Opolska-Poznań) i Marcin motocykle (Baranowo/k.Poznania) prowadzi chyba ojciec z synem.
Radzę być bardzo ostrożnym. Oglądałem u nich kilka moto - wszystkie miały jakieś przygody.

Oglądałem ten Motocykl w listopadzie zeszłego roku. Nie chcieli nawet 1zł opuścić. Na zdjęciach wygląda w miarę ale kolor na żywo jest jakiś wypłowiały. Nie bardzo chcieli coś powiedzieć o nim ani nawet odpalić więc to już było podejrzane. Dostałem swoje Varadero w Piaskach (koło Gostynia) i z firmy która wystawiła jestem bardzo zadowolony - może oni coś będą mieli.

i tak się sprzeda , na 125 tki vara jest ogromny szał
Z resztą się nie dziwię , to najlepszy motocykl w swojej klasie.
To ,że właściciel nie dał katować zimnego silnika to raczej dla niego na plus.
No i lepiej może lekko wyblakły niż lśniący i pachnący farbą.
Co do dymka to mogą to być tylko na zbyt bogato gaźniki ustawione albo dlatego ,że stoi długo nie jeżdżona. Żeby cały czas dymił to można by było się przejmować.
No ale równie dobrze może coś być z nim nie tak chociaż dużymi literami pisze gwarancja

Tymi Varadero z grupy Adam Motocykle nie jestem zainteresowany. Po pierwsze traktowanie klienta, a po drugie stan motocykli.

Glazy napisz mi jeszcze raz na PW jakiś kontakt bo póki co nie mogę odpisywać na żadne wiadomości więc nic nie mogę Ci na Twój post odpisać.

Co do innych maszyn to na pewno będę się rozglądał. Nie chcę kupować w ciemno, a tym bardziej pod wpływem emocji. Ma to być chłodnym okiem kalkulowane. Kiedyś chorowałem na Hondę Civic 3 generacji i kupiłem sercem, nie głową. A potem żałowałem wkładając pieniądze w coraz to nowe naprawy

Dzięki Panowie za odpowiedzi. Ten temat wrzuciłem głownie dla tych, którzy chcieliby się fatygować i oglądać to moto na Opolskiej. Moim zdanie na jego temat? Nie za taką cenę. Za dużo trzeba by przy niej zrobić aby było ok.

Tania nie jest ale to chyba od razu widać cenę w ogłoszeniu. Idealna tez nie co widać na zdjęciach. Żeby była lipa to raczej z ceny by zszedł żeby się pozbyć
Osobiście miałem kilka motocykli z Polski i kilka sam kupiłem w Niemczech i jakoś za tymi Polskimi nie tęsknię.
Samo serwisowanie motocykli jest mocno różne i przy przeglądach nie ma zmiłuj.
Aczkolwiek minę i tu i tu można trafić

LukasW pewnie się za bardzo czepiam tej Varaderki i tego sprzedającego. Po prostu, ani moto ani on nie wzbudzili mojego zaufania. Czasem tak mam i nic na to nie poradzę :P

No czasami tak jest i może lepiej