planowany wyjazd do Mongolii

Planowanie, komentarze, opisy, dyskusja.
Wiadomość
Autor
Grzechutek

#31 Post autor: Grzechutek »

Bardzo interesująca propozycja, prawie jestem przekonany! Jestem głodny wielkich wyzwań!

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#32 Post autor: Pretor »

No to zapraszam. Jakby co to dawaj na priva :wink:
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#33 Post autor: Pretor »

Polak potrafi !!!!!!!!!!!!!!
Będzie ciasno !!!!!!!!!!!
Ale wesoło !!!!!!!!!!!!!

http://www.dzicz.pl/
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Dukii
Zapalony motocyklista
Posty: 1882
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
Lokalizacja: Mysiadło

#34 Post autor: Dukii »

dobry pomysł mają :wink:

Dobry
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 260
Rejestracja: pt paź 12, 2007 8:29 pm
Lokalizacja: Łomianki

#35 Post autor: Dobry »

Powodzenia im życzę :wink:
troszeczkę już jeżdzę

Grzechutek

#36 Post autor: Grzechutek »

Witam!
Jak pisałem Pretor na priva, mój dobry kolega był w zeszłym roku w Mongolii. Można prześledzić jego wyczyn na stronie www.radekprzysiecki.pl Może on udzielić porad wyjeżdżającym!
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#37 Post autor: Pretor »

Uśmiałem się jak zobaczyłem miny kolegów z Long Way Round jak po Europie i Rosji wjechali do Mongolii. Mocne zdziwienie, że brak asfaltu i gleba za glebą.
:):):)

W związku z powyższym oraz na podstawie kilku opinii postanowiłem wypróbować opcję załadunku motocykla sakwami-workami.
Wiele osób z praktyki potwierdziło, że kufry przy glebach się gną i tracą szczelność i są problemy z zamykaniem. Sakwy mogą się jedynie podrzeć co można łatwo zreperować. Większość szytych jest z wytrzymałych materiałów jak cordura więc są dość odporne i wodoszczelne.

Kupiłem na allegro stelaż. Co ciekawe jest z Transalpa który był z nim w Mongolii. Nie mogłem się oprzeć:):):)

Obrazek
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#38 Post autor: Przemek »

Pretor, jeżeli zmaterializują się kufry to prawdopodobnie będę sprzedawał swoje sakwy GIWI T421. Bardzo fajne torby, używane kilka razy.
nieaktualne

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#39 Post autor: Pretor »

hmmm wodoszczelne?
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#40 Post autor: Przemek »

nie przemokły nigdy, ale też nigdy nie wodowałem moto w rzeczce
dodatkowo są w komplecie pokrowce
nieaktualne

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#41 Post autor: Pretor »

No pomyślę ale wydaje mi się, że GIVI nie robi rzeczy max wytrzymałych. Materiał to poliester czyli nic ciekawego. Cordura ma jednak swoją wytrzymałość. Sakwy chcę ze względu na duże możliwości glebek. :)

Tutaj jest taka firma
http://www.crosso.pl/
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#42 Post autor: Pretor »

Pięknie, dziko i strasznie.

Oto galeria zdjęć która powie wszytko o Mongolii. Dostałe własnie maila z Moskwy a w nim link do zdjęć z rosyjskiej wyprawy w 2007 roku.
Gdzieś na fotach widać tez viadro (gleba w rzece)

Rosjanie to są jednak extra. Do nowych GSsów doczepili sobie stare kosze.:):):)

Miłego ogladania.

http://picasaweb.google.ru/Motoadventure.Ru
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

monah

#43 Post autor: monah »

Panowie wlasnie drzemia po dniu pelnym przygod. Odebralem ich z lotniska i okazalo sie ze samolot maja przesuniety o 2 dni. W sumie zaden problem. Na wszelki wypadek udalismy sie do przdstawiciela mongolskich linii lotniczych zapytac czy samolot leci i bilety sa wazne. Napotkalismy na problemy komunikacyjne i pan mongol zasial pewien niepokoj w gosci glowach. Uspokoili sie dopiero dzis jak bylismy tam ponownie i mongol powiedzial ze wszystko jest ok. Prtzedwczoraj szybkie zwiedzanie irkucka, wczoraj wycieczka Na wyspe Olhon - cudo Bajkalu. Zlapalismy dwa kapcie w busie i kierowca skrecil noge) Dzis pojechalismy do Listwiaanki ponownie podziwiac Bajkal i jesc jedyna w swoim rodzaju bajkalska rybke - omul. W muzeum zobaczylismy foke bakjkalska - nierpe i mielismy okazje wirtualnie zwiedzac dno Bjakalu 1600 metrow pod woda. Teraz panowie drzemia przed samolotem - za pol godziny jedziemy na lotnisko.
Chlopakom wilkie dzieki za gmole na moja Afryke) No i powodzenia na mongolskich stepach.
Bog w pomoc!
Pozdrawiam pawel

Baza
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 237
Rejestracja: śr lip 30, 2008 5:08 pm
Lokalizacja: Żywiec

#44 Post autor: Baza »

a co z dalszą relacją?

Awatar użytkownika
Krzysiek
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 360
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 6:55 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#45 Post autor: Krzysiek »

w temacie Mongolia znajdziesz :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże zagraniczne - planowane”