Forum Hondy Varadero

Przez ostatnie dni odnawialem schody w domu to i mysli swobodnie polatywaly krazac nad kolejnym wyjazdem.
Planu nie bylo, pomyslu nie bylo a farba smierdziala.
Kolejny raz Maroko ? Do Kamerunu samolotem ?
Bez sensu.
Znajomi wrocili z Namibii, ktostam z Mauretanii. Malymi kroczkami.
Chromolic to. Jade do RPA
Zostalo 16 miesiecy, ewentualny chetny mile widziany bo kawalek trzeba przejechac a milo bedzie w ludzkiej mowie slowo zamienic.

Powodzenia kjuik, bardzo bym chciał ale jestem na to już za stary. Napisz jaki masz plan wyjazdu.

"Stary" moznaby okreslic Kiyoharu Matsuo ale pewnie przeskoczylby ciebie, mnie i mojego syna specjalnie sie nie zmachawszy.
Jak sie spotkalismy w Gruzji to jechal "tylko" do Soczi. Z facebooka widze ze odrobine dalej zajechal i wciaz jedzie.
https://www.facebook.com/bikenomatsuo

Chce trafic tak by ominac pore deszczowa gdy drogi lessowe staja sie grzezawiskiem.
UK, Francja, Hiszpania, Maroko, Sahara Zachodnia, Mauretania, Mali, "sie zobaczy", Kamerun i mala przerwa w Yaounde - dalej do uzgodnienia jak sie ktos trafi chetny.
Koniecznie Johannesburg i Cape Town.

Update:

Wyjazd poczatkiem pazdziernika 2016, powrot z koncem stycznia 2017. Trasa zachodnia Afryka przez Maroko, Sahare Zachodnia, Mauretanie, Mali, Burkine Faso, Benin, Nigerie, Kamerun, Kongo, Dem Rep Konga, Angole, Namibie, Botswane i RPA.

Nieźle, w 2016 będę miał 54 lata siły może i by wystarczyło, gorzej z chęciami i czasem. Na pewno będę Tobie kibicował.