Jazda hybrydowa: moto i auto
: pt cze 22, 2018 2:15 pm
Cześć,
Chciałem zapytać o wasze doświadczenia z podróżowaniem trochę na leniwca...chodzi o dojazd samochodem i motory na przyczepie.
Parę wyjazdów typowo motocyklowych już zaliczyliśmy: Włochy, Rumunia, Chorwacja.... i zawsze na dojazd i powrót zakładam ze 3-4 dni często przez te same rejony itd.
Pomyślałem że może w tym roku uderzę drugi raz nad Gardę tyle że tym razem dojazd na jeden strzał z motorami na przyczepie. No i tu zaczyna się kalkulacja czy ma to sens...
Plusy:
- wygoda, w aucie 1000km w jeden dzień znacznie lepiej niż na moto
- możliwość zostawienia rzeczy na campingu w samochodzie i robienia objazdówek na lekko
- w razie w.... jest auto, czyli transport uszkodzonego sprzeta (to taki lekko naciągany plus, bo na szczęście rzadko potrzebne)
- nie obchodzi nas pogoda przynajmniej dojazd i powrót, a w miejscu docelowym statystycznie znacznie słoneczniej
Minusy:
- co z autem i przyczepą jak się już dojedzie
- auto dostaje po dupie
- jazda autem 4 osoby i przyczepa z motorami to też wyzwanie
- montaż i demontaż motorów trochę trwa...
- droższy camping (auto, przyczepa i 2 moto) w zależności od podejścia do tematu przez obsługę
- ryzyko kradzieży pozostawionego auta i przyczepy
Początkowo rozważaliśmy dojazd w okolice Gardy i tam pozostawienie auta na 12 dni.
Tylko gdzie zostawić bezpiecznie auto?....oczywiście że można jakiś parking strzeżony ale w euro to skasują jak za masło.
Obecnie to nas powstrzymuje od tego rozwiązania. Ostatecznie zaplanujemy ze 3 miejsca bazowe i auto pozostawione na 2-3 dni w jednym miejscu, podczas gdy my będziemy robić pętlę po okolicach...
Może macie doświadczenia w temacie i możecie coś podpowiedzieć.
Chciałem zapytać o wasze doświadczenia z podróżowaniem trochę na leniwca...chodzi o dojazd samochodem i motory na przyczepie.
Parę wyjazdów typowo motocyklowych już zaliczyliśmy: Włochy, Rumunia, Chorwacja.... i zawsze na dojazd i powrót zakładam ze 3-4 dni często przez te same rejony itd.
Pomyślałem że może w tym roku uderzę drugi raz nad Gardę tyle że tym razem dojazd na jeden strzał z motorami na przyczepie. No i tu zaczyna się kalkulacja czy ma to sens...
Plusy:
- wygoda, w aucie 1000km w jeden dzień znacznie lepiej niż na moto
- możliwość zostawienia rzeczy na campingu w samochodzie i robienia objazdówek na lekko
- w razie w.... jest auto, czyli transport uszkodzonego sprzeta (to taki lekko naciągany plus, bo na szczęście rzadko potrzebne)
- nie obchodzi nas pogoda przynajmniej dojazd i powrót, a w miejscu docelowym statystycznie znacznie słoneczniej
Minusy:
- co z autem i przyczepą jak się już dojedzie
- auto dostaje po dupie
- jazda autem 4 osoby i przyczepa z motorami to też wyzwanie
- montaż i demontaż motorów trochę trwa...
- droższy camping (auto, przyczepa i 2 moto) w zależności od podejścia do tematu przez obsługę
- ryzyko kradzieży pozostawionego auta i przyczepy
Początkowo rozważaliśmy dojazd w okolice Gardy i tam pozostawienie auta na 12 dni.
Tylko gdzie zostawić bezpiecznie auto?....oczywiście że można jakiś parking strzeżony ale w euro to skasują jak za masło.
Obecnie to nas powstrzymuje od tego rozwiązania. Ostatecznie zaplanujemy ze 3 miejsca bazowe i auto pozostawione na 2-3 dni w jednym miejscu, podczas gdy my będziemy robić pętlę po okolicach...
Może macie doświadczenia w temacie i możecie coś podpowiedzieć.