Forum Hondy Varadero

Witam towarzyszy z ziemi łódzkiej,

W ostatnim czasie parę osób przybyło na forum z regionu (patrz: ja ) i chciałbym wyjść z propozycją cyklicznych spotkań - jak to ma w zwyczaju zdecydowana większość użytkowników zrzeszonych na innych forach.

Moja sugestia:
na tygodniu, godziny popołudniowe (ok 17-18), miejsce - najlepiej z jakimś stolikiem, 'wodopojem'. Kiedyś ze znajomymi uskutecznialiśmy Bacówkę na Rudzkiej Górze

Spotkania cykliczne to fajny pomysł ale z miejscówkami zmieniającymi się na terenie woj łódzkiego.
Każdy ze swoich okolic by coś polecił - przy okazji poznalibyśmy nowe miejscówki

Czy koło toru saneczkowego można jeździć na moto po tych nieutwardzonych drogach?

Jak najbardziej za. W sezonie to jednak chyba lepiej byłoby w weekend spotkania uskuteczniać to oprócz tego można byłoby parę km nawinąć dodatkowo

brakus pisze:Spotkania cykliczne to fajny pomysł ale z miejscówkami zmieniającymi się na terenie woj łódzkiego.
Każdy ze swoich okolic by coś polecił - przy okazji poznalibyśmy nowe miejscówki

Czy koło toru saneczkowego można jeździć na moto po tych nieutwardzonych drogach?

Rzucając propozycję spotkania (nie będę ukrywał :P) w ogóle nie myślałem o propozycji jazdy po terenach nieutwardzonych (do których chyba się zraziłem niż przekonałem ). Czy wokół toru można - nie wiem. Nawet jeśli jest taka możliwość, to raczej zbyt dużo tras tam nie ma.

Chyba jedyne nieutwardzone tereny jakie znam, to okolice Lublinka. Tylko pytanie, czy nie będzie tam amatorów rozwieszania linek stalowych między drzewami....

Fakt faktem - pozytywny odzew jest, a co do szczegółów formy spotkań - proponuję poczekać jeszcze krótki czas, aż się większa ilość chętnych określi (będziemy znać 'zagęstnienie populacji forum') i zadecydujemy nad formą spotkań.

Mam nadzieję, że nikt nie ma mi za złe, że tak się 'rządzę'

No dobra możesz rządzić - jestem za

brakus pisze:Spotkania cykliczne to fajny pomysł ale z miejscówkami zmieniającymi się na terenie woj łódzkiego.
Każdy ze swoich okolic by coś polecił - przy okazji poznalibyśmy nowe miejscówki

Czy koło toru saneczkowego można jeździć na moto po tych nieutwardzonych drogach?

Podoba mi się i jestem za i popieram Brakusa aby organizować spotkania w różnych miejscach, mogli byśmy poznać trochę nowej okolicy

Witam,jakieś spotkania Wam wypaliły?
Bo z postów kulawo to wygląda.
Ja w tygodniu bez szans na latanie,ale w któryś weekend chętnie się spotkam,jeszcze muszę doprowadzić do porządku elektrykę.

Niestety nie

Solennie obiecuję, że jak już poskładam Viadereczko do kupy - zaproszę na spotkanie i objazdkę okolic Bełchatowa.
Tak myślę , żeby nie dać ciała z terminem - o lipcu.
LwG

wpadnijcie do mnie na weekend na spotkanie 4-7 czerwca

Moje Viadro jeszcze na etapie doprowadzania do użytku po zakupie
Tak myślę,że jeszcze z 2-3 tyg. i pomyślimy o spotkaniu

skawiator pisze:wpadnijcie do mnie na weekend na spotkanie 4-7 czerwca

Jak tylko się dogadam z El Viadererrro....

Jakby ktoś miał ochotę wpaść na piwko to podaję dokładną lokalizację:-)

https://www.google.pl/map...2!4m1!3e0?hl=pl

Ostatnie 500m będzie droga szutrowa z kilkoma "piaskowymi" niespodziankami, więc jedźcie uważnie.
W razie pytań to kontakt do mnie: 609-307-949 :-)

Hey, poskładałem moto - cieka jak nóweczka
Jakaś jazda wspólna połączona z paśnikiem w okolicach Skawiatora... ?

witam serdecznie jestem nowy i też jestem za