Strona 1 z 1

Pojeżdżawki sobotnie

: sob paź 10, 2009 5:19 pm
autor: JAQB
Dzisiaj stwierdziłem, że przynoszę kompanom w podróży jakiegoś pecha. Zaczęło się od wyjazdu do Estonii, gdzie najpierw Sylwia, która z nami jechała przewróciła się na szutrze. W drodze powrotnej na Ewkę najechał rowerzysta. 6 tygodni temu, mój znajomy zaliczył szlifa bo jakiś baran stał za niewidocznym zakrętem ciężarówką i przeciskał się pod 3 metrowym wiaduktem kolejowym. Efektem była złamana piszczel. No i dzisiaj kolejny baran w Hondzie wyjechał pod koła temu samemu znajomemu. Tym razem motocykl mocno ucierpiał. Kolega lekko poobijany, niedawno wyleczona noga wytrzymała.


Obrazek

Obrazek



Chyba mam gówno do butów przyklejone :oops: :wink:

: sob paź 10, 2009 5:29 pm
autor: oko
Lipa, moto mocno skasowane ;-(
Absolutnie nikogo nie osądzam bo nie znam szczegółów wypadku.
Pytanie tylko na ile prędkość Twojego kolegi była czynnikiem mającym wpływ na wypadek ?

: sob paź 10, 2009 5:38 pm
autor: JAQB
Jechaliśmy 50-60km/h, czyli bardzo powoli. Jedynym czynnikiem mającym wpływ na wypadek był podstarzały koleś, który nie mógł się zdecydować z wyjazdu ze skrzyżowania :!: Aż w końcu ruszył. A kolega był drugi w kolumnie ( 4 motocykle w odstępach ok.50m).

: sob paź 10, 2009 5:42 pm
autor: oko
Po takim wypadku kolesia, który spowodował wypadek trzeba by było wysłać jeszcze raz na kurs prawa jazdy !

: sob paź 10, 2009 10:08 pm
autor: JAQB W - brat JAQBa
JAQB pisze:Dzisiaj stwierdziłem, że przynoszę kompanom w podróży jakiegoś pecha...
No to od dziś Ty robisz za Marshalla i będziesz miał problem z bani :D
JAQB pisze:Chyba mam gówno do butów przyklejone :oops: :wink:
To może jednak lepiej, że nie latasz na pozycji Szeryfa, bo co by karawana powiedziała... :lol:

Marcin (ten od czerwonego małego GejeSa) można by rzec cały - tylko ponoć profilaktycznie założyli mu gips na złamaną po ostatniej kraksie nogę - teraz nawet "bawi" się na weselichu.
Niestety już z nami nie pojeździ, bo od żonki dostał ultimatum; albo Ona i dzieci, albo moto...
Obrazek
Po zamknięciu sprawy kolizji mimo wszystko wyskoczyłem z żonką w lasy - Ona koniecznie chciała nauczyć się powozić Viadrem - ponieważ jeszcze jest obniżony, była ku temu dobra okazja - pierwsza lekcja zakończona sukcesem i bez strat :D
Obrazek
Także gdyby ktoś był zainteresowany zakupem od byłego (z przymusu) motocyklisty bardzo ładnego i uczciwego Dominatorka:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1559576
lub po zakończeniu spraw związanych z ubezpieczalnią małego GieeSa który przed skasowaniem wyglądał tak:
Obrazek
proszę o kontakt z Właścicielem pod nr z ogłoszenia

: ndz paź 11, 2009 10:02 pm
autor: markus257
ALE KAPA!

Re: Pojeżdżawki sobotnie

: pn paź 12, 2009 8:15 pm
autor: Przemek
JAQB pisze:Dzisiaj stwierdziłem, że przynoszę kompanom w podróży jakiegoś pecha. Zaczęło się od wyjazdu do Estonii, gdzie najpierw Sylwia, która z nami jechała przewróciła się na szutrze. W drodze powrotnej na Ewkę najechał rowerzysta. 6 tygodni temu, mój znajomy zaliczył szlifa bo jakiś baran stał za niewidocznym zakrętem ciężarówką i przeciskał się pod 3 metrowym wiaduktem kolejowym. Efektem była złamana piszczel. No i dzisiaj kolejny baran w Hondzie wyjechał pod koła temu samemu znajomemu. Tym razem motocykl mocno ucierpiał. Kolega lekko poobijany, niedawno wyleczona noga wytrzymała.

Chyba mam gówno do butów przyklejone :oops: :wink:
Odczynienie uroku jest bardzo proste. Trzeba z kolegą od motocykli wypić literka albo jeszcze lepiej dwa, i po sprawie :D Zgłaszam się na ochotnika :wink:

: wt paź 13, 2009 7:20 am
autor: JAQB
No to trzeba jak najszybciej odczarować fatum bo się pozbędę wszystkich znajomych :wink: .

: wt paź 13, 2009 5:12 pm
autor: Tomekm
Jaqb bierz się za odczynianie, do otwarcia sezonu jeszcze trochę czasu.
Na wszelki wypadek powtórz kilkakrotnie.

: wt paź 13, 2009 10:07 pm
autor: AREK
JAKQB KIEDY ODCZUNIANIE DAJ ZNAĆ POMOGĘ ITEŻ COŚ PRZYNIOSĘ
DO ODCZYNIANIA JAKĄŚ MIKSTURE :lol:

: sob lut 27, 2010 3:11 pm
autor: JAQB

: sob lut 27, 2010 10:33 pm
autor: kam1l_slij
Wiaderko na filmiku piszczy jak jakiś wehikuł czasu;) o podwójnej ciągłej nie wspominam 8) Pozdrawiam przyczepności!

: ndz lut 28, 2010 6:28 pm
autor: Przemek
Brawo. Korciło mnie dzisiaj i korciło, aż w końcu dzień upłynął :lol:
Poczekam jednak aż deszczyk zmyje sól z dróg. Ale na ulicach sporo 2oo, znaczy wiosna idzie :D

: ndz lut 28, 2010 11:30 pm
autor: markus257
Ja też już maniusie pogoniłem !Ale u nas luksus suchutko i ponad 10 stopni

: pn mar 01, 2010 11:07 am
autor: Gebels
U nas na wsi też sucho, wczoraj miałem zamiar... i na nim się skończyło bo zaczęło mnie gardło boleć niestety.
Ale chyba już bliżej niż dalej, chociaż w nocy zimno...