Strona 1 z 2

Pomorskie - wyjazd na rozpoczęcie sezonu

: śr kwie 07, 2010 10:48 pm
autor: Przemek
My ruszamy w czwartek 22 kwietnia rano. Zainteresowanym proponuję wyjazd o godzinie 9.00 (bez godzinnych opóźnień) ze stacji Lotos na obwodnicy k/ Castoramy
Z trasą niewiele da się zrobić. Tniemy przez Łódź na częstochowe. Można ewentualnie przez bydgoszcz, Inowrocław, Konin Kalisz i Wieluń. Ładna trasa ale nie wiem czy uda się przekonać nasze Panie :) :wink:

http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl

: śr kwie 07, 2010 11:59 pm
autor: JAQB
Kilka minut poślizgu i już kręcą aferę :oops: . :wink:

Ten link mi coś nie chce pokazywać trasy.

: czw kwie 08, 2010 8:20 am
autor: Medman
O 9 tej ???? Tak wcześnie??? Wyspać się trzeba przed podróżą!!!!!!! Kuferki spakować!!!! Moto wyprowadzić !!!!! Dojechać !!!!!! Przynajmniej o 11 tej !!!! Nie, Jaqb ???? :D :D :D

Trudno mi powiedzieć o której wystartuję. Pewnie rano będę musiał być w robocie tak właśnie do 11- 12tej. Niestety :( :(

Będę mówił na bieżąco jak mi się udało pozbyć roboty we czwartek.

Z drugiej strony start o 12 tej - dojazd o 19 tej. Najgorszy odcinek Toruń - Łódź.

: czw kwie 08, 2010 9:23 am
autor: JAQB W - brat JAQBa
9 mi pasuje - ja lecę dalej do Bielska, po drodze chce jeszcze w Tychach wpaść w jedno miejsce, także potrzebuję dodatkowo ok 3h

: czw kwie 08, 2010 12:24 pm
autor: Przemek
JAQB pisze:Ten link mi coś nie chce pokazywać trasy.
Bo trasa jest do zaplanowania :lol: :D

Medman, o 11 - 12 to ja chce być już na miejscu i wymoczyc nogi w jakuzzi zanim ktoś tam nasika :D Wiec musisz się sprężyć. Jak masz nawał w robocie to przyjadę i C pomogę :D :D :D :wink:

: czw kwie 08, 2010 1:14 pm
autor: Medman
Przemek pisze: Jak masz nawał w robocie to przyjadę i C pomogę :D :D :D :wink:

Każda para rąk mile widziana i pomocna !!!!!!!!!!

: czw kwie 08, 2010 2:01 pm
autor: JAQB
To ja też się piszę. Przynajmniej trochę kieszonkowego uzbierzemy na wyjazd :D , no i będą mogli nakręcić II serię "Daleko od noszy". Tylko kto będzie robił za siostrę Basen :?: :D . Aha, i jeszcze jedno: czy załatwisz nam te lekarskie mundurki i drewniaki i stetoskop i szypułkę(...no ten patyczek), czy musimy sobie załatwić (czyt.: zaiwanić :mrgreen: ). Będziemy wyglądać na profesjonalistów :wink: .

: czw kwie 08, 2010 2:08 pm
autor: JAQB W - brat JAQBa
JAQB pisze:czy załatwisz nam te lekarskie mundurki i drewniaki i stetoskop i szypułkę(...no ten patyczek)
Szypułka (ang. pedicel, pedicle, łac. pedicellus, pedunculus) – u roślin nieulistniona część pędu, na której wyrasta kwiat, a następnie owoc
Szpatułka – narzędzie laboratoryjne lub medyczne, rodzaj wąskiej łopatki. Wykonana może być z drewna lub tworzywa sztucznego, a w zastosowaniach laboratoryjnych - także ze szkła lub metalu.
Szpatułek mam w domu całą puchę, a i ze dwa stetoskopy dla Ciebie i Przema dzieciakom mogę zaiwanić. Prawdziwe, ale "przechodzone"... :lol:

: czw kwie 08, 2010 7:15 pm
autor: JAQB
... się poliglota znalazł, no. Dla mnie to patyczek do lodigłe Calypso i c*uj :wink: .

: czw kwie 08, 2010 7:35 pm
autor: JAQB W - brat JAQBa
JAQB pisze:i c*uj
Ach, to takim patyczkiem marzy się Tobie Medman’owym pacjentkom migdałki sprawdzać??? :twisted: :twisted: :twisted:

: czw kwie 08, 2010 11:30 pm
autor: JAQB
To moja propozycja trasy. Z pączątku dzida (~95kmh) do Torunia, a potem przez wioski tempem niemieckiego emeryta (~90kmh).

MAPKA

: pt kwie 09, 2010 10:43 am
autor: Przemek
JAQB pisze:To moja propozycja trasy. Z pączątku dzida (~95kmh) do Torunia, a potem przez wioski tempem niemieckiego emeryta (~90kmh).

MAPKA
Ok. Jak dla mnie super. Ale muszę też brać pod uwage moją riderkę. Jeśli pogoda dopisze to możemy sie poszlajać bocznymi dróżkami.
Wbij trasę do idiotenmapy tylko zmień punkt docelowy (zamiast Włodowic ustaw hotel w hucisku - tam się zajeżdża jakoś od dupy strony patrz mapka na stronie hotelu)

: pt kwie 09, 2010 10:51 am
autor: smutek
Przemek pisze:
JAQB pisze:To moja propozycja trasy. Z pączątku dzida (~95kmh) do Torunia, a potem przez wioski tempem niemieckiego emeryta (~90kmh).

MAPKA
Ok. Jak dla mnie super. Ale muszę też brać pod uwage moją riderkę. Jeśli pogoda dopisze to możemy sie poszlajać bocznymi dróżkami.
Wbij trasę do idiotenmapy tylko zmień punkt docelowy (zamiast Włodowic ustaw hotel w hucisku - tam się zajeżdża jakoś od dupy strony patrz mapka na stronie hotelu)
Jadąc od Żarek do hotelu skręca sie w lewo zaraz przed Podlesicami .Jest drogowskaz

: pt kwie 09, 2010 10:53 am
autor: Przemek
smutek pisze:
Przemek pisze:
JAQB pisze:To moja propozycja trasy. Z pączątku dzida (~95kmh) do Torunia, a potem przez wioski tempem niemieckiego emeryta (~90kmh).

MAPKA
Ok. Jak dla mnie super. Ale muszę też brać pod uwage moją riderkę. Jeśli pogoda dopisze to możemy sie poszlajać bocznymi dróżkami.
Wbij trasę do idiotenmapy tylko zmień punkt docelowy (zamiast Włodowic ustaw hotel w hucisku - tam się zajeżdża jakoś od dupy strony patrz mapka na stronie hotelu)
Jadąc od Żarek do hotelu skręca sie w lewo zaraz przed Podlesicami .Jest drogowskaz
Dzięki

PS
Bardzo podoba mi sie austriackie przysłowie ludowe :D
trza czerpać z ludowszczyzny np "dzik dzikowi oka nie wykole" :lol:

: pt kwie 09, 2010 10:57 am
autor: smutek
Przemek pisze:
smutek pisze:
Przemek pisze:
JAQB pisze:To moja propozycja trasy. Z pączątku dzida (~95kmh) do Torunia, a potem przez wioski tempem niemieckiego emeryta (~90kmh).

MAPKA
Ok. Jak dla mnie super. Ale muszę też brać pod uwage moją riderkę. Jeśli pogoda dopisze to możemy sie poszlajać bocznymi dróżkami.
Wbij trasę do idiotenmapy tylko zmień punkt docelowy (zamiast Włodowic ustaw hotel w hucisku - tam się zajeżdża jakoś od dupy strony patrz mapka na stronie hotelu)
Jadąc od Żarek do hotelu skręca sie w lewo zaraz przed Podlesicami .Jest drogowskaz
Dzięki

PS
Bardzo podoba mi sie austriackie przysłowie ludowe :D
trza czerpać z ludowszczyzny np "dzik dzikowi oka nie wykole" :lol:
Albo lepszy dzik w garści niż viadro na głowie.