"opóźnione"? kierunki

Tematy dotyczące problemów z elektryka i elektroniką.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
roadrunner
Udaje motocyklistę
Posty: 176
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 11:25 pm
Lokalizacja: Lubartów, Warszawa

"opóźnione"? kierunki

#1 Post autor: roadrunner »

Z racji chwilowego braku lodu na ulicy, postanowiłem pojechać na przegląd i chwilę po wyjechaniu z garażu zauważyłem że mi kierunkowskazy nie działają... :shock:
A właściwie działają, ale zaczynają migać jakieś 10s po włączeniu :!:
Jeżeli włącza się, kilka razy pod rząd tylko w jedną stronę, to zwłoka się zmniejsza do 5s, jeżeli naprzemienie natomiast 10s.
Czy ktoś się z tym spotkał?
Od razu mówię że nie miałem jeszcze czasu zajżeć do przerywacza, więc może to być tylko poluzowana kostka, ale nie wydaje mi się. Zamarzł mi czy jak?? :-?
Never ride faster, than your guardian angel can fly...

Wojtasso
Udaje motocyklistę
Posty: 136
Rejestracja: pn maja 03, 2010 12:51 pm
Lokalizacja: Ostrowice/Rzeszów

#2 Post autor: Wojtasso »

Miałem to samo. To jest zaśniedziała blaszka na przelaczniku od kierunkow. Niestety ja zajrzalem tam jako ostatnie bo najpierw patrzylem przerywacz, pozniej konektorki a na koniec tu, przeszlifowalem leciutko papierkiem i dziala jak nowe:)
Pozdrawiam
CPL(A)

Awatar użytkownika
roadrunner
Udaje motocyklistę
Posty: 176
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 11:25 pm
Lokalizacja: Lubartów, Warszawa

#3 Post autor: roadrunner »

Hmmmm... Coś takiego chciałem usłyszeć :D Mam nadzieję że to jest to, jutro zweryfikuję tą hipotezę!
Never ride faster, than your guardian angel can fly...

Wojtasso
Udaje motocyklistę
Posty: 136
Rejestracja: pn maja 03, 2010 12:51 pm
Lokalizacja: Ostrowice/Rzeszów

#4 Post autor: Wojtasso »

Nie ma innej możliwości stary. Bo gdyby przerywacz byby padniety to albo by wcale nie swiecily albo na stałe. A jeszcze odnosnie Twojego problemu-czy w czasie pomiedzy przelaczeniem przelacznika a zaswieceniem kierunkowskazu slychac takie stukanie jak by przerywacz chodził a jednak nic sie nie swieci? Jezeli tak to na 110% to co ja mialem a jak nie to na98% :wink:
Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby sie okazalo ze to wlasnie to co było u mnie :wink:
CPL(A)

Wojtasso
Udaje motocyklistę
Posty: 136
Rejestracja: pn maja 03, 2010 12:51 pm
Lokalizacja: Ostrowice/Rzeszów

#5 Post autor: Wojtasso »

I jeszcze jedno, jak bedziesz rozbierał ten przełącznik koniecznie zrob zdjecie bo jest tam miliard czesci i zanim mi sie wszystko spasowało to mineło z pół godziny a i tez chciało mi troche zostać jako zapasówki;P
Ale nie ma z tym problemu tylko jak sie zapomni jak to bylo ułożone to trzeba troszke posiedziec. Na pewno nic sie nie zepsuje :wink:
Pozdrawiam
CPL(A)

Awatar użytkownika
roadrunner
Udaje motocyklistę
Posty: 176
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 11:25 pm
Lokalizacja: Lubartów, Warszawa

#6 Post autor: roadrunner »

Nie wiem, nie słyszałem, bo jechałem! :D Jak już mówiłem jeszcze nie miałem czasu i szansy zagłębić się w temat. Jak się za to wezmę to rozbiorę i przejżę wszystko bo wkurzją mnie takie "kwiatki". Mało brakowało bym przeglądu przez to nie zrobił... :evil:
Ale zanim się "wezmę" chciałem się zoriętować czy muszę się rozglądać za nowym przerywaczem, czy takie objaw daje coś innego...
Nie próbowałeś może preparatem typu np. "kontakt" popsikać do środka? Może obędzie się bez rozbierania...
Never ride faster, than your guardian angel can fly...

Wojtasso
Udaje motocyklistę
Posty: 136
Rejestracja: pn maja 03, 2010 12:51 pm
Lokalizacja: Ostrowice/Rzeszów

#7 Post autor: Wojtasso »

Można spróbowac z tym preparatem, jak nie pomoze to rozkrecic i tyle. Ja nie miałem takiego pod ręką wiec musiałem rozkrecic. Ale z drugiej strony jest to sprytnie zrobione żeby sie tam woda nie dostała, więc może sie tam nie dostac, ale warto spróbować bo nie zaszkodzi, a pomoc moze:)
CPL(A)

BART
Rekrut
Posty: 40
Rejestracja: czw wrz 04, 2008 11:40 pm
Lokalizacja: Lublin

#8 Post autor: BART »

Ja też kiedyś miałem to samo.Rozebrać przełącznik kierunkowskazów,umyć wszystko benzynką,podczyścić styki,wysuszyć,delikatnie nasmarować smarem lub wazelinką i powinno działać jak nowe.Tylko nie pogub niczego bo przy rozbieraniu :)

Awatar użytkownika
roadrunner
Udaje motocyklistę
Posty: 176
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 11:25 pm
Lokalizacja: Lubartów, Warszawa

#9 Post autor: roadrunner »

Rozebrałem, przemyłem, zwyciężyłem!! :lol: Działa jak złoto, dzięki stokrotne, oszczędziłem sobie nowego przerywacza!

Dodam tylko że przyczyną całego "zamieszania" był smar którym nasmarowany jest mechanizm przełącznika, a który dostał się między styki...
Ostatnio zmieniony czw sty 13, 2011 2:28 am przez roadrunner, łącznie zmieniany 1 raz.
Never ride faster, than your guardian angel can fly...

Wojtasso
Udaje motocyklistę
Posty: 136
Rejestracja: pn maja 03, 2010 12:51 pm
Lokalizacja: Ostrowice/Rzeszów

#10 Post autor: Wojtasso »

To się ciesze że mogłem pomóc :) W wiadrze mało co i rzadko kiedy cos sie psuje tak żeby coś kupować :)
Pozdrawiam
CPL(A)

Awatar użytkownika
wuja82
Sympatyk Weteran
Sympatyk Weteran
Posty: 265
Rejestracja: sob gru 20, 2008 12:06 am
Imię: Adam
Marka motocykla: BMW
Model: S 1000 XR
Rocznik: 2015
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

#11 Post autor: wuja82 »

Kurde u mnie to samo........ kierunki działają po 12 sek. :evil: czas na czyszczenie tak jak mówicie :?

Awatar użytkownika
moto__dawca
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 208
Rejestracja: czw sty 12, 2012 8:06 pm
Lokalizacja: śląsk

#12 Post autor: moto__dawca »

he u mnie to samo sie wlasnie dzieje..
raz działaja raz nie.. myslalem ze moze to gdzies na kablach.. od przelacznika bo jak poruszam to zaswieci..
ale widocznie tez trzeba przeczysicic te styki..
jak sie zabrac za rozbieranie tego przerywacz ?
Wsiadasz na motocykl, zakładasz kask i widzisz całkiem inny świat =)

Honda XL 1000 SD02 Varadero :)

Awatar użytkownika
roadrunner
Udaje motocyklistę
Posty: 176
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 11:25 pm
Lokalizacja: Lubartów, Warszawa

#13 Post autor: roadrunner »

Nie przerywacz tylko wyłącznik zespolony. Trzeba go rozebrać, przemyć wszystko benzyną nasmarować i złożyć.
Never ride faster, than your guardian angel can fly...

Awatar użytkownika
Midmere
Uczy się jeździć
Posty: 66
Rejestracja: czw wrz 22, 2011 7:36 am
Imię: Marcin
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2002
Lokalizacja: Gliwice

#14 Post autor: Midmere »

Ja mam podobnie ja Wy :)

Co do rozbierania, na początek odkręcasz 2 śruby. Potem to ten element się nie da łatwo zdemontować bo do górnej częsci wchodzi kabel elektryczny przez otwór przelotowy dolnej części. U mnie trzeba zdemontować luterko lewe by łatwiej ścinać przełącznik.

BTW: jakich środków tech. używacie do czyszczenia elektryki? Jakieś namiary na sprawdzone chemikalia na A...gro.pl?
Honda Varadero XL 1000

Awatar użytkownika
Bedo
Rekrut
Posty: 30
Rejestracja: pn kwie 04, 2011 12:47 am
Lokalizacja: Poznań

#15 Post autor: Bedo »

Chyba najlepszy i sprawdzony jest pan Wudek Czterdziesty? :)
Przeczytanie tego podpisu zajmie Ci tyle samo czasu, co kliknięcie w PAJACYKA
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”