Forum Hondy Varadero

Ludeczkowie, polećcie jakieś godne zaufania punkty serwisowe w woj. śląskim (autoryzowane lub nieautoryzowane), gdzie w razie czego można by pojechać z wiaderkiem. Najchętniej na linii Tarnowskie Góry - Piekary - Bytom - Czeladź - Będzin (ale niekoniecznie tylko takie).

A nie lepiej zrobić samemu , ja już od kilku lat nie używam żadnych warsztatów i jakoś autko mniej się psuje , i przy mopliku też zamierzam sam robić.

sliwa pisze:A nie lepiej zrobić samemu , ja już od kilku lat nie używam żadnych warsztatów i jakoś autko mniej się psuje , i przy mopliku też zamierzam sam robić.

Lepiej. Jak się ma czas. Ja go miewam rzadko.

Gdy zacząłem swoją przygodę z motocyklami, nabyłem jawę 350 TS w niezłym, zdawałoby się stanie. Generalnie był to fajny motocykl, ale po roku nieustannej pracy nad nim zaczęło wk...wiać mnie to, że ciągle przy nim coś robię i topię kasę, a efekty są mierne, bo co naprawię jedno, to drugie się sp....oli. Zrobiłem ją po kawałku prawie całą, kupiłem kupę nowych części - ale wyszło na to, że więcej dłubię, niż jeżdżę (w dodatku bez szans na legalną jazdę ). Więc jawkę opchnąłem, a zdecydowałem się na varadero m.in. dlatego, że hondy ogólnie cieszą się opiniami mało awaryjnych maszyn. I owszem, taki np. olej, czy świece to sobie wymienię, łańcuch naciągnę - ale jeśli będzie taka możliwość, to nic więcej własnymi rekami robić raczej nie chcę, jeśli nie będę musiał. Stąd pytanie o fachowców w moich okolicach.