Problem dotyczy prawego mocowania do ramy, które może ocierać o przewody tylnego obwodu hamulcowego.
A zatem Panowie, zanim rozpoczniecie nowy sezon, sprawdźcie jak to u Was wygląda.
Więcej
Gmole Givi - niebezpieczeństwo uszkodzenia przewodów ham.
-
MarekM
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 226
- Rejestracja: śr maja 24, 2006 7:59 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
Gmole Givi - niebezpieczeństwo uszkodzenia przewodów ham.
Za pośrednictwem forum międzynarodowego dotarła informacja z forum francuskiego, o prawdopodobnej wadzie konstrukcyjnej gmoli Givi, zauważonej przez jednego z członków forum.
Problem dotyczy prawego mocowania do ramy, które może ocierać o przewody tylnego obwodu hamulcowego.
A zatem Panowie, zanim rozpoczniecie nowy sezon, sprawdźcie jak to u Was wygląda.
Więcej
Problem dotyczy prawego mocowania do ramy, które może ocierać o przewody tylnego obwodu hamulcowego.
A zatem Panowie, zanim rozpoczniecie nowy sezon, sprawdźcie jak to u Was wygląda.
Więcej
Ostatnio zmieniony pt lut 22, 2008 8:15 am przez MarekM, łącznie zmieniany 1 raz.
Kturą obcję naprawy wybrałeś u siebie podkładka czy szlifowanie 
-
stoldar
-
KWINTO
Sprawdzałem u siebie rocznik 2004 niestety mocowanie gmola "ociera" o przewody. Na szczęście nic się nie powgniatało. Przewody po odkręceniu mocowania gmola są nie naruszone. Moim zdaniem wystarczy 3mm podkładka, tuleja, cokolwiek co spowoduje odsadzenie o 3-4 mm.
Można odkręcić też cały gmol i po za dystansem flexą obrobić ucho szlifując jego krawędź. W takim przypadku mamy 99% gwarancji, że dobrze poprawiliśmy makaroniarzy.
Można odkręcić też cały gmol i po za dystansem flexą obrobić ucho szlifując jego krawędź. W takim przypadku mamy 99% gwarancji, że dobrze poprawiliśmy makaroniarzy.
4 mm podkładka wystarcza i nie trzeba szlifować ale trzeba odkręcić gmola że by ją włożyćKWINTO pisze:Sprawdzałem u siebie rocznik 2004 niestety mocowanie gmola "ociera" o przewody. Na szczęście nic się nie powgniatało. Przewody po odkręceniu mocowania gmola są nie naruszone. Moim zdaniem wystarczy 3mm podkładka, tuleja, cokolwiek co spowoduje odsadzenie o 3-4 mm.
Można odkręcić też cały gmol i po za dystansem flexą obrobić ucho szlifując jego krawędź. W takim przypadku mamy 99% gwarancji, że dobrze poprawiliśmy makaroniarzy.
-
KWINTO
Jestem po "robocie". Uzyłem 3 podkładek 2mm i jest idealnie. Corab, tan jest śruba. Dość długa a jej wyciagnięcie wiaże się z:
1) Odkreceniem nakretki mocujacej gmol pod reflektorem klucz 12
2) Odkreceniem środkowego / dolnego mocowania gmola ( łacznik P+L) imbus
3) Wykreceniem omawianej śruby klucz 14mm
4) Dalej czule luzujemy gmol energicznymi ruchami.
5) Próbujemy wyjąć omawianą śrubę a będzie stawiać opór bo otwór jest dość wąski a śruba wychodzi po skosie.
6) Dalej montujemy po 3 podkładki i w odwrotnej kolejności skąłdamy.
7) Do zadania wystarczy jedna osoba w czassie +/- 20 minut.
1) Odkreceniem nakretki mocujacej gmol pod reflektorem klucz 12
2) Odkreceniem środkowego / dolnego mocowania gmola ( łacznik P+L) imbus
3) Wykreceniem omawianej śruby klucz 14mm
4) Dalej czule luzujemy gmol energicznymi ruchami.
5) Próbujemy wyjąć omawianą śrubę a będzie stawiać opór bo otwór jest dość wąski a śruba wychodzi po skosie.
6) Dalej montujemy po 3 podkładki i w odwrotnej kolejności skąłdamy.
7) Do zadania wystarczy jedna osoba w czassie +/- 20 minut.
wsadziłem podkładkę 5 mm i jest OK. Opis, który podał Kwinto mówi wszystko w tym temacie -
stoldar
