Forum Hondy Varadero

Witam szanowne grono. Mój problem polega na tym iż przed zapaleniem motocykla muszę jakąś chwile poruszać kluczykiem góra dół ponieważ stacyjka nie chce się obrócić. Po zaskoczeniu już chodzi lekko i bez problemu. Problem znów przychodzi jak wyciągnę kluczyk i wsunę go na miejsce. Nie zależnie od zestawu kluczy problem jest ten sam. Czy to się da nasmarować czy użyć jakiegoś specyfiku czy już trzeba rozbierać i ingerować w mechanikę stacyjki. Nigdy tam nie lalek nic ze specyfików ew mogło nadlecieć wody podczas kąpieli na myjce. Może ktoś miał już podobny problem i wie co zrobić. Pozdrawiam

Miałem kiedyś podobny problem, pomogło oddanie stacyjki do specjalisty od zamków. Rozebrał podszlifował/zmienił na nowe blaszki w środku i jak ręka odjął. Nie kosztowało to jakoś dużo.

Może kluczyk masz już wytarty... spróbuj drugim. Oczywiście posmarować możesz tylko nie lej żadnych wynalazków do środka. Lepiej posmarować kluczyk i włożyć do stacyjki.
Jak nie pomoże to jak kolega wcześniej napisał

Nie ma znaczenia kluczyk. Przy obu kompletach ten sam problem. Spróbuje przesmarować odmrażaczem do zamków lub jak znajdę gdzieś a miałem olej do maszyn do szycia. Rzadziutki... Jak nie da rady to jeszcze przed sezonem będę musiał gdzieś zanieść.

Tak jak piszesz olej maszynowy lub olej w aerozolu do zamków.Psikam od paru lat i wszystko działa,lej śmiało.

Zakupiłem olej do maszyn do szycia. Jedna kropelka załatwiła sprawę. Dosłownie jedna. Super że to nie usterka mechaniczna... dzięki koledzy za sugestie.