pojawił się pewnien wielce niepokojący mnie problem z Viaderkiem. Po założeniu gmoli i szybki akcesoryjnej (D203) dzisiaj na trasie zauważyłem (a właściwiej usłyszałem), że motor zaczął wydawać dziwne gwizdy. Na pewno nie pochodzą one od układu silnika, gdyż sa zupełnie niezależne od obrotów. zaczynają się w okolicach prędkości 40km/h i osiągają szczyt przy koło 75, potem stopniowo przycichają. Są tez znacznie głośniesze przy jeżdzie w zakręcie - przy pochyleniu motocykla. Mam równiez wrażenie, że są umiejscowione raczej z przodu motocykla, choć moge się mylić, bo naprawdę cięzko je dokładnie namierzyć
Sam efekt można to porównac do głośno zawodzącego wiatru. W samochodzie przyglądnąłbym się łożyskom przednich kół, czy tutaj może to wchodzić w rachubę ? A być może to owiewka (Givi D203) wydaje to dziwne wycie. Przy całym uznaniu dla tego akcesorium, nie dałoby się z tym jezdzic, gdyby tak miało jęczeć podczas jazdy
Jakieś sugestie ?
W geście rozpaczy przyjdzie mi pewnie założyć ponownie oryginalną szybkę po to tylko, aby się przekonać o tym, czy to aby to nie jest przyczyną problemu ...
. Jednak w tamtym wypadku szum wiatru w kasku był tak znaczny, ze nie słyszałem żadnych specjalnych gwizdów ...
ja nie jestem tak umuzykalniony jak Pretor 
Szczególnie niescześliwe wydaje mi się łączenie w okolicach główki ramy ... 