Zwiekszenie mocy silnika

[Wojo]

Witam
Planowałem i w sumie nadal planuje sprzedac moje Varadero i zamienic na cos co ma 4 gary. Traktorowaty silnik varadero ciągnący od dołu z oporami na łukach i po wyjściu, zaczyn mnie mocno draznić. Zastanawiam się, czy jest jakis sposób na zwiększenie mocy silnika a w szczególności momentu obrotowego, który byłby odczuwalny na dole wskazań obrotomierza.
Jesli miedzy róznymi modelami wystepują różnice w mocy czy momencie obrotowym przy tym samym silniku, więc domniemam że, różnice te wynikaja głównie z elektronicznego sterownaia silnikiem czyli mapą sterownika.
Czyli wymieniając sterownik powinno sie uzyskać lepszą moc czy tez moment, czyli reasumując urządzenie typu powercommander powinien rozwiązać problem, powinien ale czy rozwiązuje?

[eneron]

Może trochę pojadę OT...
Kolega w Kawasaki Vulcan miał powercommandera i zaobserwował wzrost.... spalania z 8 na 11 - 12 na setkę, osiągi lekko się poprawiły ale nie na tyle aby były okupowane średnio 15 zł droższym podróżowaniem na każde 100 km . (wywalił te ustrojstwo) Jeśli chodzi o mnie - nie testowałem, jedynie przekazuję spostrzeżenia kolegi, który bądź co bądź też jeździ "v-ką" Ciekawe jak powercommander spisuje się przy R4... ?

[melon1968]

Power comander(wtrysk) lub dynojet(gaźnik) mało wniesie mocy bez zastosowania sportowego filtra powietrza oraz tłumików akcesoryjnych.

[Nuno]

U mnie po założeniu przelotowych wydechów i dynojetów spalanie spadło o 0,5l na 100km, a mocno poprawiła się reakcja na gaz. Silnik reaguje niemal natychmiast, jest mocniejszy i jakby sam zachęca do odkręcenia

[Wojo]

Wydechy mam BOS, ma SD02 więc tam są wtryski, a filtr &N miałem zamiar założyc w na nastepny sezon, tak wiec postaram sie jesli nie sprzedam swojej maszyny, dołożyc wszelkie niezbędne elementy w celu zwiększenia mocy, choc bardziej intereseuje mnie Nm i to w dolnym zakresie. Pozostaje jeszcze wymiana zębatki tylnej, wtedy spadnie Vmax lecz powinien byc mocniejszy. Cały problem Powercommandera polega na tym, że jest cholernie drogi żeby tylko sobie kupic poeksperymentować, w razie nie powodzenia całej operacji jestem w plecy jakieś 1500-1700zł, wiec chyba za duzo jak na ryzyko typu będzie moc albo jej nie będzie.

[O'Ren]

Od siebie mogę dodać, że mam w SD2 Filtr K&N i wydechy od Edzia. Tak jak pisał kolega, lepiej reaguje na otwarcie przepustnicy i jest bardziej elastyczny. Myślałem o wałkach rozrządu i nawet dzwoniłem do firmy inż Swiątka w Bydgoszczy, który para się tym tematem od kilkunastu lat. Koszt bardziej "ostrych" wałków do Varadero to 2500 zł. Tematu nie dokończyłem bo mam inne tematy na głowie. Ale sprawa mnie męczy cały czas...

[Wojo]

Pozostaje jeszcze kwestia wymiany zębatek na albo 15 z przodu albo większą z tyłu, ktos juz przerabiał taki temat? ma jakies doświadczenie czy warto i czy można odczuc różnice.