filtr powietrza

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
GrzesiekS
Uczy się jeździć
Posty: 97
Rejestracja: śr gru 24, 2008 11:32 pm
Lokalizacja: Chełm

filtr powietrza

#1 Post autor: GrzesiekS »

Witam
Motocykl posiadam od niedawna jest to honda varadro 125 i jako ze jest zima i czas na posprawdzanie całego sprzętu zwracam się do was z prośbą aby któryś z forumowiczów podpowiedział mi gdzie znajduje się filtr powietrza o ile w ogóle taki jest z góry dzieki za odpowiedz Pozdrawiam Grzesiek
Pieprzyć to, co o nas mówią, jesteśmy ludźmi z pasją
nie ma takiej opcji, żeby zapał nasz miał zgasnąć
nieprzychylni nam będą wciąż dołki kopać
nie czas się tym przejmować, więc nie przejmuj się tym chłopak


Awatar użytkownika
GrzesiekS
Uczy się jeździć
Posty: 97
Rejestracja: śr gru 24, 2008 11:32 pm
Lokalizacja: Chełm

#3 Post autor: GrzesiekS »

no niestety w tej instrukcji nie wyłapałem żadnej zmianki o filtrze powietrza :( ale dzięki za pomoc :) a jeśli ktoś wie coś na ten temat to proszę o podpowiedź
Pieprzyć to, co o nas mówią, jesteśmy ludźmi z pasją
nie ma takiej opcji, żeby zapał nasz miał zgasnąć
nieprzychylni nam będą wciąż dołki kopać
nie czas się tym przejmować, więc nie przejmuj się tym chłopak

Viktor

#4 Post autor: Viktor »

że jest ,to jest pewne ,a gdzie ,to moze podnies bak i sie stanie cud .... ale może i cud sie nie stanie :)

Awatar użytkownika
Hary
Udaje motocyklistę
Posty: 107
Rejestracja: pn lut 02, 2009 2:51 pm
Lokalizacja: WARSZAWA

#5 Post autor: Hary »

Witam,podłączyłem się do tego tematu bo chyba jestem blisko a mianowicie: w sobotę zrobiłem jakieś 100 km i co pewien czas ,oczywiście postój- bo wczasie jazdy raczej nic nie usłyszę ,wyraźnie słychaś jakby zasysanie powietrza -może tak napiszę-wlączam odkurzacz kladę dłoń na rurce zasysającej -zasłaniam/odsłaniam :shock: :shock: czy coś jest nietak z filtrem powietrza-zrobiłem od zakupu w styczniu około 400 kmi było wszystko ok.komis dał mi gwarancję na 3 miesiące-grzebać samemu czy oddać do warsztatu ? :(

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6 Post autor: Pretor »

No słychać może być. Choć airbox jest dość mocno schowany.
A może zwyczajnie nie masz filtra powietrza:):):)
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Awatar użytkownika
Hary
Udaje motocyklistę
Posty: 107
Rejestracja: pn lut 02, 2009 2:51 pm
Lokalizacja: WARSZAWA

#7 Post autor: Hary »

Wczoraj dostałem się do filtra powietrza ale nie do końca,pod zbiornikiem są cztery gumowe wężyki wpięte od spodu w zbiornik, gdy chciałem je odczepić zalałem moto benzyną z zbiornika-pomimo zakręconych kraników.Czy zlać paliwo i dopiero działać ?

kolim
Zapalony motocyklista
Posty: 797
Rejestracja: śr kwie 02, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#8 Post autor: kolim »

A to nie bylo paliwo z wezykow??

Raczej jak zamkniete kraniki to chyba nie powinno leciec ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Hary
Udaje motocyklistę
Posty: 107
Rejestracja: pn lut 02, 2009 2:51 pm
Lokalizacja: WARSZAWA

#9 Post autor: Hary »

W zbiorniku miałem około 10 litrów,gdy uniosłem zbiornik lało się jak z kranu -to chyba wężyki do wyrównania ciśnienia ?obydwa kraniki były zakręcone-jeżeli ktoś wymieniał filtr to poproszę o info. :(

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#10 Post autor: Pretor »

Zawsze się leje> Chociaż wszyscy wiedzą o tym to i tak nikt nie robi tego z pustym bakiem:)
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Awatar użytkownika
Zimny
Zapalony motocyklista
Posty: 677
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 8:31 pm
Lokalizacja: Chotomów

#11 Post autor: Zimny »

Hary pisze:W zbiorniku miałem około 10 litrów,gdy uniosłem zbiornik lało się jak z kranu -to chyba wężyki do wyrównania ciśnienia ?obydwa kraniki były zakręcone-jeżeli ktoś wymieniał filtr to poproszę o info. :(

Ja robiłem tak że zakręcałem kraniki a moto jeszcze chodził żeby wypalić paliwo z przewodów około 30-40 sekund ,zdejmowałem wężyki a następnie zbiornik :lol:
Zbiornik zdejmowałem 5 razy i tylko 2 razy udało mi się bez roclania paliwa :cry: wyjmując zbiornik zawsze gdzieś się zaczepi kranikiem i się
leje . :cry:
Po prawej stronie masz jeszcze dwa przewody od rezerwy trzeba je odpiąć i pod zbirnikiem 3 przewody odpowietrzające nie można ich pomylić bo będzie ryfa :!: :idea:

Viktor

#12 Post autor: Viktor »

Hary pisze:W zbiorniku miałem około 10 litrów,gdy uniosłem zbiornik lało się jak z kranu -to chyba wężyki do wyrównania ciśnienia ?obydwa kraniki były zakręcone-jeżeli ktoś wymieniał filtr to poproszę o info. :(
na poczatek odkreć osłone przymocowaną od zbiornika, nastepnie dwa kraniki po prawej i po lewej stronie zbiornika (ich pozycja zakecona to dokładnie w BOK , góra i dół to otwarte), zakrecić i wypiać z nich weże (oczywiście troche paliwa jeszcze z nich zejdzie), nastepnie odkrecić zbiornik (2 śruby pod siedzeniem i dwie przy główce ramy),unieść troche zbiornik żeby była mozliwość wypiecia dwóch kolejnych weżyków które znajduja sie w cześci centralnej pod zbiornikiem,dodatkowo należy wypiąć z prawej strony (koło kranika) dwa kabelki od czujnika rezerwy... i wszystko..... mozna zdjac ostrożnie zbiornik uwazajac na zamkniete kraniki które czesto przypadkiem mozemy otworzyć ...
powodzenia :) to 10 min roboty 8) i najlepiej mieć kogoś do pomocy przy zdejmowaniu :D

Awatar użytkownika
Hary
Udaje motocyklistę
Posty: 107
Rejestracja: pn lut 02, 2009 2:51 pm
Lokalizacja: WARSZAWA

#13 Post autor: Hary »

Viktor pisze:
Hary pisze:W zbiorniku miałem około 10 litrów,gdy uniosłem zbiornik lało się jak z kranu -to chyba wężyki do wyrównania ciśnienia ?obydwa kraniki były zakręcone-jeżeli ktoś wymieniał filtr to poproszę o info. :(
na poczatek odkreć osłone przymocowaną od zbiornika, nastepnie dwa kraniki po prawej i po lewej stronie zbiornika (ich pozycja zakecona to dokładnie w BOK , góra i dół to otwarte), zakrecić i wypiać z nich weże (oczywiście troche paliwa jeszcze z nich zejdzie), nastepnie odkrecić zbiornik (2 śruby pod siedzeniem i dwie przy główce ramy),unieść troche zbiornik żeby była mozliwość wypiecia dwóch kolejnych weżyków które znajduja sie w cześci centralnej pod zbiornikiem,dodatkowo należy wypiąć z prawej strony (koło kranika) dwa kabelki od czujnika rezerwy... i wszystko..... mozna zdjac ostrożnie zbiornik uwazajac na zamkniete kraniki które czesto przypadkiem mozemy otworzyć ...
powodzenia :) to 10 min roboty 8) i najlepiej mieć kogoś do pomocy przy zdejmowaniu :D
Dzięki za pomoc,tak zrobiłem kraniki miałem zakręcone to i tak zachaczyłem o plastyki i zalałem sobie buty(etyliną) :wink:

Viktor

#14 Post autor: Viktor »

Hary pisze:
Viktor pisze:
Hary pisze:W zbiorniku miałem około 10 litrów,gdy uniosłem zbiornik lało się jak z kranu -to chyba wężyki do wyrównania ciśnienia ?obydwa kraniki były zakręcone-jeżeli ktoś wymieniał filtr to poproszę o info. :(
na poczatek odkreć osłone przymocowaną od zbiornika, nastepnie dwa kraniki po prawej i po lewej stronie zbiornika (ich pozycja zakecona to dokładnie w BOK , góra i dół to otwarte), zakrecić i wypiać z nich weże (oczywiście troche paliwa jeszcze z nich zejdzie), nastepnie odkrecić zbiornik (2 śruby pod siedzeniem i dwie przy główce ramy),unieść troche zbiornik żeby była mozliwość wypiecia dwóch kolejnych weżyków które znajduja sie w cześci centralnej pod zbiornikiem,dodatkowo należy wypiąć z prawej strony (koło kranika) dwa kabelki od czujnika rezerwy... i wszystko..... mozna zdjac ostrożnie zbiornik uwazajac na zamkniete kraniki które czesto przypadkiem mozemy otworzyć ...
powodzenia :) to 10 min roboty 8) i najlepiej mieć kogoś do pomocy przy zdejmowaniu :D
Dzięki za pomoc,tak zrobiłem kraniki miałem zakręcone to i tak zachaczyłem o plastyki i zalałem sobie buty(etyliną) :wink:
spoko.... drugi raz bedzie jeszcze łatwiejszy :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”