Forum Hondy Varadero

Witam wszystkich ..Mam problem z viaderkiem 125 2001r na gaźnikach.Opisze problem
Odpalam motocykl wszystko jest ok.Po rozgrzaniu zaczynają sie problemy z wchodzeniem na obroty,po gwalyownhm dodaniu gazu,motocykl zaczyna sie dusic.Gdy minie barierę 4-5 tysiecy idzie do końca ładnie.Gdu ostygnie z 45min jest ok,po ponownym nagrzaniu na maxa problem powraca,swiece są czarne..Czynności kture zrobiłem.Wymiana świec,filtra powietrza..sprawdzenie luzu zaworowego i ustawienia rozrzadu,wszystjo.ok.Rozebrane zostały gazniki na częsci pierwsze,wymyte spayem do gaznikow kazy kanalik drozny.Po rozebraniu okazalo sie ze dysze gluwne są 82 i 88 czyli ok,natomiast dysze biegu jałowego byly 30 a powinnu byc 38,wiec zmienilem.Zaworki iglicowe nowe,linki ssania pracują.Gazniki zamontowane ,wyregulowane i zrobione synchro.Problem nadal jest.Moto po rozgrzaniu muli i parska do 4-5 tysiecy przelamuje i wkreca sie na max.Brakuje mi juz pomysłow.Z góry uprzedze ze jestem mechanikiem samochodowym i wiedze posiadam,lecz z motocyklami nie moalem do czynienia.Prosze o jakies sugestje bo ręce opadają

Cewki przewody do sprawdzenia,jak swiece czarne to ma za bogato.

To wiem napewno ze ma za bogato.Tylko pytanie dlaczego?.Mozna regulowac na wszelkie sposoby i objaw jest ten sam.

Może łapie "lewe powietrze" ?
To by tłumaczyło względnie poprawną pracę przy zimnym silniku i niskich obrotach.
... a po rozgrzaniu, kiedy dawka paliwa jest mniejsza???

Ale wtedy byłoby "biednie" nie "za bogato"


Może warto sprawdzić?

_________________
Podróżować to żyć.
(Hans Christian Andersen)

Motocykl zachowuje sie jakby był na ssaniu..bo wysuniecie ssania dekikatne na rozgrzanym powoduje pogłębienie problemu.Linki sprawdzone,odbijają do końca,tloczki na linkach czysciutke z gumeczkami na końcu.Regulacja składu mieszanki niewiele pomaga,nawet przy wykreconych śrubkach o jeden obrót,jest bogato.Zadławianie wystepuje cały czas,czuć nie spalone paliwo.Po zakręceniu kranika moto zaczyna sie pieknie wkrecać,reakcja na gaz jest natychmiastowa.

Poziom paliwa w gaźnikach???
Nie wiem jak w Viaderku, ale w TDR'ce to miało duże znaczenie.

_________________
Podróżować to żyć.
(Hans Christian Andersen)

Poziom paliwa jest nie regulowany..ale mierzylem i wynosi 13,7mm tyle co podaje serwisuwka.Zaworki iglicowe nowe.

??? Nieregulowany ????
Nie będę się upierał - nie znam się.

Ale z własnego doświadczenia wiem, że nieregulowane są rzeczy, do których nikt postronny wcześniej się nie dotykał. Kiedyś pojechałem na regulacje gaźnika (Yamaha TDR 125) do gaźnikowca z "długą siwą brodą", który "zęby zjadł" na PRL-owskiej myśli technicznej - regulację rozpoczął od ustawienia iglicy zaworka, który odcina dopływ paliwa do komory pływakowej i ustala jego poziom.
- Cążkami odgiął blaszkę - tego serwisówka nie przewiduje
Dopiero po tym wziął się za dobór dysz i regulację składu mieszanki.
Tak jak on nie wyregulował gaźnika żaden z poprzednich "fachowców" którzy kroili mnie z kasy bez litości.

_________________
Podróżować to żyć.
(Hans Christian Andersen)

Tak nierdgulowany...plywak jest calutki plastikowy i nie ma co odginac .

Dzieki Panowie za podpowiedzi,temat ogarniety.Jakiś pomysłowy człowieczek podłozył pod iglice podkladki i dlatego bylo za bogato.