Za namową Wojtka Ilkiewicza ostatni weekend włóczyliśmy się po Bieszczadach . Pogoda zapowiadała się kiepska ale Bieszczady to ulubione miejsce większości motocyklistów a poza tym przystanek w wypadzie na Ukrainę , do Rumunii i Mołdawii .
W piątek pogoda była rewelacyjna , 27 stopni i piękne słońce . Postanowiliśmy wykorzystać fantastyczną pogodę i jeździliśmy do 20.00 .
Mieliśmy nosa , sobotni poranek przywitał nas obfitym deszczem i temperaturą 10 stopni :shock: .
W ciągu dwóch dni przejechaliśmy prawie 500 km po Bieszczadach jeżdżąc wzdłuż i poprzek , znanymi drogami ,dzikimi duktami oraz drogami zapomnianymi przez ludzi ( zwłaszcza drogowców ) .
Największy fan to droga na której trzeba trzykrotnie przekroczyć bród ( poziom wody był bardzo niski ) oraz kilka dróg którym przy wjeździe towarzyszy tablica " Droga nie remontowana na odcinku ... km "
Klimaty nieprawdopodobne , brak jakiejkolwiek cywilizacji , sama natura ...
Wszystkim udającym się w Biesczady polecam Muczne , rewelacyjne miejsce kilka kilometrów za Ustrzykami Górnymi - serce Bieszczad , maleńka , klimatyczna osada - leśniczówka , agroturystryka i oczywiście najważniejsze - Wilcza Jama - super miejsce , super ludzie oraz żarcie -dziczyzna .
Niestety nie mam zdjęć z najciekawszych odcinków - wszyscy byli pochłonięci jazdą i delektowaniem się naturą .
Zdecydowanie polecane miłośnikom enduro .
Kilka zdjątek :
http://picasaweb.google.pl/grzegorz.abd ... directlink
Bieszczady 19-21 .06
Bieszczady 19-21 .06
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .
No może nie godzinkę ale czterykolim pisze:Grzesiu i jak tu nie wzdychac do tych Bieszczad...
tylko pozazdroscic... wychodzisz, godzinka jazdy i delektujesz sie widokami, zakretami, rzeczkami wszystkiego po trochu... Miiiiiistrzostwo
Ale naprawdę warto , zwłaszcza poza sezonem ...
Polecam wypad na weekend w październiku , najpiękniejsza pora ...
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .
- Medman
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 466
- Rejestracja: pt sty 02, 2009 11:19 pm
- Lokalizacja: 3miasto
jechałeś Grzesiu sam?? Nie powiedziałeś nic koledze z Gdyni?? czyli mnie?? Super fajnie! Już od dawna chcę jechać i pojeżdzić w Bieszczadach. Tylko te prawie 800 mnie studzi. Ale co tam to tylko nieco dalej niż do Zakopca! Daj jeszcze jakieś inne fotki! Te na asfalcie to istny cód !
Jutro to dziś tyle że jutro !! (Lem)