Pojeżdżawki sobotnie

Lokalne pogawędki i spotkania
Wiadomość
Autor
JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

Pojeżdżawki sobotnie

#1 Post autor: JAQB »

Dzisiaj stwierdziłem, że przynoszę kompanom w podróży jakiegoś pecha. Zaczęło się od wyjazdu do Estonii, gdzie najpierw Sylwia, która z nami jechała przewróciła się na szutrze. W drodze powrotnej na Ewkę najechał rowerzysta. 6 tygodni temu, mój znajomy zaliczył szlifa bo jakiś baran stał za niewidocznym zakrętem ciężarówką i przeciskał się pod 3 metrowym wiaduktem kolejowym. Efektem była złamana piszczel. No i dzisiaj kolejny baran w Hondzie wyjechał pod koła temu samemu znajomemu. Tym razem motocykl mocno ucierpiał. Kolega lekko poobijany, niedawno wyleczona noga wytrzymała.


Obrazek

Obrazek



Chyba mam gówno do butów przyklejone :oops: :wink:

Awatar użytkownika
oko
Udaje motocyklistę
Posty: 109
Rejestracja: śr sty 28, 2009 1:56 pm
Lokalizacja: Gdynia

#2 Post autor: oko »

Lipa, moto mocno skasowane ;-(
Absolutnie nikogo nie osądzam bo nie znam szczegółów wypadku.
Pytanie tylko na ile prędkość Twojego kolegi była czynnikiem mającym wpływ na wypadek ?

JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#3 Post autor: JAQB »

Jechaliśmy 50-60km/h, czyli bardzo powoli. Jedynym czynnikiem mającym wpływ na wypadek był podstarzały koleś, który nie mógł się zdecydować z wyjazdu ze skrzyżowania :!: Aż w końcu ruszył. A kolega był drugi w kolumnie ( 4 motocykle w odstępach ok.50m).

Awatar użytkownika
oko
Udaje motocyklistę
Posty: 109
Rejestracja: śr sty 28, 2009 1:56 pm
Lokalizacja: Gdynia

#4 Post autor: oko »

Po takim wypadku kolesia, który spowodował wypadek trzeba by było wysłać jeszcze raz na kurs prawa jazdy !

JAQB W - brat JAQBa
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 452
Rejestracja: czw paź 16, 2008 12:15 pm
Lokalizacja: xyz

#5 Post autor: JAQB W - brat JAQBa »

JAQB pisze:Dzisiaj stwierdziłem, że przynoszę kompanom w podróży jakiegoś pecha...
No to od dziś Ty robisz za Marshalla i będziesz miał problem z bani :D
JAQB pisze:Chyba mam gówno do butów przyklejone :oops: :wink:
To może jednak lepiej, że nie latasz na pozycji Szeryfa, bo co by karawana powiedziała... :lol:

Marcin (ten od czerwonego małego GejeSa) można by rzec cały - tylko ponoć profilaktycznie założyli mu gips na złamaną po ostatniej kraksie nogę - teraz nawet "bawi" się na weselichu.
Niestety już z nami nie pojeździ, bo od żonki dostał ultimatum; albo Ona i dzieci, albo moto...
Obrazek
Po zamknięciu sprawy kolizji mimo wszystko wyskoczyłem z żonką w lasy - Ona koniecznie chciała nauczyć się powozić Viadrem - ponieważ jeszcze jest obniżony, była ku temu dobra okazja - pierwsza lekcja zakończona sukcesem i bez strat :D
Obrazek
Także gdyby ktoś był zainteresowany zakupem od byłego (z przymusu) motocyklisty bardzo ładnego i uczciwego Dominatorka:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1559576
lub po zakończeniu spraw związanych z ubezpieczalnią małego GieeSa który przed skasowaniem wyglądał tak:
Obrazek
proszę o kontakt z Właścicielem pod nr z ogłoszenia

Awatar użytkownika
markus257
Uczy się jeździć
Posty: 78
Rejestracja: pt maja 22, 2009 3:46 pm
Lokalizacja: Mysłowice

#6 Post autor: markus257 »

ALE KAPA!

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

Re: Pojeżdżawki sobotnie

#7 Post autor: Przemek »

JAQB pisze:Dzisiaj stwierdziłem, że przynoszę kompanom w podróży jakiegoś pecha. Zaczęło się od wyjazdu do Estonii, gdzie najpierw Sylwia, która z nami jechała przewróciła się na szutrze. W drodze powrotnej na Ewkę najechał rowerzysta. 6 tygodni temu, mój znajomy zaliczył szlifa bo jakiś baran stał za niewidocznym zakrętem ciężarówką i przeciskał się pod 3 metrowym wiaduktem kolejowym. Efektem była złamana piszczel. No i dzisiaj kolejny baran w Hondzie wyjechał pod koła temu samemu znajomemu. Tym razem motocykl mocno ucierpiał. Kolega lekko poobijany, niedawno wyleczona noga wytrzymała.

Chyba mam gówno do butów przyklejone :oops: :wink:
Odczynienie uroku jest bardzo proste. Trzeba z kolegą od motocykli wypić literka albo jeszcze lepiej dwa, i po sprawie :D Zgłaszam się na ochotnika :wink:
nieaktualne

JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#8 Post autor: JAQB »

No to trzeba jak najszybciej odczarować fatum bo się pozbędę wszystkich znajomych :wink: .

Awatar użytkownika
Tomekm
Udaje motocyklistę
Posty: 167
Rejestracja: sob lis 29, 2008 5:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

#9 Post autor: Tomekm »

Jaqb bierz się za odczynianie, do otwarcia sezonu jeszcze trochę czasu.
Na wszelki wypadek powtórz kilkakrotnie.
Pośpiech na motocyklu nie jest wskazany.

AREK
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 22
Rejestracja: sob kwie 11, 2009 8:15 pm
Lokalizacja: STEGNA

#10 Post autor: AREK »

JAKQB KIEDY ODCZUNIANIE DAJ ZNAĆ POMOGĘ ITEŻ COŚ PRZYNIOSĘ
DO ODCZYNIANIA JAKĄŚ MIKSTURE :lol:

JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#11 Post autor: JAQB »


Awatar użytkownika
kam1l_slij
Udaje motocyklistę
Posty: 154
Rejestracja: ndz sty 17, 2010 1:08 pm
Imię: Kamil
Marka motocykla: Honda
Model: Xl1000 v2
Rocznik: 2002
Lokalizacja: Żory

#12 Post autor: kam1l_slij »

Wiaderko na filmiku piszczy jak jakiś wehikuł czasu;) o podwójnej ciągłej nie wspominam 8) Pozdrawiam przyczepności!
Prąd, paliwo, woda, olej ;)

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#13 Post autor: Przemek »

Brawo. Korciło mnie dzisiaj i korciło, aż w końcu dzień upłynął :lol:
Poczekam jednak aż deszczyk zmyje sól z dróg. Ale na ulicach sporo 2oo, znaczy wiosna idzie :D
nieaktualne

Awatar użytkownika
markus257
Uczy się jeździć
Posty: 78
Rejestracja: pt maja 22, 2009 3:46 pm
Lokalizacja: Mysłowice

#14 Post autor: markus257 »

Ja też już maniusie pogoniłem !Ale u nas luksus suchutko i ponad 10 stopni

Awatar użytkownika
Gebels
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 479
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 11:59 pm
Lokalizacja: Chotomów
Kontakt:

#15 Post autor: Gebels »

U nas na wsi też sucho, wczoraj miałem zamiar... i na nim się skończyło bo zaczęło mnie gardło boleć niestety.
Ale chyba już bliżej niż dalej, chociaż w nocy zimno...
Nie dyskutuj z idiotą - bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a potem pokona doświadczeniem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pomorskie”