Motooiler i grzane manetki test
Motooiler i grzane manetki test
Dziś montuje u Jacka motooilera i grzane manetki.
Zdam relacje jak to ustrojstwo się sprawdza na moim motocyklu.
Zdam relacje jak to ustrojstwo się sprawdza na moim motocyklu.
Wszystko fajnie założone.
Przy 12 stopniach jak wracałem wieczorem na najmniejszym ustawieniu manety nieźle grzały.
Motooilera przetestuje na dystansie 1000km i dam znać.
Ustaliliśmy że pozycja w lewo jest na deszcz (co 40 sekund), pozycja w prawo na szosę (co 60 sekund). W oryginalnej instrukcji jest to troche niedokładnie wytłumaczone.
Przy 12 stopniach jak wracałem wieczorem na najmniejszym ustawieniu manety nieźle grzały.
Motooilera przetestuje na dystansie 1000km i dam znać.
Ustaliliśmy że pozycja w lewo jest na deszcz (co 40 sekund), pozycja w prawo na szosę (co 60 sekund). W oryginalnej instrukcji jest to troche niedokładnie wytłumaczone.
Aha, ja mam wiekszy coś ok. 180ml, wiec pewnie starczy na jakieś 9 tys.olo pisze:olej zwykły Hipol przekładniowy, zbiorniczek około 100 ml. rzy jeździe mieszanej...sucho- deszcz wystarczył na 6 tyś. km 8)
Przy ustawieniu co 60s na ile masz ustawiony potencjometr min, połowa czy max?
Chodzi mi o to aby łańcuch był smarowany ale abym nie miał wszystkiego zachlapalego.
W deszczu po przełączeniu na ustawienie co 40s dajesz potencjometr na maxa?