To i ja sie pochwalę
To i ja sie pochwalę
Nuda na forum to i ja się pochwale. Jak niektórzy wiedzą a inni nie, nabyłem BMW R1200R CLASSIC. Motocykl od wielu lat chodził mi po głowie a w tym roku udało się go nabyć.
Przejechałem 700km i na razie mam takie spostrzeżenia:
Silnik – pracuje jak byk na rodeo ale ma to swój urok, seryjny tłumik fajnie mruczy, mocy pod dostatkiem
Zawieszenie – dużo lepsze niż w vfr, ESA to cudowny wynalazek!!!!
Komfort – wygodniejszy niż vfr, inna pozycja, odciążone nadgarstki
Prowadzenie - praktycznie kolanami, 198 kg przy tym zawieszeniu to bajka
Podróż – trzy kufry i tankbag w zupełności starcza, sportowa owiewka spełnia swoje zadanie do 130km/h potem wieje. Zamówiona już turystyczna szyba GIVI
Bezpieczeństwo – ABS i ASC faktycznie działa
Mamy jeszcze jeden nowy motocykl BMW na forum ale to niech wypowie się jego nowy właściciel .
Przejechałem 700km i na razie mam takie spostrzeżenia:
Silnik – pracuje jak byk na rodeo ale ma to swój urok, seryjny tłumik fajnie mruczy, mocy pod dostatkiem
Zawieszenie – dużo lepsze niż w vfr, ESA to cudowny wynalazek!!!!
Komfort – wygodniejszy niż vfr, inna pozycja, odciążone nadgarstki
Prowadzenie - praktycznie kolanami, 198 kg przy tym zawieszeniu to bajka
Podróż – trzy kufry i tankbag w zupełności starcza, sportowa owiewka spełnia swoje zadanie do 130km/h potem wieje. Zamówiona już turystyczna szyba GIVI
Bezpieczeństwo – ABS i ASC faktycznie działa
Mamy jeszcze jeden nowy motocykl BMW na forum ale to niech wypowie się jego nowy właściciel .
Stare dzieje ale na pewno erka ma wieksze mozliwości jezdneGrzesiek pisze:bardzo ładny , będzie Pan zadowolony
no i skończy się tłumaczenie że gdzieś na ścianie wschodniej nie da się wjechać
Teraz mam plan jazdy po alpejskich drogach a dokładnie zdobycia 5 najwyższych przełęczy alpejskich dopuszczonych do ruchu. Wszystkie grubo ponad 2500 m.n.p.m. :shock:
Jestem pewny że będziesz zachwycony poręcznością R-ki i zabawą na winklach w porównaniu z VFR-ąKonrad pisze: Teraz mam plan jazdy po alpejskich drogach a dokładnie zdobycia 5 najwyższych przełęczy alpejskich dopuszczonych do ruchu. Wszystkie grubo ponad 2500 m.n.p.m. :shock:
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .
Juz nie mogę doczekać sie Alp, palcem po mapie już jeżdżęGrzesiek pisze:Jestem pewny że będziesz zachwycony poręcznością R-ki i zabawą na winklach w porównaniu z VFR-ąKonrad pisze: Teraz mam plan jazdy po alpejskich drogach a dokładnie zdobycia 5 najwyższych przełęczy alpejskich dopuszczonych do ruchu. Wszystkie grubo ponad 2500 m.n.p.m. :shock:
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1882
- Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
- Lokalizacja: Mysiadło
podobno jeszcze mało śniegu jest w Alpach.. więc po co palcem.. wsiadaj i jedź :roll:Konrad pisze:Juz nie mogę doczekać sie Alp, palcem po mapie już jeżdżęGrzesiek pisze:Jestem pewny że będziesz zachwycony poręcznością R-ki i zabawą na winklach w porównaniu z VFR-ąKonrad pisze: Teraz mam plan jazdy po alpejskich drogach a dokładnie zdobycia 5 najwyższych przełęczy alpejskich dopuszczonych do ruchu. Wszystkie grubo ponad 2500 m.n.p.m. :shock:
KTM 690 R.... istny diabeł! Mój pierwszy raz..... 10.04.2013
Ponad metr juz jestDukii pisze:podobno jeszcze mało śniegu jest w Alpach.. więc po co palcem.. wsiadaj i jedź :roll:Konrad pisze:Juz nie mogę doczekać sie Alp, palcem po mapie już jeżdżęGrzesiek pisze:Jestem pewny że będziesz zachwycony poręcznością R-ki i zabawą na winklach w porównaniu z VFR-ąKonrad pisze: Teraz mam plan jazdy po alpejskich drogach a dokładnie zdobycia 5 najwyższych przełęczy alpejskich dopuszczonych do ruchu. Wszystkie grubo ponad 2500 m.n.p.m. :shock: