planuje remont potrzebuje informacji

[james]

Troche nie sprecyzowałem odpowiedzi, moja wina. Pod airboxem masz przykręcony zawór PAIR, do którego są podłączone węże od kap zaworowych (te mniejsze, cieńsze), wąż od airboxa oraz podciśnienie z przedniego gaźnika. Zawór ten jest odpowiedzialny za dopalanie spalin, jeżeli jednak dostanie się do niego olej w znacznej ilości to wtedy gumowa membrana, która przepuszcza bądź nie zaczyna twardnieć. Mi udało się uniknąć problemów z tym cudem, ale w internecie jest cała masa opisów związanych z nieszczęsnym PAIRem. Poczytaj, być może ktoś miał problem zbliżony do twojego i był on spowodowany właśnie tym systemem.

Co do poprzedniego postu, sprawdzałem układ i faktycznie olej w tym żółtym zbiorniczku nie idzie przez sam PAIR i nie mają na to wpływu te oringi (nie na zawartość żółtego zbiorniczka). Odepnij przewody od zaworka (pewnie już to zrobiłeś) i zobacz, czy są suche w środku. Ja miałem te oringi już troche skruszałe i przewody były wilgotne.

Zajrzyj jeszcze pod kapę zaworową. Od dołu jest tam przykręcona blacha na 2 śruby. Zanim olej trafi do tego zbiorniczka, musi tamtędy przejść. Tego elementu nie rozbierałem, więc nie powiem co się pod nim kryje i czy warto ściągać. To tylko sugestia z mojej strony.

[kucyk_323]

pod kapą w cylindrze bez oringu mokro, silniczek pair suchy. Głowica prawie zdemontowana (już odkręcona)
Pytanie jakie są koszta planowania głowic?? mi na gotowo tzn gniazda, prowadnice, wymiana uszczelniaczy itd powiedziano 200zł od głowicy

[james]

Na szczęście nie musiałem nigdy tak bardzo ingerować w silnik, więc o kosztach Tobie nic nie powiem.

Tak jak pisałem, to nie silniczek a zwykły zawór podciśnieniowy połączone z przednim gaźnikiem (stąd też brane jest podciśnienie). To, że jest suchy nic nie znaczy. Membrana może być i tak uszkodzona. Możesz wykonać taki test:
Podłączasz strzykawkę do podciśnienia tego zaworka. Z tego co pamiętam zaworek jest normalnie otwarty, więc możesz wdmuchać do niego powietrze przez złącze, połączone z airboxem. Teraz wytwarzasz podciśnienie strzykawką, próbujesz wduchiwać - nie da się: raczej działa / da się: spróbuj wytworzyć większe podciśnienie, jeżeli nadal nic to membrana nie trzyma.

Na drugim forum pisałem Tobie, że przed rozkręceniem wszystkiego warto posłuchać się rad i wykonać kilka testów. Motocykl pewnie ma swoje lata, więc ruszenie czegokolwiek (tu głównie myślę o uszczelkach) to samobójstwo, a pewności jako takiej, że będzie dobrze nie ma.

Warto również napisać na PW (czy PM jak kto woli) do MarkaP, zna się na rzeczy i zawsze chętnie pomoże. Ja osobiście rozwiązałem kilka problemów z jego pomocą i jeszcze więcej się dowiedziałem na temat tego sprzętu.

[kucyk_323]

wnioski póki co są następujące:
Zawory ssące puszczają w obu głowicach, wydechowe szczelne. Zastanawiam się czy robić pełną regeneracje w warsztacie czy obniżyć koszta o połowę i samemu dotrzeć zawory (gniazda w ładnym stanie) oraz samemu wymienić uszczelniacze co też nie stanowi większej trudności.
Gdzieś wyczytałem że powierzchnia stykuzaworów z głowicą ma mieć 2-3mm proszę o ewentualną korektę

[james]

Jeżeli zrobisz w warsztacie to masz gwarancję, że w razie co możesz do nich iść i kazać poprawić, jeżeli sam coś skopiesz (np. z zaworem) to musisz kupić nowy za swoje, a z tego co pamiętam to tanie nie są...
Zajrzyj do serwisówki - dział 8 dotyczy głowicy i zaworów, 8-14 wymiany zaworów. Z tego co się orientuję, to będzie potrzebne Tobie jakieś narzędzie do złożenia zaworu.

[kucyk_323]

serwisówka przewiduje 1.1-1,3 ssące 1,3-1.5mm wydechowe limit na obu to 1,7mm ja mam u siebie ok 2mm na ssących i ok 2,5 na wydechowych więc jest chyba lipa, nie wiem szczerze w czym to może przeszkadzać bo chyba ważniejsza jest szczelność i gładkość.

[kucyk_323]

Dziś wiadro do mnie przemówiło swoim wspaniałym głosikiem 8)
Dziękuje wszystkim za pomoc i zaryzykuje stwierdzeniem że wiadro wcale takie trudne nie jest:)

[roadrunner]

... Ale dostęp do silnika prze...any...