Pompka paliwa

[next22]

A może Tobie już regler pada ?
O i teraz pytanie
Jak zbudowana jest pompa paliwa ?
Zawsze myślałem że tam jest membrana i ciśnienie paliwa wypycha ten trzpień
Żyłem w błędzie ?

tak to było w "maluchach" i nie tylko

Znalazłem już wiem:)
To zupełnie prostacki patent - w pompce siedzi elektromagnes poruszający membraną i zasilany przez te styki. Jak się rusza w jedną strone to zasysa paliwo i rozwiera styki. Wtedy spręzyna go cofa i pompczy paliwo i spowrotem zwiera styki, co powoduje znowu włączenie elektromagnesu i popchnięcie membrany i tak w kółko.
(text ze starego forum AT)

A te dziwne napięcia mogą się indukować w cewce gdy styki są rozwarte a sprężyna cofa rdzeń pompy

[MarS]

Dziękuję za pomoc

Widać musze popracować więcej nad stroną elektryczną i przekaźnikiem pod lampą. Sprawdze jeszcze raz wszystko na spokojnie z serwisówką w której znalazłem metodę diagnozowania przekaźnika, musze tylko wybebeszyc cała osłonę lampy żeby się tam dostać.

Co do ganików i zaworków, to wszystko sprawdzone, zaworki wymienione. Właściwie to od tego zaczołem bo pierwsze co mi przyszło do głowy to niedomykajace się zaworki pływaków i powód przelewania się paliwa, dopiero później pomyślałem o pompie. Mało tego wymieniłem także linkę ssania bo plastiki na koncówka oporowych były połamane i poklejone wiec istniało podejrzenie że mogą nie domykać ssania. Silnik śmiga jak szalony ale bez pompki paliwa.
Teoria z iglicami/zaworkami pływakowymi wydaje sie logiczna choć mam wątpliwosci czy to tak działa, bo zaworki odcinają przepływ paliwa do dysz gaźnika i dzięki temu że działają poprawnie silnik nie jest zalewany a nadmiar paliwa przelewa sie. A jak zaworki nie domykają to zalewa świece.

Sprawdzę krok po kroku elektrykę i wróce z obserwacjami i wnioskami, bo jak widać coraz więcej wątków i niewiadomych jednego problemu.

Dzięki za pomoc

Pozdr.
MarS

P.S. Gdzie jest powitalnia?

[james]

Dziękuję za pomoc

Widać musze popracować więcej nad stroną elektryczną i przekaźnikiem pod lampą. Sprawdze jeszcze raz wszystko na spokojnie z serwisówką w której znalazłem metodę diagnozowania przekaźnika, musze tylko wybebeszyc cała osłonę lampy żeby się tam dostać.

Co do ganików i zaworków, to wszystko sprawdzone, zaworki wymienione. Właściwie to od tego zaczołem bo pierwsze co mi przyszło do głowy to niedomykajace się zaworki pływaków i powód przelewania się paliwa, dopiero później pomyślałem o pompie. Mało tego wymieniłem także linkę ssania bo plastiki na koncówka oporowych były połamane i poklejone wiec istniało podejrzenie że mogą nie domykać ssania. Silnik śmiga jak szalony ale bez pompki paliwa.
Teoria z iglicami/zaworkami pływakowymi wydaje sie logiczna choć mam wątpliwosci czy to tak działa, bo zaworki odcinają przepływ paliwa do dysz gaźnika i dzięki temu że działają poprawnie silnik nie jest zalewany a nadmiar paliwa przelewa sie. A jak zaworki nie domykają to zalewa świece.

Sprawdzę krok po kroku elektrykę i wróce z obserwacjami i wnioskami, bo jak widać coraz więcej wątków i niewiadomych jednego problemu.

Dzięki za pomoc

Pozdr.
MarS

P.S. Gdzie jest powitalnia?

Jeżeli chcesz mieć 99% pewność, że to wina pompy to możesz ją usunąć całkowicie i podpiąć przewody paliwowe na sztywno - musisz mieć tylko ponad połowę baku paliwa (proponuję jak najwięcej). Jeżeli wtedy będzie się przelewało to znaczy, że pompa może i coś pierdzieli, ale nie ona jest głównym problemem.

Powitalnia http://www.hondavaradero.pl/phpBB3/viewforum.php?f=79

[MarS]

Dokładnie tak zrobiłem, mało tego przejeździłem pół sezonu, bo nie było czasu na grzebanie. Niestety w zimę też go zabrakło, ale teraz musze to zrobić jak należy. Tak naprawdę to na grawitacyjnym da się jeździć i wcale nie musi być zawsze pełny bak, ciśnienia grawitacyjnego zaczyna brakować dopiero gdy zapala się kontrolka paliwa, wtedy trzeba jak najszybciej tankować bo daleko nie da sie ujechać. Nie było minie przez 3 m-c w kraju, motocykl bez pompy, po naładowaniu akumulatora odpalił bez problemu, jakby stał tydzień, dosłownie po kilku obrotach wału.

idealnie byłoby gdybym mógł podmienić pompkę, nawet na podciśnieniową, żeby się przekonać czy to rzeczywiście pompka, czy gaźniki, choć jak przeserwisowałem gaźniki, jak opisywałem i problem się pojawił to byłem w autoryzowanym servisie i oni jeszcze raz wszystko posprawdzali twierdząc że to pompa.

Zaczne od elektryki, a jak nie pomoże to wróce...

Dzięki

Pozdr.
MarS