sd02 do 3 tys obrotów wahaja sie obroty

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
venciarz
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 2
Rejestracja: ndz sie 25, 2013 11:22 am
Marka motocykla: honda
Model: varadero xl1000 sd02
Rocznik: 2003
Lokalizacja: kędzierzyn-koźle

sd02 do 3 tys obrotów wahaja sie obroty

#1 Post autor: venciarz »

witam , mam taki problem z obrotami, sa wahania do 3 tys obrotow , na luzie tez, jak jade ze stala predkoscia ale do 3tys obr. to czasami wystepuje przyduszenie ale tylko na cwierc sekundy, wywnioskowałem ze temu sa winne wtryski i potrzebują regulacji, co Wy na to? nadmieniam iż mam viadro na wtrysku,
druga sprawa to jak gwałtownie odejme gaz ( przy jeździe nie na neutralnym) to slysze delikatne pykanie chyba z silnika co to jest? zle wyregulowane luzy zaworowe

Awatar użytkownika
dario
Uczy się jeździć
Posty: 70
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:36 pm
Imię: Dariusz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL 1000
Rocznik: 2001
Lokalizacja: Gdynia

Re: sd02 do 3 tys obrotów wahaja sie obroty

#2 Post autor: dario »

witam, ja mam varadero na gaźnikach i napotkałem się z podobnym przypadkiem z tym że zakres wahania obrotów mam trochę większy 3,5-4tys. Moto szarpie delikatnie, jakby trochę w tym zakresie brakowało mocy, no i na jałowym biegu falują obroty. I delikatnie strzela w tłumik czasem(nie są przelotowe).
Dodam, że:
- wolne obroty wyregulowane na ~1300,
- filtr powietrza zmieniony wiosną,
- świece zmienione wiosną,
- przerywacze pompy wymienione 2tyg temu ( i mniej więcej od tego czasu dolegliwość stała się uciążliwa, wcześniej też występowała, ale jakby słabiej).
Czy to może kwestia czyszczenia gaźników w moim przypadku, a w kolegi wtryskiwaczy?
Teściowa jest mi tak samo potrzebna jak popielniczka na motocyklu.

Awatar użytkownika
zalmen3
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 563
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 9:21 am
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.

Re: sd02 do 3 tys obrotów wahaja sie obroty

#3 Post autor: zalmen3 »

venciarz
Wtrysków bym na razie nie ruszał, zwłaszcza, że wbrew obiegowej opinii wcale się ich nie reguluje. Natomiast sprawdził bym na pewno luzy zaworowe (zaglądał tam ktoś ostatnio?). Sprawdź też świece (jak dawno były wymieniane?). A to "pykanie" jak byś inaczej (dokładniej) opisał? Sprawdź też profilaktycznie łańcuch, bo może jest nierównomiernie wyciągnięty i wtedy może sprawiać wrażenie, że przygasa silnik na małych obrotach (podczas jazdy szarpie).

dario
Tu nie wiele pomogę, bo z gaźnikowcami nie mam doświadczenia, ale 1300 to za duże wolne obroty. Powinno być 1200 +/- 50. Sprawdź czy nie masz gdzieś nieszczelności i nie łapie "lewego powietrza" i przejrzyj czy dobrze wszystko jest podłączone w pompie (skoro po jej serwisie wszystko się nasiliło). Gaźniki jeżeli nie były dawno czyszczone tez warto przeczyścić i wyregulować.

Pozdrawiam
Internetowy sklep komputerowy - http://mirwit.com.pl

Awatar użytkownika
Mielcar
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 20
Rejestracja: pn sty 28, 2013 10:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: XL1000V
Rocznik: 2000
Lokalizacja: Gdańsk/Bydgoszcz

Re: sd02 do 3 tys obrotów wahaja sie obroty

#4 Post autor: Mielcar »

Mam identyczne objawy, z tym że w gaźnikowcu. Do około 3 - 3,5 k obrotów, przy próbie utrzymywania stałych obrotów silnik pracuje nierówno, także na biegu jałowym. Przy hamowaniu silnikiem, z domkniętą czy z otwartą przepustnicą, popierduje regularnie w wydech. Dodatkowo zauważyłem nieprzyjemnie wyglądające zjawisko, głównie na zimnym silniku. Mianowicie, przy niskich obrotach silnik potrafi zrobić taki "głuchy strzał", połączony oczywiście z szarpnięciem, tak jakby nie zapalił mieszanki w obu garach jeden po drugim. Często zdarza się to przy próbie szybkiego pociągnięcia manetki na biegu jałowym, czasem nawet na rozgrzanym silniku.
Mam cztery potencjalne przyczyny takich problemów, które mogą oczywiście współdziałać:

1. "Gumy zabieraka" - czytałem tematy na naszym forum, w których opisywano objaw poszarpywania przy niższych obrotach i niższych prędkościach. Ostatnio uznałem tą przyczynę za mało prawdopodobną, bo nie trzymanie obrotów zaczęło występować także przy nieco wyższych prędkościach i często jest nasilone jeżeli silnik jest zimny. Nie tłumaczy w dodatku tej biegunki w wydech niezależnej od tego czy przepustnica otwarta, czy nie, oraz "strzałów" :sniper:

2. Linki ssania a właściwie ich końcówki plastikowe wkręcane w gaźnik. Miałem popękane i motocykl chodził na permanentnym ssaniu paląc koło 12 l/100km. Znajomy mechanik podmienił mi je na szybko na końcówki od Varadero 125 które ponoć pasują, ale szczerze mówiąc ciągle nie miałem czasu tego dokładnie zbadać. Na forum jest gdzieś otwarty temat opisujący sprawę. Po sezonie rozłożę wszystko na kawałki i sprawdzę jak to wygląda. Zakupiłem też od gościa na forum AT końcówki mosiężne od Afryczki, które do złudzenia przypominają te nasze. Przymierzę i dam znać we wspomnianym temacie. Muszę tylko znaleźć czas na grzebańsko w motocyklu :)

Spalanie jest teraz w porządku, jest nawet zaskakująco niskie bo czasami dochodzi nawet (oczywiście licząc w dół ;]) do 5,5 l/100km. Nie jeżdżę zbyt narowiście.

3. Luzy zaworowe - wydaje mi się, że tłumaczyłoby to pukanie w wydech, nierówną pracę a nawet "strzały-niewypały" :2gun: .

4. Świeczki - ale u Ciebie, powiadasz, że wymienione a u mnie irydowe i wyglądają na w pełni zdrowe.

Awatar użytkownika
james
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 2207
Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
Imię: Marek
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2000
Lokalizacja: Poznań

Re: sd02 do 3 tys obrotów wahaja sie obroty

#5 Post autor: james »

Do potencjalnych przyczyn dopisz sobie jeszcze zatkane dysze wolnych obrotów w gaźniku(ach) i/lub brak synchronizacji.

Awatar użytkownika
dario
Uczy się jeździć
Posty: 70
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:36 pm
Imię: Dariusz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL 1000
Rocznik: 2001
Lokalizacja: Gdynia

Re: sd02 do 3 tys obrotów wahaja sie obroty

#6 Post autor: dario »

Nieszczelności nie stwierdziłem nigdzie. A obr są tak mniej więcej 1200 1300 ciężko tak na oko stwierdzić :)
Pompa jest tak "banalną" konstrukcją, że przy wymianie przerywaczy chyba nie sposób źle złożyć. Jestem pewien, że tam wszystko gra.
Gaźniki będą serwisowane, ale dopiero na wiosnę, wtedy ewentualnie jak coś się poprawi to dam znać. Też stawiałem na to bo ja nic w nich nie robiłem i mój poprzednik założę się, że też nie.
Dzięki za podpowiedź.
Teściowa jest mi tak samo potrzebna jak popielniczka na motocyklu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”