Jazda hybrydowa: moto i auto

Planowanie, komentarze, opisy, dyskusja.
Wiadomość
Autor
epic3
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 17
Rejestracja: pn mar 06, 2017 12:37 pm
Imię: Sławomir
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2005
Lokalizacja: Wrocław, Dolnośląskie

Jazda hybrydowa: moto i auto

#1 Post autor: epic3 »

Cześć,

Chciałem zapytać o wasze doświadczenia z podróżowaniem trochę na leniwca...chodzi o dojazd samochodem i motory na przyczepie.
Parę wyjazdów typowo motocyklowych już zaliczyliśmy: Włochy, Rumunia, Chorwacja.... i zawsze na dojazd i powrót zakładam ze 3-4 dni często przez te same rejony itd.
Pomyślałem że może w tym roku uderzę drugi raz nad Gardę tyle że tym razem dojazd na jeden strzał z motorami na przyczepie. No i tu zaczyna się kalkulacja czy ma to sens...
Plusy:
- wygoda, w aucie 1000km w jeden dzień znacznie lepiej niż na moto
- możliwość zostawienia rzeczy na campingu w samochodzie i robienia objazdówek na lekko
- w razie w.... jest auto, czyli transport uszkodzonego sprzeta (to taki lekko naciągany plus, bo na szczęście rzadko potrzebne)
- nie obchodzi nas pogoda przynajmniej dojazd i powrót, a w miejscu docelowym statystycznie znacznie słoneczniej
Minusy:
- co z autem i przyczepą jak się już dojedzie
- auto dostaje po dupie
- jazda autem 4 osoby i przyczepa z motorami to też wyzwanie
- montaż i demontaż motorów trochę trwa...
- droższy camping (auto, przyczepa i 2 moto) w zależności od podejścia do tematu przez obsługę
- ryzyko kradzieży pozostawionego auta i przyczepy

Początkowo rozważaliśmy dojazd w okolice Gardy i tam pozostawienie auta na 12 dni.
Tylko gdzie zostawić bezpiecznie auto?....oczywiście że można jakiś parking strzeżony ale w euro to skasują jak za masło.
Obecnie to nas powstrzymuje od tego rozwiązania. Ostatecznie zaplanujemy ze 3 miejsca bazowe i auto pozostawione na 2-3 dni w jednym miejscu, podczas gdy my będziemy robić pętlę po okolicach...

Może macie doświadczenia w temacie i możecie coś podpowiedzieć.
TDM850 --> CBF1000 --> Varadero 1000

herpe
Uczy się jeździć
Posty: 52
Rejestracja: pn lip 11, 2016 7:00 pm
Imię: wampir
Marka motocykla: Honda
Model: xl1000v
Rocznik: 2008
Lokalizacja: zabite dechamy

Re: Jazda hybrydowa: moto i auto

#2 Post autor: herpe »

dobre mocne auto bus albo cos 4x4 spanie na kwaterze gdzies u włocha z dala od cywilizacji dogadac sie o parkowanie na posesji i jazda bez trzymanki !!!!

next22
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 462
Rejestracja: pn mar 18, 2013 7:49 pm
Marka motocykla: honda
Model: sd01
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Polichno

Re: Jazda hybrydowa: moto i auto

#3 Post autor: next22 »

z doświadczenia :
_ auto 130 KM w Bp lub 100KM w ON już daje rade i pod górke też wjedzie.
_ mocowanie motków to 0,5 h jak się poćwiczy fajnie bo można jakąć skrzynie zamocować na dyszlu lub między motorami ba rower dla żony też wiozłem
_ na campingu można się dogadać i auto jest bezpieczne.
_ rekordem świata jest bus gdzie motki wchodzą na pake i z zewnątrz nic nie widać i obcych nie korci. można pod jakimś centrum handlowym postawić
A w sercu zawsze XL600V :)

Awatar użytkownika
Pegaz
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 389
Rejestracja: śr sty 04, 2017 10:33 pm
Imię: Paweł
Marka motocykla: Yamaha
Model: Super Tenere 1200
Lokalizacja: Międzyborów

Re: Jazda hybrydowa: moto i auto

#4 Post autor: Pegaz »

Ja tam nie widzę sensu więzienia turystycznego motocykla na przyczepie bo:
- wspomniane 1000km przelotu zrobisz szybciej motocyklem, nie stoisz w kolejkach na granicy czy korku na drodze jak się zdarzy, w większości krajów na motocykl nie ma opłat drogowych lub są niższe jak za auto, nie matwisz się ewentualną awarią samochodu itd.itp. ;)

melon1968
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 1485
Rejestracja: śr maja 15, 2013 10:01 pm
Imię: mmm
Marka motocykla: honda
Model: VA 1000 VFR1200XD
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Świdnik

Re: Jazda hybrydowa: moto i auto

#5 Post autor: melon1968 »

Jak mnie ząb czasu mocniej naruszy to ta opcja ma sens ;D .Narazie lubię rozkoszować się opcją jazdy bez względu na pogodę i że jeszcze mogę!
W Czarnogórze siedzę na kwaterze,piję piwo a tu zajeżdża brygada z lubelskiego.Młode chłopaki jadą z Albanii,w Durmitorze dostali gradem po kaskach ale jakoś mało gratów ze sobą mają.No i jak się dowiedziałem dlaczego to ręce opadły.Do Splitu samolotem przylecieli a moto na przyczepie przyjechało i właśnie spieszą się na samolot do domu. :ooo:
No i potwierdziły się moje przpuszczenia że mam zajebistą żonę bo w większości dla tych chłopaków mogła być ich matką. :rotfl2:
Nie mówię że starą tylko twardą,bo 1000km w 33stop. jednego dnia jako pasażer wytrzymać to trza mieć jaja.

epic3
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 17
Rejestracja: pn mar 06, 2017 12:37 pm
Imię: Sławomir
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2005
Lokalizacja: Wrocław, Dolnośląskie

Re: Jazda hybrydowa: moto i auto

#6 Post autor: epic3 »

Tak jak przypuszczałem wiekszość jest na nie. I to dobry znak !
W tym miejscu również pochwalę moją żonę bo również daje radę.
Obecnie wiekszość "motocyklistów" to raczej woli pojeździć kilka godzin i jak słyszą o dalekim wyjeździe to nie nie dzieki....
A wracając do tematu, sam jeszcze nie jestem przekonnany o tym pomyśle ale bardziej od strony nowych doświadczeń jestem ciekaw jak to będzie.....
TDM850 --> CBF1000 --> Varadero 1000

next22
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 462
Rejestracja: pn mar 18, 2013 7:49 pm
Marka motocykla: honda
Model: sd01
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Polichno

Re: Jazda hybrydowa: moto i auto

#7 Post autor: next22 »

Ha ha ha wszystko racja tylko czasem ciężko zapaować 4-ro osobową rodzinę na moto.
To taki system wilk syty i owca cała jedziesz z rodziną i masz motka na mjejscu ze sobą. :)) Pare dni można się urwać :)
O ile Varadero sobie dobrze radzi na autostradzie to słabo wspominam długie przelotówki Africą czy Trampkiem.

Ciągle nachodzą mnie takie myśli : sprzedać Varadero kupić xt i wozić w traficu
A w sercu zawsze XL600V :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże zagraniczne - planowane”