Wymiana klockow hamulcowych

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
zalmen3
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 563
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 9:21 am
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.

#16 Post autor: zalmen3 »

I po co było tyle szukać - oryginały są o 3 złote droższe, a z nich nie trzeba wyciągać blaszek żeby się zmieściły :D

Pozdrawiam
Internetowy sklep komputerowy - http://mirwit.com.pl

Awatar użytkownika
james
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 2208
Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
Imię: Marek
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2000
Lokalizacja: Poznań

#17 Post autor: james »

zalmen3 pisze:I po co było tyle szukać - oryginały są o 3 złote droższe, a z nich nie trzeba wyciągać blaszek żeby się zmieściły :D

Pozdrawiam
Bardziej obstawiam, że to kwestia przeznaczenia tych klocków - tylny zacisk - a jak wiemy, te na tył są zazwyczaj grubsze i nie zawsze pasują na przód :) Tak mi się wydaje :P

Awatar użytkownika
zalmen3
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 563
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 9:21 am
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.

#18 Post autor: zalmen3 »

Co też jest kolejnym argumentem za oryginałami - nigdy nie pomylisz tyłu z przodem :D
Internetowy sklep komputerowy - http://mirwit.com.pl

Awatar użytkownika
dario
Uczy się jeździć
Posty: 70
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:36 pm
Imię: Dariusz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL 1000
Rocznik: 2001
Lokalizacja: Gdynia

Re:

#19 Post autor: dario »

piter121 pisze:Kolego prosta sprawa, wykrecasz ta srube na klucz imbusowy , wysuwasz stare klocki i wsuwasz nowe pod minimalnym skosem , poczujesz jak bedzie lekko sprezynowac , podciagasz do gory zeby wsadzic ta srube i dokrecasz, nowe klocki beda grubsze tak wiec musisz recznie wycofac tloczki [url=http://postimage.org/image/71pfo7 ... .jpg[/img]
[/url]

A ktoś mi powie co to za śruba tzn rozmiar długość, gwint itp...ta imbusowa? u mnie w ogóle jest na zwykły śrubokręt a tak diabelsko zaciśnięta, że muszę ją zniszczyć żeby odkręcić i trzeba kupić nową.
Teściowa jest mi tak samo potrzebna jak popielniczka na motocyklu.

Awatar użytkownika
james
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 2208
Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
Imię: Marek
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2000
Lokalizacja: Poznań

Re: Re:

#20 Post autor: james »

dario pisze:
piter121 pisze:Kolego prosta sprawa, wykrecasz ta srube na klucz imbusowy , wysuwasz stare klocki i wsuwasz nowe pod minimalnym skosem , poczujesz jak bedzie lekko sprezynowac , podciagasz do gory zeby wsadzic ta srube i dokrecasz, nowe klocki beda grubsze tak wiec musisz recznie wycofac tloczki [url=http://postimage.org/image/71pfo7 ... .jpg[/img]
[/url]

A ktoś mi powie co to za śruba tzn rozmiar długość, gwint itp...ta imbusowa? u mnie w ogóle jest na zwykły śrubokręt a tak diabelsko zaciśnięta, że muszę ją zniszczyć żeby odkręcić i trzeba kupić nową.
Jeżeli jest "śrubokręt" to pewnie masz SD01 (jak ja). Jest to tylko zaślepka, pod którą znajduje się właściwa śruba - imbus.

Awatar użytkownika
dario
Uczy się jeździć
Posty: 70
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:36 pm
Imię: Dariusz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL 1000
Rocznik: 2001
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wymiana klockow hamulcowych

#21 Post autor: dario »

to w takim razie jak ją zdjąć?
Teściowa jest mi tak samo potrzebna jak popielniczka na motocyklu.

Awatar użytkownika
Adamko
Udaje motocyklistę
Posty: 141
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 8:42 pm
Imię: Adam
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2003
Lokalizacja: Łódź

Re: Wymiana klockow hamulcowych

#22 Post autor: Adamko »

dario pisze:to w takim razie jak ją zdjąć?
psikaj jakimś płynem penetrującym. Po 2-3 dniach powinna odpuścić. Ja miałem podobny problem w puszcze. Po dwóch dniach śruba puściła. Potrzeba niestety na to czasu.
Nic nie jest takim jakim być się wydaje

Awatar użytkownika
james
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 2208
Rejestracja: ndz lut 05, 2012 12:15 pm
Imię: Marek
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2000
Lokalizacja: Poznań

Re: Wymiana klockow hamulcowych

#23 Post autor: james »

dario pisze:to w takim razie jak ją zdjąć?
Popsikaj WD40, poczekaj z 1H. Do tego będzie Tobie potrzebny dobrze dopasowany śrubokręt z możliwością dołożenia ramienia na końcu, albo "gedora" z końcówką płaską. Jeżeli końcówka nie będzie dobrze spasowana, to licz się z tym, że albo wszystko dookoła będzie porysowane, albo nie odkręcisz.

Awatar użytkownika
płock1964
Sympatyk Weteran
Sympatyk Weteran
Posty: 551
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:36 pm
Marka motocykla: Varadero + Pannonia
Model: sd1
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Płock - Schwedt

Re: Wymiana klockow hamulcowych

#24 Post autor: płock1964 »

james pisze:
dario pisze:to w takim razie jak ją zdjąć?
Popsikaj WD40, poczekaj z 1H. Do tego będzie Tobie potrzebny dobrze dopasowany śrubokręt z możliwością dołożenia ramienia na końcu, albo "gedora" z końcówką płaską. Jeżeli końcówka nie będzie dobrze spasowana, to licz się z tym, że albo wszystko dookoła będzie porysowane, albo nie odkręcisz.
Ta zaślepka na płaski wkrętak jest rodzajem kontry dla bolca pod spodem ( przeciwdziała odkręcaniu ). Ja mam wypróbowany sposób - odkręcam kluczem udarowym pneumatycznym z płaską końcówką, podgrzewając okolicę naokoło zaślepki, a dzień wcześniej WD-40. Jak zniszczysz ten korek, można go dorobić ze śruby imbusowej M8.
Pozdrawiam, życzę miłego dnia. Szerokości.

Awatar użytkownika
dario
Uczy się jeździć
Posty: 70
Rejestracja: wt lip 17, 2012 8:36 pm
Imię: Dariusz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL 1000
Rocznik: 2001
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wymiana klockow hamulcowych

#25 Post autor: dario »

Właśnie bałem się podgrzewać, bo nie miałem takiego precyzyjnego palnika a cały zacisk nagrzewać???wolałem nie ryzykować, żeby czegoś nie podgrzać niepotrzebnie.
Musiałem ją rozwiercić, bo ani WD ani klucze spasowane i te zwykłe nie dały rady, zapiekło się na cacy. Wiertełko kobaltowe i dało rade, odkręciłem.
Będę musiał coś wykombinować żeby to ładnie zaślepić. może faktycznie wykorzystam pomysł kolegi z Imbusem.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Teściowa jest mi tak samo potrzebna jak popielniczka na motocyklu.

Awatar użytkownika
płock1964
Sympatyk Weteran
Sympatyk Weteran
Posty: 551
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 2:36 pm
Marka motocykla: Varadero + Pannonia
Model: sd1
Rocznik: 1999
Lokalizacja: Płock - Schwedt

Re: Wymiana klockow hamulcowych

#26 Post autor: płock1964 »

dario pisze:Właśnie bałem się podgrzewać, bo nie miałem takiego precyzyjnego palnika a cały zacisk nagrzewać???wolałem nie ryzykować, żeby czegoś nie podgrzać niepotrzebnie.
Musiałem ją rozwiercić, bo ani WD ani klucze spasowane i te zwykłe nie dały rady, zapiekło się na cacy. Wiertełko kobaltowe i dało rade, odkręciłem.
Będę musiał coś wykombinować żeby to ładnie zaślepić. może faktycznie wykorzystam pomysł kolegi z Imbusem.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Pomysł pochodzi z FAT, a wcześniej był opisany w Świecie Motocykli . Takie elementy jak zaciski podgrzewamy nie palnikiem , lecz opalarką - bardzo przydatna maszyneria , ostatnio zepsuła się użytkowana przezemnie 10 lat - spadła . Kupiłem nową za 40 zł.
A śrubę jeszcze szybcie i ładniej gwintuje się narzynką , ale na tokarni - znajomy tokarz wziął odemnie dyche na browar za 10 sztuk .
Pozdrawiam, życzę miłego dnia. Szerokości.

Awatar użytkownika
kriss
Uczy się jeździć
Posty: 56
Rejestracja: sob sie 27, 2011 2:04 pm
Lokalizacja: Opole

Re: Wymiana klockow hamulcowych

#27 Post autor: kriss »

U mnie był ten sam problem, poradziłem sobie bez żadnych problemów czymś takim
http://allegro.pl/bass-polska-srubokret ... 30787.html

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”