Motooiler

[olo]

żółta dioda świeci tylko w momęcie uruchmienia elektro zaworu...czyli pozycja 1 co 40 sek. poz 2 co 70 sek. tak około
najlepiej ustaw jak pisali koledzy wcześniej na 2 i potencjometr
+- na minimun inaczej wszystko zachlapane :roll:

[matti7012]

No tak jak człek patrzy jak kapie, to nie widzi jak świeci dzięki.

[olo]

proszę

[Pretor]

no ja wziąłem dwa kpl Motooilera na próbę i będę montował u siebie w serwisie. Było dwóch klientów z tym urządzeniem i sobie chwalili. Ja bardzo lubię polską inicjatywę i zawsze spieram.

[JAQB]

Do mnie przesyłka w końcu dotarła. Producent tej olejarki wie co to znaczy trzymać człowieka w napięciu .

[olo]

przejechałe z tym wynalazkiem już około 4 tyś...jestem zadowolinyn trzeba tylo dobrze wyregulować 8)

[kam1l_slij]

Regulacja to raz a dwa to gęstość oleju, ja mam bardzo gęsty olej chyba 320 o ile dobrze pamiętam, jeżdżę już na tym 6 tysiąc potencjometr na maxa przełącznik na 2.Co 40 sek spadają 2 małe kropelki koło minimalnie brudne ale na wyłączonym jest to samo czyli nie robi różnicy, zbiorniczek wystarcza na 3500km .Polecam pokombinować z gęstościami oleju w celu doboru optymalnego dozowania.POZDRAWIAM

[optyk]

Witam
Odświeżę nieco ten stary temat. Jakie opinie po kilku latach użytkowania?
Czy ktoś może kupował ostatnio?

[leszek72]

Osobiście używam http://www.wilkuj.cba.pl/opis-urz-dzenia.html
a na forum V stoma polecają http://www.lubrixa.pl/home/

Co do olejarek motoolier Cytat z forum V stom:

"Szkoda, że nie wczytałem się w ten wątek przed zamówieniem motooilera.

Lada dzień miną 2 miesiące od zamówienia/wpłaty.

Jedyny kontakt - mail po moim pierwszym ponagleniu, gdzie ów Matjas tłumaczył się z niewysłania paczki pobytem w szpitalu. W tym samym czasie innymi kanałami chwalił się wszem i wobec, że spędza miło czas na rowerze. Jestem przekonany, że jak chodził do szkoły, to pies regularnie zjadał mu zadania domowe.

Wysłać miał zaraz po weekendzie. Znaczy, 9 czerwca."

Późniejsze próby kontaktu - bez odzewu. Telefon - albo nie odbiera albo odrzuca połączenia.


Po mojemu: czyn wyczerpuje znamiona walenia w ch#&a.

Zależało mi na olejarce przed wyjazdem do Rumunii. Zdążyłem pojechać, wrócić i nadal nic.

Ostrzegam wszystkich potencjalnych nabywców: trzymajcie się od niego z daleka.

[ADAMO16]

Moto kupiłem z olejarka, przejechane 8k km i jestem zadowolony Przy lataniu po suchym ustawiam pozycje 2 i min oleju. Wystarcza aby łańcuch był wilgotny, latając w deszczu olej ustawiam na połowę skali. Oczywiście są minusy, koło tylne jest brudne z oleju, ale jak myje moto to najpierw używam środka do mycia silnika, fajnie schodzi Jak trafie używkę, to założę do afryki

[optyk]

Nie ma na forum opcji "pomógł" więc zwyczajnie DZIĘKUJĘ!

Jak długo użytkujesz to urządzenie, co ile "tankujesz" zbiorniczek? I opisz proszę uwagi co do samego funkcjonowania...

[ADAMO16]

Od marca tego roku, 8000 km z tym zrobiłem, super sprawa jest, że nie muszę pamietac o smarowaniu łańcuch. Jaki olej używam? Nie powiem, bo kupiłem z zapasem oleju i strzykawka do napełniania, a nie pytałem sprzedającego jaki olej używa. Tankuje co ok. 2500 km. Na ta chwile uwag nie mam, działa, robi swoja robotę.

[syku]

od chyba 2012 roku używam olejary własnej konstrukcji
wniosek: warto założyć

nie ma czyszczenia łańcucha naftą, nie ma smarowania co 300-500km, a jak pojeździsz w deszczu i łańcuch zasyfi się pyłem z drogi wystarczy kawałek szmaty i go lekko wytrzeć.

w sumie to chyba mało istotne jaką formę olejary założysz - ale im dokładniejsze ma ustawienie tym mniej się nadenerwujesz (byli tacy co z tego powodu ściągali olejarkę - bo albo ciekło abo było za suche)

[Yanek]

od chyba 2012 roku używam olejary własnej konstrukcji
wniosek: warto założyć

nie ma czyszczenia łańcucha naftą, nie ma smarowania co 300-500km, a jak pojeździsz w deszczu i łańcuch zasyfi się pyłem z drogi wystarczy kawałek szmaty i go lekko wytrzeć.

w sumie to chyba mało istotne jaką formę olejary założysz - ale im dokładniejsze ma ustawienie tym mniej się nadenerwujesz (byli tacy co z tego powodu ściągali olejarkę - bo albo ciekło abo było za suche)

Ja tradycyjnie zawsze na koniec sezonu myje łańcuch nafta i smaruje sprayem, Motooiler tylko na trasy

[optyk]

Drążę temat i:
Motoiler odpadł z przyczyn oczywistych. Szeroko polecany smarbike Karalucha też, bo gość wstrzymał produkcję. Na placu boju został wilku, hybrid, i lubrixa. Idzie zima, czas na wybór.... Lubrixa ma ciekawe to odcięcie smarowania na luzie.... Ale stówa piechotą nie chodzi, poza tym czuję emocjonalną więź z mikroprzedsiębiorcami.
Planuję potruć jeszcze Karaluchowi, jak nie to pewnie na Wilku się skończy.... Czekam do końca sezonu, i tak teraz nie rozgrzebię motóra, lepiej pojeździć ze sprayem póki co
Gdyby coś komuś się jeszcze ciekawego w temacie trafiło będę wdzięczny za uwagi.
Co do czystości moto, to 6 lat z vtx18 mi wystarczy, teraz niech króluje natura