stuki w przednim zawieszeniu

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
mistrz31
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 5
Rejestracja: sob lip 11, 2009 10:08 pm
Lokalizacja: Kędzierzyn

stuki w przednim zawieszeniu

#1 Post autor: mistrz31 »

Witam,
Właśnie stałem się szczęśliwym (lub nieszczęśliwym) posiadaczem viaderka rok 2000 przebieg 38 tys. Mam jednak mały problem - przy wjechaniu nawet w jakąś niewielką dziurę w przednim zawieszeniu strasznie stuka. Mam wrażenie, że kierownica drży i zaraz coś odpadnie. Przy równej nawierzchni wszystko ok i nie ma żadnych problemów. Czego to mogą być objawy?

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#2 Post autor: Pretor »

Zapewne łożysko na główce ramy. KONIECZNIE to sprawdź. Możesz przyłożyć rękę do główki ramy i machać na dół i do góry przednim zawiasem. Jak poczujesz że coś się rusza to będzie to.
A jak nie wiesz jak to śmigaj do jakiegoś warsztatu.

Oby się nie okazało, że np. masz spawaną główkę ramy i wsadzone łożysko od czego popadnie bo i takie historie z varadero znam. :wink:

Ale sprawa poważna więc uważaj.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

mistrz31
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 5
Rejestracja: sob lip 11, 2009 10:08 pm
Lokalizacja: Kędzierzyn

#3 Post autor: mistrz31 »

Dzięki za radę. Gdzie można tanio dostać łożyska i czy wymiana jest bardzo skomplikowana? Czy przy wymianie konieczne jest wyciągnięcie dolnej półki, czy wystarczy wysunąć tylko górną?

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#4 Post autor: Pretor »

Łożysko jak wyjmiesz lub będziesz znał wymiary lub model to spokojnie dobierzesz z SKF czy tam innych. Nie ma sensu przepłacać w serwisie. Zresztą warto sprawdzić cenę bo może oszczędność jest żadna:)

Nie robiłem wymiany ale wydaje mi się to rzeczą prostą. Jedyne co na pierwszy rzut oka widzę to problem z dokręceniem śruby. Tutaj przydatny jest klucz dynamometryczny. Akurat w tym wypadku chyba dość istotna sprawa.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#5 Post autor: Przemek »

Nie pamietam dokładnie ale oryginalne łożysko od pana Hondy kosztuje chyba ok 700-800zł. Zamiennik (łożysko stożkowe) kosztuje o połowę mniej. Wymiana nie jest bardzo skomplikowane, ale jeśli nie wiesz jak się do tego zabrać to sam nie rób. To kwestia bezpieczeństwa.
nieaktualne

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6 Post autor: Pretor »

o w mordę ale drogie! :?
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#7 Post autor: Przemek »

Przepraszam, ale niechcący nakłamałem. Nie mam zbyt dobrej pamięci :lol:
Za stożkowy zamiennik zapłaciłem 130 zeta, a oryginał miał kosztować ok 300.
nieaktualne

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#8 Post autor: Pretor »

heheh ładna różnica. Przez Twoje zapominalstwo mistrz31 mógłby dostać zawału:):):)
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#9 Post autor: Przemek »

Pretor pisze:heheh ładna różnica. Przez Twoje zapominalstwo mistrz31 mógłby dostać zawału:):):)
Wtedy łożysko nie byłoby jego głównym problemem :)

I tak dobrze że nie walnąłem się w drugą stronę :lol:
nieaktualne

mistrz31
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 5
Rejestracja: sob lip 11, 2009 10:08 pm
Lokalizacja: Kędzierzyn

stuki w przednim zawieszeniu

#10 Post autor: mistrz31 »

Dzięki Przemek za odpowiedź. Zawału na szczęście nie dostałem. Pogrzebałem trochę w necie i rzeczywiście zamiennik kosztuje od 100 do 150zł i tyle samo robocizna. Wymiana nie jest skomplikowana, lecz bez centralnej podstawki wymaga trochę gimnastyki. Ramę trzeba zawiesić i wyciągnąć lagi z dwóch półek. Potrzebny jest też klucz hakowy do odkręcenia nakrętki centralnej. Spróbuję coś takiego dorobić - może przyda się na przyszłość.Metoda przecinak i młotek nie daje rezultatu i niszczy ząki w nakrętce. Moto postawiłem do serwisu i jutro biorą się za wymianę.
Sam jestem ciekawy co tak naprawdę się zużyło, bo luz jest dardzo duży a nakrętka dokręcona na maksa.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”