Osłony dłoni Touratech

Tematy dotyczące przeróbek oraz zmian parametrów motocykla.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
buba6
Uczy się jeździć
Posty: 69
Rejestracja: śr sie 26, 2009 12:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Osłony dłoni Touratech

#1 Post autor: buba6 »

Ponieważ nie mialem w moim Varadero fabrycznych oslon, postanowilem zakupic Touratechowe.

Obrazek

Z jednej strony mocuje je sie w miejsca gdzie sa mocowane ciezarki na kierownicy, z drugiej strony specjalnymi obejmami do kierownicy. Wykonane sa z solidnego grubego plastiku. Do nich dokupilem dokladki, bo to co widac na zdjeciu to juz wersja z dokladkami. Tanie niestety nie byly, ale biorac pod uwage cene fabrycznych w salonie i tak sie oplacalo, gdyz lepiej chronia, a przedewszystkim nie tylko przed wiatrem, ale i przed uszkodzeniami przy wywrotce. Do tego dostalem rabat 10% w Touratechu i jestem happy.

lotnik
Udaje motocyklistę
Posty: 167
Rejestracja: sob paź 03, 2009 8:09 pm
Lokalizacja: Lublin

#2 Post autor: lotnik »

Za fabryczne zapłaciłem 280zł

Awatar użytkownika
buba6
Uczy się jeździć
Posty: 69
Rejestracja: śr sie 26, 2009 12:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#3 Post autor: buba6 »

te kosztowaly podobnie, a smiem twierdzic ze ochrone zapewniaja lepsza.

Dukii
Zapalony motocyklista
Posty: 1882
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
Lokalizacja: Mysiadło

#4 Post autor: Dukii »

wrzuć zdjęcia jak to na moto wygląda...
KTM 690 R.... istny diabeł! Mój pierwszy raz..... 10.04.2013

Adaśko
Udaje motocyklistę
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 09, 2008 11:33 pm
Lokalizacja: RP

Re: Osłony dłoni Touratech

#5 Post autor: Adaśko »

buba6 pisze:Ponieważ nie mialem w moim Varadero fabrycznych oslon, postanowilem zakupic Touratechowe.

Obrazek

gdyz lepiej chronia, a przedewszystkim nie tylko przed wiatrem, ale i przed uszkodzeniami przy wywrotce.
Myślę ze z tą ochroną przy wywrotce nie jest do końca aż tak r óżowo...
Jeśli nie mają pałąka alu i to solidnego...to plastik ...jak to plastik...w połączeniu z 270 kg nie utrzyma....
Poza tym jeśli nie zdążysz zdjąć łapek w porę z kiery....to klamka hamulca/sprzęgła zrobi z paluszkami kuku.
Tak przynajmniej myślę..
Ale gadżecik fajny i chyba o to w tym wszystkim chodzi....

Pieniądze szczęścia nie dają ...tylko zakupy ;-)
Królowa jest tylko jedna - XRV-750

smutek
Zapalony motocyklista
Posty: 1424
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
Lokalizacja: warszawa

#6 Post autor: smutek »

Znowu kolego teoretyzujesz.
Miałem w poprzednim wiadrze bez profilu , teraz mam z profilem i nie widzę różnicy , oprucz ceny oczywiście .
Przy wywrotce chronią dłonie znakomicie. Pozatym zakładając takie handbary nie ma problemu że połamiesz podstawę klamki sprzęgła czy hamulca do której w oryginale przytwierdzony jest wiatrołap
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz

Adaśko
Udaje motocyklistę
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 09, 2008 11:33 pm
Lokalizacja: RP

#7 Post autor: Adaśko »

rozumiem że leżałeś i wiesz jak to ""działa"" ??
czy może zwyczajnie też masz takie??

I nie mówię o podstawie klamki....tylko elemencie którym operuje dłoń....
Wydaje mi się ...jestem pewien, że żaden plastik pokroju tego z postu wyżej nie jest w stanie osłonić rąk,klamek podczas wywrotki...no chyba , że przed wiatrem ,delikatnymi gałęziami itp
Królowa jest tylko jedna - XRV-750

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#8 Post autor: Przemek »

Adaśko pisze: Wydaje mi się ...jestem pewien...
Zdecyduj się :!: :!: :!:
Właśnie dlatego Smutek napisał Ci że teoretyzujesz.
Wieszcz juz pisał, ze "jak się nie przewrócisz to sie nie nauczysz", więc zamiast męczyć klawiaturę wystaw sprzęt z garażu i przejdź do praktyki :roll:
nieaktualne

Adaśko
Udaje motocyklistę
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 09, 2008 11:33 pm
Lokalizacja: RP

#9 Post autor: Adaśko »

Przemek pisze:
Adaśko pisze: Wydaje mi się ...jestem pewien...
Zdecyduj się :!: :!: :!:

Właśnie dlatego Smutek napisał Ci że teoretyzujesz.
Wieszcz juz pisał, ze "jak się nie przewrócisz to sie nie nauczysz", więc zamiast męczyć klawiaturę wystaw sprzęt z garażu i przejdź do praktyki :roll:
Wolisz ścisłe wypowiedzi....proszę bardzo...
Jestem pewien
Przyznam jakoś niefortunnie się to zdanie ułożyło....

Co masz na myśli pisząc " wystaw sprzęt z garażu i przejdź do praktyki"??
Temat dotyczy plastikowych handbarów i w/g mnie znikomej przydatności podczas upadków.....Sugerujesz wymuszone przewrotki ? ???
Królowa jest tylko jedna - XRV-750

Awatar użytkownika
GrzesiekS
Uczy się jeździć
Posty: 97
Rejestracja: śr gru 24, 2008 11:32 pm
Lokalizacja: Chełm

#10 Post autor: GrzesiekS »

moim zdaniem kolega Adaśko ma trochę racji bo sam osobiście doświadczyłem tego w prawdzie nie miałem handbarów tej firmy (Touratech) ale gdy motocykl wywrócił się na trawie (stał w miejscu i ktoś uderzył samochodem ) po przewrotce jedyną szkodą był właśnie rozsypany w drobny mak handbar i jestem pewien, że jeśli wystąpiło by to podczas jazdy przy jakimś ślizgu bez rękawiczek to ktoś nieźle mógłby poharatać sobie rękę . Dla jasności dodam, że moje handbary nie posiadały żadnego wzmocnienia metalowego. Pozdrawiam
Pieprzyć to, co o nas mówią, jesteśmy ludźmi z pasją
nie ma takiej opcji, żeby zapał nasz miał zgasnąć
nieprzychylni nam będą wciąż dołki kopać
nie czas się tym przejmować, więc nie przejmuj się tym chłopak

Awatar użytkownika
buba6
Uczy się jeździć
Posty: 69
Rejestracja: śr sie 26, 2009 12:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#11 Post autor: buba6 »

w porownaniudo oryginalnych hondowskich handbarow, te touratechowe sa o wiele lepsze, bo chronia nie tyle przy wywrotce co przy jezdzie po lesie lub innych miejscach gdzie moga rozne wystajace rzeczy zachaczyc o kierownice. hondowskie sa krotkie i bardzo delikatne, te sa solidne, zaslaniaja cala reke
Obrazek

JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#12 Post autor: JAQB »

Adaśko czytam Twoje wypowiedzi na różne tematy i zauważyłem że jesteś takim forumowym intrygantem. Nie obiecuj zbyt wiele w swoich wypowiedziach bo na jakimś spotkaniu może okazać się, że to tylko puste słowa i będziesz się czuł "nieswojo". Na tym forum jest większa grupa ludzi, którzy się lubią, przyjaźnią i po prostu dobrze się czują w swoim towarzystwie (stąd pewnie jest ten podział VCP), ale też są jednostki które próbują wkładać kij w mrowisko. Przecież można coś wytłumaczyć w jakiś normalny, kulturalny sposób i wyznać swoje racje, anie zakładać że ten z drugiej strony jest mało obeznany i na niczym się zna.

Adaśko
Udaje motocyklistę
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 09, 2008 11:33 pm
Lokalizacja: RP

#13 Post autor: Adaśko »

JAQB pisze: Przecież można coś wytłumaczyć w jakiś normalny, kulturalny sposób i wyznać swoje racje, anie zakładać że ten z drugiej strony jest mało obeznany i na niczym się zna.
To też właśnie robię,....i nie pisz proszę rzeczy które nie są zgodne z prawdą....
Nigdy pisząc nie miałem zamiaru nikogo ani obrazić...ani wysmiewać....ani udowadniać , że na niczym się nie zna...
Widzę , że kolega zadał sobie wiele trudu by prześledzić moje wypowiedzi....
Pewnie z jasnym zamiarem...szkoda , że wypowiedź nie podparta faktami...
Pozdrawiam
Królowa jest tylko jedna - XRV-750

Adaśko
Udaje motocyklistę
Posty: 188
Rejestracja: ndz mar 09, 2008 11:33 pm
Lokalizacja: RP

#14 Post autor: Adaśko »

buba6 pisze:w porownaniudo oryginalnych hondowskich handbarow, te touratechowe sa o wiele lepsze, bo chronia nie tyle przy wywrotce co przy jezdzie po lesie lub innych miejscach gdzie moga rozne wystajace rzeczy zachaczyc o kierownice. hondowskie sa krotkie i bardzo delikatne, te sa solidne, zaslaniaja cala reke
Jeśli masz na myśli takie zastosowanie...zgodzę się z Tobą w 100 %
W pierwszym poście napisałeś coś o wywrotce i stąd widać wyszło całe zamieszanie....
Ostatnio zmieniony czw gru 31, 2009 2:43 pm przez Adaśko, łącznie zmieniany 1 raz.
Królowa jest tylko jedna - XRV-750

JAQB
Zapalony motocyklista
Posty: 740
Rejestracja: śr paź 15, 2008 9:42 pm

#15 Post autor: JAQB »

A wracając do wątku to bym sobie takich nie zakładał bo po prostu jest to mało bezpieczne (tym bardziej jak ktoś lubi jeździć w terenie). Widziałem gdzies na youtube jak zawodnik na crosie odbił się od małego wzniesienia tak, że go wybiło z siodła "przefikołkował" nad kierownicą do przodu zostawiając ręce w takim właśnie wynalazku. Pałamał sobie ręce (były w nianaturalny sposób powykręcane) i motocykl go jeszcze przykrył. Gdyby miał typowe (czyli mocowane z jednej strony) to prawdopodobnie ręce same by się uwolniły i skończyło się tylko na obiciach.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tuning”