Poligon Wesoła
- Gebels
- Motocyklista jak się patrzy !!!
- Posty: 479
- Rejestracja: pn wrz 14, 2009 11:59 pm
- Lokalizacja: Chotomów
- Kontakt:
no witam,
trochę mnie nie było ale to ze wstydu
żartuję, kupa roboty.
Faktycznie udało mi się przeprowadzić dogłębną analizę kory na młodym dębie (sztuk dwie). Motocykl nie był zadowolony a w szczególności lampa przednia, lewa owiewka, chłodnica i kilka innych (w sumie cała czacha przednia ). Jedno pozostaje dla mnie zagadką: nie wiem jak ja to zrobiłem że urwałem rejestrację... Smutny też był zdziwiony (w sumie to on ją znalazł, kiedy ja jeszcze byłem w szoku że jestem cały)
Jak to się stało? A no jak ktoś nie umi to niestety jakoś się naumić musi. Już się zastanawiam co sobie kupić, żeby się na tym uczyć (jakiś stary pierdziel, może transalp? nie wiem jeszcze). Szkoda mi chyba będzie sprzętu następnym razem... chociaż? Najbardziej mi szkoda szczerze mówiąc żeśmy się wcale nie najeździli (jakieś może 7 minut) a miałem ochotę. I pewno gdyby nie tak duże obrażenia (głównie chłodnica) to byśmy tak szybko nie wracali.
Tak czy owak, powiem szczerze że wolę tam, niż na ulicy
I oczywiście deklaruję że nie mam zamiaru zrezygnować z terenu. Tym bardziej że Smutny powiedział że on by tak nie potrafił tego zrobić (czyli że komplement?) i pytał się mnie jak do k... nędzy mi się to udało...
Ale generalnie? Lipa jak h...
P.S.
i jeszcze ciekawostka: jak wciskam sprzęgło to się zapalają długie... miał tak kiedyś ktoś??
:D:D:D:D
trochę mnie nie było ale to ze wstydu
żartuję, kupa roboty.
Faktycznie udało mi się przeprowadzić dogłębną analizę kory na młodym dębie (sztuk dwie). Motocykl nie był zadowolony a w szczególności lampa przednia, lewa owiewka, chłodnica i kilka innych (w sumie cała czacha przednia ). Jedno pozostaje dla mnie zagadką: nie wiem jak ja to zrobiłem że urwałem rejestrację... Smutny też był zdziwiony (w sumie to on ją znalazł, kiedy ja jeszcze byłem w szoku że jestem cały)
Jak to się stało? A no jak ktoś nie umi to niestety jakoś się naumić musi. Już się zastanawiam co sobie kupić, żeby się na tym uczyć (jakiś stary pierdziel, może transalp? nie wiem jeszcze). Szkoda mi chyba będzie sprzętu następnym razem... chociaż? Najbardziej mi szkoda szczerze mówiąc żeśmy się wcale nie najeździli (jakieś może 7 minut) a miałem ochotę. I pewno gdyby nie tak duże obrażenia (głównie chłodnica) to byśmy tak szybko nie wracali.
Tak czy owak, powiem szczerze że wolę tam, niż na ulicy
I oczywiście deklaruję że nie mam zamiaru zrezygnować z terenu. Tym bardziej że Smutny powiedział że on by tak nie potrafił tego zrobić (czyli że komplement?) i pytał się mnie jak do k... nędzy mi się to udało...
Ale generalnie? Lipa jak h...
P.S.
i jeszcze ciekawostka: jak wciskam sprzęgło to się zapalają długie... miał tak kiedyś ktoś??
:D:D:D:D
Nie dyskutuj z idiotą - bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,
a potem pokona doświadczeniem.
a potem pokona doświadczeniem.
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
Może ma ktoś ochotę na poligon w niedziele ?
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
No więc ja kieruję się w stronę swojej działki w okolice Nadarzyna. Na działce wprawdzie nic nie ma ale baza na ognisko jest. Tak jak pisałem jadę busem z DRZtą i kanapkami. Na miejscu ok 10-11. Jazdy wkoło gdzie popadnie.
Zapraszam.
Zapraszam.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
- zzbig1
- Stały bywalec - trochę wymiata
- Posty: 211
- Rejestracja: pn mar 21, 2011 10:29 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Poligon Wesoła
Wiadrem na szosówkach bym na stałe w tej kałuży został.Cały sezon 2010 miałem podobny poligon podczas ostatnich 300m dojazdu do działki Pozdrawiam
:shock:Gebels pisze:3 tygodnie temu umawiałem się z Dukim na przejażdżkę po poligonie w Wesołej w celu (nie oszukujmy się) nauczenia się podstaw jazdy w terenie. Oczywiście zupełnie o tym zapomniałem i zaskoczony jego telefonem w sobotę ucieszyłem się jak jasna ch....ra
Udało się jeszcze namówić (w sumie to bez namawiania ) Kolima, Gizma, Smutnego i Memo.
Zabawa była przednia i chyba poligon w Wesołej zostanie na stałe wpisany w weekendowe plany.
Zdobyte nowe umiejętności. Motocykl uwalony jak moje psy po spacerze do lasu. Wrażenia i towarzystwo - bezcenne!
Zapraszam do obejrzenia serii przejazdów przez jedną z kałuż (smutny powiedział że takie kałuże to on wciągał nosem jak miał 2 latka...)
http://www.youtube.com/watch?v=mmI8dUJBFhI
http://www.youtube.com/watch?v=z7FqCAfb54E
http://www.youtube.com/watch?v=H-ECvdXjAGw
http://www.youtube.com/watch?v=k4aErrIor34
poza tym ten uśmiech mówi wszystko:
[/img]
Pozytywnie zakręceni mają lżej
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
W związku z zapowiadanym ładnym weekend-em proponuję małe rozprostowanie kości na poligonie albo innym piochu w niedzielę co wy na to? Ktoś chętny ?
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
-
- Zapalony motocyklista
- Posty: 1424
- Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
- Lokalizacja: warszawa
No prosze Was!!! ....nie bądźcie lamusami . Obiecuje ,że będę się starał zrobić wszystko ,żeby wasze sprzęty nie zakończyły tak jak DL Gebelsa 8)
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz