ITALIA 2011
ITALIA 2011
28 maja ruszamy na honeymoon z moją Izulą . W tym roku stawiamy na agroturystykę aby lepiej poznać kuchnię regionów . W planach pierwszy tydzień zwiedzamy Umbrie i Lacjum, drugi tydzień Toskania. Powinno się też udać zajechać do Abruzji na Campo Imperatore. Trasa około 6 tys km. 8)
Jest juz plan:
Sobota – wyjazd, dojeżdżamy 850km nocleg między Wiedniem a Grazem
Niedziela – dojeżdżamy do naszej bazy w Borgo 800km
Poniedziałek – Spoleto (15km), Montefalco (80km)
Wtorek – Todi, Oriveto (150km), Civitas di Bagnoregio
Środa – Watykan (240km)
Czwartek – Perugia, Asyż, 150km
piątek – Pitigliano (260km), jezioro Bolsena i wyspy (200km)
sobota – Rzym (260km) Tivoli, villa Adriana i d’Este
niedziela – Marmore Waterfalls (40km), Campo Imperatore 260
poniedziałek – przemieszczamy się do drugiego miejsca – około 220km Volterra, San Gimigliano
wtorek – Florencja 130
środa – Pisa 150
czwartek – Chianti 120
piątek – Monteregioni, Siena 120km
sobota – wyjazd 600km
niedziela – 850km przyjazd do Warszawy.
Sobota – wyjazd, dojeżdżamy 850km nocleg między Wiedniem a Grazem
Niedziela – dojeżdżamy do naszej bazy w Borgo 800km
Poniedziałek – Spoleto (15km), Montefalco (80km)
Wtorek – Todi, Oriveto (150km), Civitas di Bagnoregio
Środa – Watykan (240km)
Czwartek – Perugia, Asyż, 150km
piątek – Pitigliano (260km), jezioro Bolsena i wyspy (200km)
sobota – Rzym (260km) Tivoli, villa Adriana i d’Este
niedziela – Marmore Waterfalls (40km), Campo Imperatore 260
poniedziałek – przemieszczamy się do drugiego miejsca – około 220km Volterra, San Gimigliano
wtorek – Florencja 130
środa – Pisa 150
czwartek – Chianti 120
piątek – Monteregioni, Siena 120km
sobota – wyjazd 600km
niedziela – 850km przyjazd do Warszawy.
Nie wiem czy dam radę przyjechać zrobić szpaler ale gratulacje , zahartowałeś i przetestowałeś Izę na hardcorowych wyjazdach , dała radę nadaje się"KonradOczywiście będzie oficjalna informacja
27.05.2011. godz. 13, Pałac Ślubów przy Placu Zamkowym 6 w Warszawie.
ŻYCZĘ WAM WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .