olej przy 7tys mil

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
Wiadomość
Autor
majkelo997
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 14
Rejestracja: ndz mar 06, 2011 12:10 am
Lokalizacja: ostrow wlkp

olej przy 7tys mil

#1 Post autor: majkelo997 »

witam serdecznie wszystkich
z racji ze pare dni temu kupilem varadero :) to chce powymieniac olej,plyn chlodniczy i hamulcowy.motor zakupilem w angli i tutaj chce wymienic sobie olej filtrem dlatego ze na poczatku kwietnia pojade nim do polski a plyn chlodniczy i hamulcowy wymienie sobie w polsce u fachowca.i teraz moje pytanie jakim olejem i plynami go zalac?motor jest z 2001r przebieg 7tys mil-na 100% autentyczny acha i motor przez ostatnie 15miesiecy stal w garazu.przy takim przebiegu myslalem nad full syntetykiem ale to jest jak wiadomo gaznik i nie wiem czy moj tok myslenia jest dobry?bo ponoc ganiki wola semi syntetyk.
bede wdziczny za pomoc
podrawiam michal

smutek
Zapalony motocyklista
Posty: 1424
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
Lokalizacja: warszawa

#2 Post autor: smutek »

Proponuję troche poszukać w tym dziale, a napewno znajdziesz wszystko co cię interesuje
KTM 640 RALLY MADAFAKA- W TRAKCIE ODZYSKIWANIA ŚWIETNOŚCI PO FUCK UP-ie W MOTOCHALLENGE SERWIS
http://www.facebook.com/d.smutkiewicz

majkelo997
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 14
Rejestracja: ndz mar 06, 2011 12:10 am
Lokalizacja: ostrow wlkp

#3 Post autor: majkelo997 »

czytalem zanim zalozylem temat zeby nie zasmiecac forum ale ilu uzytkownikow tyle opini :wink:
no i przy tym przebiegu naprawde nie wiem czym ja zalac(marke wybiore na 99%motula).tylko najwazniejsze parematry pozostaja.na pierwsza mysl nasowa sie zeby zmienic na full syntetyk.jesli sie myle to sprostujcie mnie
pozdrawiam

Wojtasso
Udaje motocyklistę
Posty: 136
Rejestracja: pn maja 03, 2010 12:51 pm
Lokalizacja: Ostrowice/Rzeszów

#4 Post autor: Wojtasso »

Jezeli ten przebieg jest w stu procentach pewny to lej full syntetyka, ale ja polecam motula 5w-30 Sam na takim jezdze i ani grama mi nie weznie a ma juz na garach ponad 4o tysi. Takze motula leje do lag. Pozdrawiam!
CPL(A)

lotnik
Udaje motocyklistę
Posty: 167
Rejestracja: sob paź 03, 2009 8:09 pm
Lokalizacja: Lublin

#5 Post autor: lotnik »

Zawsze leje syntetyka, tylko ze mam SD02

Rudy
Dzień dobry jestem tu nowy.
Posty: 4
Rejestracja: czw kwie 01, 2010 9:26 pm
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

#6 Post autor: Rudy »

Ja mam SD01 z 2001 i śmigam tylko na syntetyku. Co prawda po zakupie było zalane półsyntetykiem ale zmieniłem przy przebiegu 24 tys. km. na pełny i nie było żadnych problemów.

Awatar użytkownika
zzbig1
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 211
Rejestracja: pn mar 21, 2011 10:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

#7 Post autor: zzbig1 »

Mam pytanko
Czy ta śruba do spustu oleju ma standardowa gwint czy jakiś nietypowy,bo ani ja ani mechanik ze swymi super kluczami nie byliśmy w stanie jej odkręcić i czeka mnie rozwiercanie. Sam to sobie zrobię ale nie chciałbym być zaskoczony jakimś nietypowym gwintem i powrotem z działki z zaślepką z patyka :?
Pozytywnie zakręceni mają lżej ;)

Awatar użytkownika
roadrunner
Udaje motocyklistę
Posty: 176
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 11:25 pm
Lokalizacja: Lubartów, Warszawa

#8 Post autor: roadrunner »

Śruba ma jak najbardziej standardowy gwint do swojej średnicy, skoro jednak nie udało jej się normalnie wykręcić, istnieje wysokie prawdopodobieństwo że wykręcisz ją razem z gwintem miski olejowej ponieważ jest ona z duralu. Zanim zabierzesz się za wykręcanie zaopatrz się w nowy korek oraz np. wkładkę HELICOIL do naprawy gwintów:
http://www.4metal.pl/artykuly/helicoil- ... h-gwintow/
http://www.bollhoff.pl/produkty.htm

i wkręć ją na LOCTITE

http://www.loctite.pl/cps/rde/xchg/henk ... mepage.htm
Never ride faster, than your guardian angel can fly...

Awatar użytkownika
zzbig1
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 211
Rejestracja: pn mar 21, 2011 10:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

#9 Post autor: zzbig1 »

Wiedza że istnieją takie zestawy-bezcenna. Nie wiedziałem że coś takiego istnieje. Kiedyś bawiłem się już w rozwiercanie (szpilka od cylindra została mi w bloku).Powolne rozwiercanie począwszy od drobnego wiertełka załatwi sprawę,a potem i tak oczyszczenie narzynką. W przypadku niepowodzenia przygotuję otwór na większą śrubkę Bo jest tam trochę m-ca na to. Dziękuję za informację :)
Pozytywnie zakręceni mają lżej ;)

Awatar użytkownika
roadrunner
Udaje motocyklistę
Posty: 176
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 11:25 pm
Lokalizacja: Lubartów, Warszawa

#10 Post autor: roadrunner »

Jeżeli już dojdzie do zerwania gwintu, lepiej odtworzyć gwint o tej samej średnicy, bez rozwiercania i kombinowania. Najczęściej można się ograniczyć do wkręcenia sprężynki naprawczej. Nie ma sensu powiększać otworu na większy korek jeżeli nie jest to konieczne.
Never ride faster, than your guardian angel can fly...

Awatar użytkownika
zzbig1
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 211
Rejestracja: pn mar 21, 2011 10:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

#11 Post autor: zzbig1 »

Jakoś nie mogę się zebrać do tego wiercenia. Podpowiedziano mi jeszcze metodę spawacza . Podgrzanie palnikiem i próba odkręcenia lub przyspawanie czegoś do śruby i próba . Podjadę do speców od wydechów sam. zobaczę co oni na to :?:
Pozytywnie zakręceni mają lżej ;)

Awatar użytkownika
roadrunner
Udaje motocyklistę
Posty: 176
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 11:25 pm
Lokalizacja: Lubartów, Warszawa

#12 Post autor: roadrunner »

Spróbuj użyć tzw. wykrętaka tzn. coś w rodzaju wkręta w kształcie stożka z przeciwnym gwintem, dostaniesz je w każdym dobrym sklepie z narzędziami. Jedna uwaga, lepiej zapłacić trochę więcej i kupić wykrętaki dobrej jakości, żeby nie było przykrych niespodzianek...
W śrubie którą chcesz wykręcić wierci się otwór o 1-3mm węższy niż średnica śruby, w otwór, pokrętłem do gwintowników, wkręca się wykrętak i powinno pójść. Można spróbować lekko podgrzać okolicę śruby ale nie polecam spawać czegokolwiek do śruby. Pamiętaj że stop z którego wykonana jest miska ma dużo niższą temperature topnienia niż stal i można zniszczyć nieodwracalnie miskę olejową...
Never ride faster, than your guardian angel can fly...

Awatar użytkownika
zzbig1
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 211
Rejestracja: pn mar 21, 2011 10:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

#13 Post autor: zzbig1 »

:shock: To kolejne narzędzie o którego istnieniu nie miałem pojęcia. Jeśli dobrze zrozumiałem jego działanie,to obawiam się ze spowodować ono morze jedynie rozsadzenie łba śruby. Ja już na tej cholerze dwa stare dobre klucze oczkowe złamałem przy zastosowaniu przedłużki. Spróbuje u spawaczy a potem ewentualnie zajrzę do narzędziowego .
Pozytywnie zakręceni mają lżej ;)

Awatar użytkownika
roadrunner
Udaje motocyklistę
Posty: 176
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 11:25 pm
Lokalizacja: Lubartów, Warszawa

#14 Post autor: roadrunner »

Śruby nie rozsadzi na pewno, ale jeżeli złamałeś na niej klucze to wykrętak też się urwie. Ja zrozumiałem że łeb śruby tak się "obrobił" że nie da się już tego kluczem ruszyć...
Never ride faster, than your guardian angel can fly...

Kuba-car
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 567
Rejestracja: sob lut 05, 2011 3:41 pm

re

#15 Post autor: Kuba-car »

Do ZZbig1
Często się zdarza-zwłaszcza w Fordach że korek wkręcony w alum.miskę prawidłowo(dość mocno) po roku lub określonym przebiegu,nie daje się odkręcić.Próby"obstukania"lub odkręcania tzw Ruskim kluczem(przecinak+młotek)kończą się rozbiciem miski :cry:
Najlepszy w tej sytuacji jest migomat :!: naspawujesz na ogryziony z boków łeb korka-większą nakrętkę. Uzyskujesz 2 bonusy-masz mocno nagrzaną śrubę korka i masz za co go złapać kluczem. :shock:
Reszta to już bułka z masłem.
Powodzenia 8)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”