Skrzywiona tarcza hamulcowa

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
Wiadomość
Autor
Viktor

Skrzywiona tarcza hamulcowa

#1 Post autor: Viktor »

Witam.Mam problemik.Przednia prawa tarcza mi sie delikatnie nagrzewa nawet przy praktycznie nie używaniu hamulca ,wiem również juz ze jest ona delikatnie skrzywiona (cos koło2mm).Taką info otrzymałem w zaprzyjaźnionym serwisie :? .czas naprawy tydzien (jak nie lepiej),ten okres nie jest spowodowany tym iż to taka ciezka robota ,lecz kolejkami przed zblizajacym sie sezonem :P . Moje pytanie dotyczy głownie tego czy nie zaszkodze sobie zbytnio(a raczej układowi hamulcowemu :wink: ) jak w czasie oczekiwania na wprowadzenie moto do serwisu zrobie troche km?Czy ktos zna moze kogos kto robi cos takiego jak prostowanie tarcz w Łodzi?Czy ktoś z Was miał kiedys taki problem? :? :?: :?: :?: :!:

smutek
Zapalony motocyklista
Posty: 1424
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
Lokalizacja: warszawa

#2 Post autor: smutek »

W zeszłym roku miałem ten problem też wszyscy myśleli że mam walniętą tarczę, po wymianie na nowe okazało się że to zacisk był udeżony niestety nie spotkałem się z tym żeby ktoś prostował tarcze :roll:

Viktor

#3 Post autor: Viktor »

smutek pisze:W zeszłym roku miałem ten problem też wszyscy myśleli że mam walniętą tarczę, po wymianie na nowe okazało się że to zacisk był udeżony niestety nie spotkałem się z tym żeby ktoś prostował tarcze :roll:
a jaki koszt naprawy zacisku :?: no to mam problem bo juz nie wiem czy oni sie nie myla i czy to tarcza czy zacisk w takim układzie.No i czy mozna tak troche pośmigać ,czy raczej zdecydowanie odpuścić.W sumie to tak mocno sie nie nagrzewa, no ale zawsze :idea: :roll:

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#4 Post autor: Pretor »

1) Sprawdzenie tego czy tarcza jest krzywa jest bardzo proste. W każdym serwisie zajmie to 15 min. Trzeba zdjąć koło wsadzić w "imadło" zakręcić i popatrzeć na ustawiony na kole przyrząd.

2) Tarczy się nie da wyprostować ponieważ są to tarcze "pływające".

3) Jeśli nie masz jakiegoś bicia strasznego, jeśli nie ściąga ci moto podczas jazdy oraz jeśli Ci nie idzie dym z klocków to jeździj do momentu aż przyjdzie nowa tarcza. Bo zamówić musisz jeśli masz krzywą.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

smutek
Zapalony motocyklista
Posty: 1424
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
Lokalizacja: warszawa

#5 Post autor: smutek »

zacisku też raczej nie da się naprawić :roll: ja wymieniałem na nowy ... to znaczy używany :wink:

Dukii
Zapalony motocyklista
Posty: 1882
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
Lokalizacja: Mysiadło

#6 Post autor: Dukii »

ja już 15, sezonu śmigam na krzywej tarczy/uszkodzonym zacisku... kwestia przyzwyczajenia :lol: :wink:

Viktor

#7 Post autor: Viktor »

w takim układzie musze ze specami pogadać,po czym oni stwierdzili ze to tarcza,no i dlaczego sadza ze jest mozliwosc jej prostowania :shock: ,nie chciałbym pakowac kasy w prostowanie czegos czego wyprostowac sie nie da.No i jeszcze mozliwe ze to zacisk,Coś tu nie gra :evil: :?: :evil: ,a w sumie sa to ludzie do których mam juz jakies zaufanie i myśle ze znaja sie na temacie :!: hmmmmmmmmm.....

Viktor

#8 Post autor: Viktor »

smutek pisze:zacisku też raczej nie da się naprawić :roll: ja wymieniałem na nowy ... to znaczy używany :wink:
jakie koszta i gdzie znalazłeś :?:

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#9 Post autor: Pretor »

Dukii pisze:ja już 15, sezonu śmigam na krzywej tarczy :wink:
15 sezonów ???? Niezły szrot :wink: :lol:

wmisiuk
zobacz że tarczy zbytnio nie da się umocować. Zewnętrzny pierścień jest połączony z wewnętrznym takimi kółkami - pierścieniami. To wszytko jest z lekka ruchome. Nieco inaczej niż w samochodzie gdzie cała tarcza to monolit.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Viktor

#10 Post autor: Viktor »

Dukii pisze:ja już 15, sezonu śmigam na krzywej tarczy/uszkodzonym zacisku... kwestia przyzwyczajenia :lol: :wink:
jakie objawy u Ciebie :?: też nagrzewa sie tarcza :?:

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#11 Post autor: Pretor »

dość że mu się przegrzewa to i owo to jeszcze go bije :lol: :lol: :lol:
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Viktor

#12 Post autor: Viktor »

Pretor pisze:dość że mu się przegrzewa to i owo to jeszcze go bije :lol: :lol: :lol:
kolego Dukii Ty jesteś tu doświadczonym forumowiczem,ja dopiero "rekrut",ale nie sądzisz ze tu zaraz moze dojsc do aktu przemocy :?: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: hihihihihihiihi
PS:no to na to wyglada ze nic sie nie przejmowac tylko tłuc narazie km,i sprawdzic najpierw konkretnie ta tarcze,a jak by było wszystko oki z tarcza to wymienic zacis :roll:

Dukii
Zapalony motocyklista
Posty: 1882
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
Lokalizacja: Mysiadło

#13 Post autor: Dukii »

wmisiuk pisze:
Dukii pisze:ja już 15, sezonu śmigam na krzywej tarczy/uszkodzonym zacisku... kwestia przyzwyczajenia :lol: :wink:
jakie objawy u Ciebie :?: też nagrzewa sie tarcza :?:
oczywiście 1,5 sezonu....

objawy.. delikatnie bije przy hamowaniu... :roll:

Viktor

#14 Post autor: Viktor »

czyli jednak bije :wink: :wink: :wink:
szczerze mówia to nie stwierdziłem bicia na klamce ,no ale cóz tarcza sie nagrzewa praktycznie bez używania hamulca wiec ....... bedzie trzeba zajeżeć,najważniejsze ze z tego co czytam to nie jest to az takie niebezpieczne dla całego układu i mozna pośmigac hmmmmmmm ... idze weekend

smutek
Zapalony motocyklista
Posty: 1424
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:07 am
Lokalizacja: warszawa

#15 Post autor: smutek »

wmisiuk pisze:
smutek pisze:zacisku też raczej nie da się naprawić :roll: ja wymieniałem na nowy ... to znaczy używany :wink:
jakie koszta i gdzie znalazłeś :?:
Kosztów nie pamiętam ale to i tak nie ważne bo to nie było viadro :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”