szukanie oglądanie itp itd

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
M@rio
Zapalony motocyklista
Posty: 859
Rejestracja: czw wrz 22, 2011 8:30 pm
Imię: Mariusz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero 1000
Rocznik: 2004
Lokalizacja: Toruń

#31 Post autor: M@rio »

Pokazowy eksponat, wczytajcie się w treść ogłoszenia :lol:

http://moto.allegro.pl/honda-varadero-1 ... 66438.html
Satysfakcja, gdy zrobisz coś, co wcześniej uważałeś za nierealne.

Awatar użytkownika
kjuik
Udaje motocyklistę
Posty: 162
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:02 pm
Lokalizacja: the absolute middle of nowhere

#32 Post autor: kjuik »

Nie wiem czego sie czepiasz ? Typowa 600tka z serii CBF :twisted:

Awatar użytkownika
lewlub
Uczy się jeździć
Posty: 50
Rejestracja: śr paź 24, 2012 11:57 pm
Lokalizacja: LUBLIN

#33 Post autor: lewlub »

ale wtopa... :lol:
poszukujący zdecydowany na zakup Varadero SD02
obecnie Pannonia TLF 250 '62 (remont kpt)
spawacz, mechanik, elektryk, zwyczajny hobbysta

Awatar użytkownika
mirek
Udaje motocyklistę
Posty: 103
Rejestracja: śr gru 14, 2011 10:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna/ Paris

#34 Post autor: mirek »

kjuik pisze:Mam wrazenie ze dominuje "trynd" na sprowadzanie ogolnie motocykli z kontynentalnej Europy gdy tymczasem w UK:

http://www.ebay.co.uk/itm/2008-Honda-XL ... 2576dcd19d

http://www.ebay.co.uk/itm/Honda-XL1000V ... 3a7ab2829b

http://www.ebay.co.uk/itm/Honda-Varader ... 2ec32633f9

Oczywiscie to nie rewelacje i trzeba poszukac ale:
- to nie jest super popularny motocykl i ceny z 2 reki bywaja zaskakujaco niskie
- jak ktos z tubylcow kupuje juz Varadero to nim jezdzi do pracy albo dookola komina - patrz przebiegi
- sredni wiek kierownika to 45 lat

Moj motocykl kupilem z przebiegiem 12 tysiecy (potwierdzony)+ akcesoryjna podwyzszona kanapa + oryginalna, Remus Revolution + oryginaly, szyba z deflektorem, komplet alu kufrow, gmole. Stan salonowy w cenie zszarganego, giermanskiego golasa.
Oczywiscie przeglady i wszystkie wymiany robione w terminach - w sumie wiele ich nie bylo ;)

Ktos powiedziec by mogl ze pewnie krecony - na dorocznym MOT czyli takim przegladzie technicznym jest notowany przebieg i mozna go sprawdzic np przez internet na rzadowej stronie.
Oczywiscie zdarza sie ze jakis Polak lub ciapaty dokona "korekty" licznika - pytanie tylko o ile ? O 2 tysiace rocznego przebiegu ? Po co ?
Nikogo nie zachecam do kupna tutaj lecz czy nie warto sie zastanowic ?
Bilet lotniczy z np Katowic do Luton to 60 funtow a na kolach mozna wrocic :)

O ile ktos oczywiscie umie sobie pozniej kierownice przelozyc z prawej na lewa strone - wiadomo UK

:twisted:

ja robie 2000km miesiecznie czyli moglbym ci wyciac z zegara co roku jakies 20,000km zostawiajac 4000km

Na zachodzie motory jezdza 12 miesiecy a te z najdupniejszymy przebiegami akurat wygladaja najlepiej bo robily 50 km po autostradzie rano do pracy i 50km ta sama droga spowrotem, gosc jedzie w lakierkach wiec nawet stopki nie otrze suwakiem, mieszka daleko od miasta wiec ma dom a motor w garazu, w pracy zazwychaj parking pod budynkiem :lol:

Wiec nie opowiadaj pierdol !!!!


Te najbardziej poniszczone to zazwyczaj miastuchy malo km ale dzungla, otarcia przewrotki na parkingach publicznych, ciagle wsiadanie i wysiadanie, korki itp.

Dodam jeszcze ze we Francji motocykle nie posiadaja przegladow technicznych :lol: :lol: :lol: wiec jak gosc nie serwisuje to o udokumentowanych przebiegach powyzej 3 lat mozecie pomarzyc.... zreszta to normalne ze gosc sam wymienia albo daje do jakiegos warsztatu zaprzyjaznionego a nie do serwisu zeby go zdarli za 10 letni motor. A póki co angoli prawie nikt nie chce.
Pozdrawiam - mirek
Viaderko 2004
Junak 350 z wózkiem bocznym- polska tradycja
Jawa 250 po dziadku
BMW R50/2 side car
BMW R60/5 żandarm

Awatar użytkownika
M@rio
Zapalony motocyklista
Posty: 859
Rejestracja: czw wrz 22, 2011 8:30 pm
Imię: Mariusz
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero 1000
Rocznik: 2004
Lokalizacja: Toruń

#35 Post autor: M@rio »

3 listopada kupiłem w Niemczech Varadero, miejsce zakupu Feldafing okolice Monachium, sprzedawca prywatny. Przebieg 11000 km, r 2004. Dodatki: 3 kufry H&B, grzane manetki i centralna stópka. Stan: jak nowa tylko zakurzona. Cena wywoławcza 4250 EU, cena zakupu 4000 EU. Oferta z niemieckich Anonsów. Moto odbierał od właściciela mój przyjaciel, oryg. Niemiec, który zresztą poszukał go mi. Na zapytanie czy licznik nie kręcony? uśmiechnął się i powiedział, w Niemczech to jest przestępstwo, za które można sobie pochodzić w pasiakach.
Satysfakcja, gdy zrobisz coś, co wcześniej uważałeś za nierealne.

Awatar użytkownika
kjuik
Udaje motocyklistę
Posty: 162
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:02 pm
Lokalizacja: the absolute middle of nowhere

#36 Post autor: kjuik »

M@rio pisze:Na zapytanie czy licznik nie kręcony? uśmiechnął się i powiedział, w Niemczech to jest przestępstwo, za które można sobie pochodzić w pasiakach.
W UK tak samo. Kraty.
mirek pisze: ja robie 2000km miesiecznie czyli moglbym ci wyciac z zegara co roku jakies 20,000km zostawiajac 4000km
...
Wiec nie opowiadaj pierdol !!!!
Nie dosc ze bronisz oszustow to jeszcze jakis nerwowy jestes.
Trollu. :twisted:
Ostatnio zmieniony ndz lis 11, 2012 5:40 pm przez kjuik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mirek
Udaje motocyklistę
Posty: 103
Rejestracja: śr gru 14, 2011 10:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna/ Paris

#37 Post autor: mirek »

M@rio pisze:3 listopada kupiłem w Niemczech Varadero, miejsce zakupu Feldafing okolice Monachium, sprzedawca prywatny. Przebieg 11000 km, r 2004. Dodatki: 3 kufry H&B, grzane manetki i centralna stópka. Stan: jak nowa tylko zakurzona. Cena wywoławcza 4250 EU, cena zakupu 4000 EU. Oferta z niemieckich Anonsów. Moto odbierał od właściciela mój przyjaciel, oryg. Niemiec, który zresztą poszukał go mi. Na zapytanie czy licznik nie kręcony? uśmiechnął się i powiedział, w Niemczech to jest przestępstwo, za które można sobie pochodzić w pasiakach.
Nie generalizuje ze wszystkie maja miec 100,000 ale we francji , polsce tez to jest karalne :lol:

P.S ile robisz km rocznie? niemiec wyjebal fure kasy na motor turystyczny, dodatkowo dokupil osprzet i robil 1800 km na rok. jak jade na weekend w gory kolo domu to za sobote zrobie 250km juz nie mowie gdybym sie zapuscil dalej w polske a co dopiero w swiat. Ale wiem audiczki i vw w niemcznech tez sluza tylko niemcom do tego zeby na nie patrzec i temu zamiast 5.0 benzyny kupuja 1.9tdi.

Swoja droga takie motory jak viadro robia 200 tys km wiec o co chodzi z tym ze wszyscy chca 30tys km max ??? Varadero 125 robi 100tys km bez pierdniecia.... to co 1000 nie zrobi tego??? Ludzie sa chorzy i dlatego taka kicha bedzie sie ciagnac.
Ostatnio zmieniony ndz lis 11, 2012 5:40 pm przez mirek, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam - mirek
Viaderko 2004
Junak 350 z wózkiem bocznym- polska tradycja
Jawa 250 po dziadku
BMW R50/2 side car
BMW R60/5 żandarm

Awatar użytkownika
mirek
Udaje motocyklistę
Posty: 103
Rejestracja: śr gru 14, 2011 10:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna/ Paris

#38 Post autor: mirek »

kjuik pisze:
M@rio pisze:Na zapytanie czy licznik nie kręcony? uśmiechnął się i powiedział, w Niemczech to jest przestępstwo, za które można sobie pochodzić w pasiakach.
W UK tak samo. Kraty.
mirek pisze: Wiec nie opowiadaj pierdol !!!!
Oj trollu, cozem ci uczynil ?

Wiem, zatkalo kakao :mrgreen:


A widzieliscie zeby ktos to odsiadywal? Powie ze mial rozbity i ze se wymienil a pozniej co mial nakrecic do przodu??? Stare chlopy a takie naiwne...
Ostatnio zmieniony ndz lis 11, 2012 5:45 pm przez mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam - mirek
Viaderko 2004
Junak 350 z wózkiem bocznym- polska tradycja
Jawa 250 po dziadku
BMW R50/2 side car
BMW R60/5 żandarm

Awatar użytkownika
kjuik
Udaje motocyklistę
Posty: 162
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:02 pm
Lokalizacja: the absolute middle of nowhere

#39 Post autor: kjuik »

mirek pisze: Wiem, zatkalo kakao :mrgreen:
Odzywki masz, ze tak powiem, gimnazjalne. :twisted:

Awatar użytkownika
mirek
Udaje motocyklistę
Posty: 103
Rejestracja: śr gru 14, 2011 10:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna/ Paris

#40 Post autor: mirek »

kjuik pisze:
mirek pisze: Wiem, zatkalo kakao :mrgreen:
Odzywki masz, ze tak powiem, gimnazjalne. :twisted:
Nie wprowadzasz nic do tematu...
Pozdrawiam - mirek
Viaderko 2004
Junak 350 z wózkiem bocznym- polska tradycja
Jawa 250 po dziadku
BMW R50/2 side car
BMW R60/5 żandarm

Awatar użytkownika
kjuik
Udaje motocyklistę
Posty: 162
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:02 pm
Lokalizacja: the absolute middle of nowhere

#41 Post autor: kjuik »

mirek pisze:
kjuik pisze:
mirek pisze: Wiem, zatkalo kakao :mrgreen:
Odzywki masz, ze tak powiem, gimnazjalne. :twisted:
Nie wprowadzasz nic do tematu...
Rosnij, jedz Trollu.

Tak zwane "polactwo" ujawnia sie w wielu typach osobowosci. Taki handlarzyna lub jak kto woli niezalezny "importer" nie potrafi przyjac, nie potrafi imaginowac sobie iz ludzie w normalnym swiecie nie sprzedaja swoich rzeczy, w tym przypadku motocykli tylko i wylacznie gdy rozpadaja sie ze starosci. Zmieniaja je gdy maja na to ochote. Moze w srodowisku gdzie obraca sie jakis handlarzyna zbiera sie zlom, odnawia i sprzedaje - "korygujac" wskazania licznikow, spawajac pogiete ramy lub prostujac tarcze. Na szczescie normalny swiat eliminuje takie hybrydy sepa i czlowieka. Posiadajac motocykl dla przyjemnosci posiadania ba posiadajac ich 4 plus 4 samochody, ludzie jezdza do pracy metrem. Nie miesci sie to w glowie handlarzynie, on jechalby wszystkimi pojazdami naraz gdyby mozna bylo. Ludzie natomiast ciesza sie z na przyklad posiadania nowej zabawki a gdy wyjdzie nowy model sprzedaja stary z niklym przebiegiem. Dlaczego ? Bo ich na to stac, bo maja taki kaprys, powody mozna mnozyc. Lecz handlarzyna widzi tylko swe czarne i brudne mysli, on widzi spisek.
Ciesze sie ze nie jestes takim handlarzyna Mirek ;)

Awatar użytkownika
mirek
Udaje motocyklistę
Posty: 103
Rejestracja: śr gru 14, 2011 10:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna/ Paris

#42 Post autor: mirek »

kjuik pisze:
mirek pisze:
kjuik pisze:
mirek pisze: Wiem, zatkalo kakao :mrgreen:
Odzywki masz, ze tak powiem, gimnazjalne. :twisted:
Nie wprowadzasz nic do tematu...
Rosnij, jedz Trollu.

Tak zwane "polactwo" ujawnia sie w wielu typach osobowosci. Taki handlarzyna lub jak kto woli niezalezny "importer" nie potrafi przyjac, nie potrafi imaginowac sobie iz ludzie w normalnym swiecie nie sprzedaja swoich rzeczy, w tym przypadku motocykli tylko i wylacznie gdy rozpadaja sie ze starosci. Zmieniaja je gdy maja na to ochote. Moze w srodowisku gdzie obraca sie jakis handlarzyna zbiera sie zlom, odnawia i sprzedaje - "korygujac" wskazania licznikow, spawajac pogiete ramy lub prostujac tarcze. Na szczescie normalny swiat eliminuje takie hybrydy sepa i czlowieka. Posiadajac motocykl dla przyjemnosci posiadania ba posiadajac ich 4 plus 4 samochody, ludzie jezdza do pracy metrem. Nie miesci sie to w glowie handlarzynie, on jechalby wszystkimi pojazdami naraz gdyby mozna bylo. Ludzie natomiast ciesza sie z na przyklad posiadania nowej zabawki a gdy wyjdzie nowy model sprzedaja stary z niklym przebiegiem. Dlaczego ? Bo ich na to stac, bo maja taki kaprys, powody mozna mnozyc. Lecz handlarzyna widzi tylko swe czarne i brudne mysli, on widzi spisek.
Ciesze sie ze nie jestes takim handlarzyna Mirek ;)
Chialbym widziec jak francuz lub wloch jedzie ze wsi metrem :lol: oczywiscie moglby jechac jednym ze swoich 4 samochodow ale..... zajęłoby mu to 2h w jedna strone w korkach i 2h powrot a tak wlacza sobie awaryjne i cisnie miedzy samochodami (w polsce niedoczekanie)
A owe 4 godziny moze spedzic z dziecmi zamiast nani.

Sam mam 3 samochody i kilka motorow ale one niestety tez jezdza nie bede ci mowil ile zrobilem Junakiem 50 letnim bo bedzie ci wstyd...

Oczywiscie ze motocyklisci dziela sie na tych co jezdza i na tych co sie w garazu masturbuja i patrza na nie...

USWIADOMIE CIE MOTOR WE FRANCJI UCZESTNICZACY W NAJMNIEJSZYM WYPADKU MA ZABIERANY DOWOD REJESTRACYJNY I NIE MOZNA GO JUZ ZAREJESTROWAC - NAWET PO NAPRAWIE, wiec jesli ja cos sprzedaje to na 100% nie jest zlepkiem z 3 innych.

Tacy ludzie jak ty nakrecaja nieuczciwych sprzedawcow motocykli zeby wlasnie zaniżać te zegary do tych smiesznych 30 tysiecy lubianych w Polsce.

Zgadam sie z toba ze ludzie zmieniaja z roznych powodow ale najmniejszy % to ludzie ktorym nie zalezy napalaja sie na nowy a dotychczasowy oddaja za Bog zaplac.

Musieli ci kiedys handlarze wcisnac straszne wielkie gowno ze jestes taki rozgoryczony ale pretensje mozesz miec tylko i wylacznie do siebie ze sie nie znales.... bo nie widze innego wytlumaczenia twojej nienawisci. Przecież na tym forum jest masa ludzi sprzedajaca i kupujaca motocykle, prowadza sklepy z czesciami, sprowadzaja , naprawiaja, przyjaznia sie z innymi i jezdza wzajemnie na wypady. Dlaczego wszystkich oceniach tak samo i obrazasz??
Pozdrawiam - mirek
Viaderko 2004
Junak 350 z wózkiem bocznym- polska tradycja
Jawa 250 po dziadku
BMW R50/2 side car
BMW R60/5 żandarm

Awatar użytkownika
kjuik
Udaje motocyklistę
Posty: 162
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:02 pm
Lokalizacja: the absolute middle of nowhere

#43 Post autor: kjuik »

Sprowadzasz rozmowe do swojego poziomu i wygrywasz doswiadczeniem jesli wiesz co mam na mysli.

Uznaj ze wygrales, przegadales mnie lub przyznalem ci racje - szkoda mojego czasu.

łapa
Uczy się jeździć
Posty: 76
Rejestracja: ndz lis 13, 2011 9:06 pm
Lokalizacja: Podlasie

#44 Post autor: łapa »

Patrząc na zdjęcia motorka . obtarty dekiel od buta prawego, wypiaskowane lagi , wytarta stopka boczna do metalu, wypiaskowany klosz lampy przedniej, brak oryginalnych 4 zaślepek na mocowaniu kierownicy, opony chyba nie oryginalne a jeżeli po zmianie 12000+6000 mają za mały bieżnik, wytarta guma prawa przyśrodkowo na podnóżku lewym, i te spostrzeżenia na pewno nie sugerują 18 000, ale idealny górny ślizg łańcucha , nienaganna tylna zębatka, brak jakichkolwiek śladów na osłonie plastikowej silnika i bardzo ładnie wyszczczony tzn mało eksploatowany motorek może świadczyć o 18 000. Każdy może mieć osobiste zdanie na temat każdego moto . Dla mnie to moto ma grubo grubo powyżej 18 000 , a dla innego może mieć 18 000 . I po sprawie , ja go nie kupiłbym a inny może kupić.
Tylko biorąc pod uwagę Varadero od 2002 do 2010 wszystkie mieszczą się w widełkach 15000-30000 km bez względu na rocznik. Pewnie handlarze mają tak dobre układy lub znają ludzi i obcy język że wynajdują takie perełki z ogłoszeń bo przecież żyją z tego. I na pewno są uczciwi i nie kręcą liczników bo reputacja by im spadła. A wtedy taki kupiec na przykład po przyjeździe z Lublina do Szczecina po moto mógłby mu zrujnować interes . Więc po co mu to kręcenie
:oops: :oops:. A forum ma pomagać. Więc każda opinia i ta zła i ta dobra zawsze będzie pomocna.

Awatar użytkownika
lewlub
Uczy się jeździć
Posty: 50
Rejestracja: śr paź 24, 2012 11:57 pm
Lokalizacja: LUBLIN

#45 Post autor: lewlub »

dzisiaj oglądałem Varadero w Tarnobrzegu...
pęknięte mocowanie gmol po prawej, z lewego wydechu czuć niespalone paliwo, lekkie wgniecenia baku po prawej przy owiewce, nierówna praca silnika, sprzęgło szarpie na jedynce i przy zmianie biegów, spocona laga prawa, łańcuch lekko podgryziony wiewiórą, poza tym, normalne ślady eksploatacji...

ze względu na stan motocykla, odłożony zakup.. cena wyjściowa 9800, motor ściągnięty z Francji,...
PS. jeden kluczyk...

w ofercie Viadro SD01 2000, kufry boczne Givi, górny (nn?), szyba akcesoryja regulowana, gmole, akcesoryjna amortyzacja tył, w miarę świerze opony...

jest na allegro...
nie robię kryptoreklamy (kto szuka, znajdzie)
osobiście bym nie kupił... :shock:
poszukujący zdecydowany na zakup Varadero SD02
obecnie Pannonia TLF 250 '62 (remont kpt)
spawacz, mechanik, elektryk, zwyczajny hobbysta

ODPOWIEDZ

Wróć do „Szukam opinii”