Varadero do sprzedania
: czw maja 08, 2008 10:54 am
Od trzech dni łamię sobie głowę co zrobić i dzisiaj podjąłem trudną decyzję o sprzedaży mojego viadereczka
Jedyną wadą Viaderek jest ich waga i to jest powodem mojej decyzji .
Ostatnia przygoda w lesie uświadomiła mi , że mój kregosłup nie pozwala mi na podniesienie motocykla ... Na szczęście byłem z dwoma kolegami i oni mi pomogli .
W zimie miałem problemy z kregosłupem , dwa miesiące leżałem i zacząłem chodzić dopiero na początku lutego . Mój kregosłup już nigdy nie pozwoli mi na takie obciązenia , zakładałem że ja się nie wywracam i nie ma tematu .
Życie ostatnio okazało się okrutne .... Bardzo dużo podróżuję sam i nie mogę więcej ryzykować - tak jak rok temu w Czarnogórze .
Dobra koniec biadolenia , mam nadzieję , że bez względu na to jakim moto będę jeździł będę mógł się z Wami spotykać i wspólnie pomykać po winkielkach .
Varadero rok prod.2006 zakupione 03.2007 w salonie w Krakowie , przebieg 23800 , bez najmniejszej ryski - przewrotka w tamtym tygodniu tak jak pisałem miała miejsce na piaszczystym dukcie leśnym, viadereczko oparło się na gmolu i mojej nodze- ,wyposażenie dodtakowe ( wartość około 4500 ) tak jak widzieliście :
kufry boczne + topcase
szyba Givi
gmole
podnóżek centralny
grzane manetki
cena 32 000
Zainteresowanych proszę o kontakt na priva .
Mam nadzieję , że potencjalny nabywca będzie miał serce do niego bo każy motorek też ma duszę ...
Jedyną wadą Viaderek jest ich waga i to jest powodem mojej decyzji .
Ostatnia przygoda w lesie uświadomiła mi , że mój kregosłup nie pozwala mi na podniesienie motocykla ... Na szczęście byłem z dwoma kolegami i oni mi pomogli .
W zimie miałem problemy z kregosłupem , dwa miesiące leżałem i zacząłem chodzić dopiero na początku lutego . Mój kregosłup już nigdy nie pozwoli mi na takie obciązenia , zakładałem że ja się nie wywracam i nie ma tematu .
Życie ostatnio okazało się okrutne .... Bardzo dużo podróżuję sam i nie mogę więcej ryzykować - tak jak rok temu w Czarnogórze .
Dobra koniec biadolenia , mam nadzieję , że bez względu na to jakim moto będę jeździł będę mógł się z Wami spotykać i wspólnie pomykać po winkielkach .
Varadero rok prod.2006 zakupione 03.2007 w salonie w Krakowie , przebieg 23800 , bez najmniejszej ryski - przewrotka w tamtym tygodniu tak jak pisałem miała miejsce na piaszczystym dukcie leśnym, viadereczko oparło się na gmolu i mojej nodze- ,wyposażenie dodtakowe ( wartość około 4500 ) tak jak widzieliście :
kufry boczne + topcase
szyba Givi
gmole
podnóżek centralny
grzane manetki
cena 32 000
Zainteresowanych proszę o kontakt na priva .
Mam nadzieję , że potencjalny nabywca będzie miał serce do niego bo każy motorek też ma duszę ...