moje wiadro umiera

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
rumun
Udaje motocyklistę
Posty: 168
Rejestracja: pn lip 07, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

moje wiadro umiera

#1 Post autor: rumun »

Panowie jest problem
Dzisiaj chciałem umuc viaderko , odpaliłem i podjechałem na myjke 200m , zgasiłem motorek i czekałem w kolejce , gdy przyszła moja pora ....START i nic zajęczał jak by chciał zakręcić i dupa brak prądu ...
umyłem i dopchałem do garażu - zapiołem kable do auta i do aku motunga START .,.... i nic kontrolki sie palą ale brak siły by pokręcić , myśle jak nic aku się skończył był w moto od początku i odwalił kitę , no to cyk do larssona po nowego żelka , kupił wstawił START ,,,... i nic tylko sie kontrolka ABS pali ,lampka postojowa, i jeszcze jakaś kontrolka . jaka mysle ryfa . odpinam aku od viaderka -podpinam kable do aku samochodu i bezpośrednio do przewodów w moto - odpalam samochoda START ....... i nic kontrolki sie pala ale wyrażnie widać że cus zwarcie robi ,tylko co i jak , przypominam sobie że kilka razy było tak -odpalam motorek wbijam pierwszy bieg -chce ruszyć trzask i zgasł - ponawiam odpalam i wszystko git - ten trzask to jak by z przodu coś dziwny taki - przytrafiło mi sie to kilka razy ale ponowny rozruch i wszystko ok - motorek stoi przy malowniczej i pewnie tam w serwisie wyladuje w poniedziałek - napiszcie co o tym myślec ...

Corab
Zapalony motocyklista
Posty: 813
Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:24 pm
Lokalizacja: Otrębusy

#2 Post autor: Corab »

myślę, że kiszka :?
Podróże pomagają nam zapomnieć o codzienności

Awatar użytkownika
rumun
Udaje motocyklistę
Posty: 168
Rejestracja: pn lip 07, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

#3 Post autor: rumun »

kiszka bo co ? rozrusznik,alternator, zwarcie na kablach - czy jeszcze gorzej

Awatar użytkownika
roslaw
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 231
Rejestracja: pn gru 08, 2008 8:46 am
Lokalizacja: Mysłowice

#4 Post autor: roslaw »

Nie wiem czy to ma związek ale swego czasu mój znajomy miał podobny problem w Hondzie VF1000 FF INTERCEPTOR.
Problem jak się okazało był z rozGrusznikiem + sprzęgiełko jednokierunkowe. Czego on z nim nie wyprawiał, czyścił, naprawiał, przerabiał. Na koniec przewinął parszywego rozruchacza i jak ręką odjął. Problem ustał. Ale to dawne czasy i maszyny stare jak świat.
Dyskutując z idiotą lepiej mieć pewność, że on nie robi tego samego.

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#5 Post autor: Pretor »

Kontrolka stopki bocznej.
Druga rzecz to może imobilizer.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Awatar użytkownika
endurasek
Udaje motocyklistę
Posty: 119
Rejestracja: sob lis 24, 2007 7:47 am
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

#6 Post autor: endurasek »

A ja bym sprobowal tak. Nie pamietam do konca jak to jest z bezpiecznikami ale zobacz czy idzie odlaczyc alternator i rozrusznik od akumulatora (na bezpiecznikach pewnie jakies 30A). Chodzi mi o odlaczenie i wyeliminowanie pewnych mozliwosci (zwarcia). Tak ze by napiecie docieralo tylko do ukladu zaplonowego. Potem niech cie ktos pocisnie i zoabcz czy viaderko odpali. Jesli odpali to cza sprawdzic podlanczajac najpierw alternator lub rozrusznik. Sprawdz tez sobie zasilanie rozrusznika czy styki nie sa zasneidziale bo moze tez dupcyc reygiel( ten dupny stycznik ktory zalancza rozrucznik pod siedzeniem). Jesli masz miernik to dasz rade wszystko sam sprawdzic.

Przemek
Zapalony motocyklista
Posty: 1353
Rejestracja: wt kwie 10, 2007 12:14 am

#7 Post autor: Przemek »

Tak jak pisał Pretor sprawdź czujke stopki bocznej. Jeśli to nie tam jest problem, to zajżyj do głównej kostki przy bezpiecznikach - potrafi się usmażyć - oraz obejżyj okablowanie przy stacyjce.
nieaktualne

Awatar użytkownika
Zimny
Zapalony motocyklista
Posty: 677
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 8:31 pm
Lokalizacja: Chotomów

#8 Post autor: Zimny »

Sprawdz boczną stopkę :lol: na Viaderka 2003-2004 była kampania :cry:

Awatar użytkownika
rumun
Udaje motocyklistę
Posty: 168
Rejestracja: pn lip 07, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

#9 Post autor: rumun »

wiem - ale jak czujnik się popsuł to światła powinny swiecic i licznik - a na desce świeci sie trzu kontrolki i światła postojowe - a więc to nie czujnik

Awatar użytkownika
rumun
Udaje motocyklistę
Posty: 168
Rejestracja: pn lip 07, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

#10 Post autor: rumun »

odstawiam do Hondy na Malowniczej bo tam mam blisko 200m - mamy tam jakies chody jako klub - czy po prostu płakac i płacic .......

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#11 Post autor: Pretor »

Raczej chodów nie mamy. :?
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Awatar użytkownika
rumun
Udaje motocyklistę
Posty: 168
Rejestracja: pn lip 07, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

#12 Post autor: rumun »

Pretor pisze:Raczej chodów nie mamy. :?
to będzie bolałooooooo.........

Awatar użytkownika
endurasek
Udaje motocyklistę
Posty: 119
Rejestracja: sob lis 24, 2007 7:47 am
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

#13 Post autor: endurasek »

ja bym nie mial serca oddac mojego viaderka do serwisu jak mam cos popsuc to wole samemu ;p

Awatar użytkownika
endurasek
Udaje motocyklistę
Posty: 119
Rejestracja: sob lis 24, 2007 7:47 am
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

#14 Post autor: endurasek »

no i sa juz jakies wieści?

Awatar użytkownika
rumun
Udaje motocyklistę
Posty: 168
Rejestracja: pn lip 07, 2008 12:33 pm
Lokalizacja: Warszawa

#15 Post autor: rumun »

jeszcze nic - ostateczny termin piątek - dam znać

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”