ropa2 pisze:Odświeżam temat. Moto ma nakulane 35tys. Nie wiem jaki olej jest w silniku. Czas na zmianę. Wiadomo ma być 10w40 ale półsyntetyk cy syntetyk. Co się stanie jak był półsyntetyk a wleje syntetyk? Lub na odwrót? Co do marki oleju to chyba nie ma wielkiego znaczenia.
Nic się nie stanie jeśli zalejesz półsyntetyk czy syntetyk.Syntetyk jest najlepszy jeśli wcześnie zaczynasz sezon lub kończysz sezon (temp.poniżej 10 stopni)
A ja miałem taki przypadek że po wymianie na pełen syntetyk (wcześniej półsyntetyk) zaczęło mi się ślizgać sprzęgło. Było to zastanawiające ale stwierdziłem trudno, trzeba wymienić sprzęgło. Wymieniłem, nie ślizga się (olej ten sam). Ale stare jest w zaskakująco dobrej kondycji, tarcze wcale nie za bardzo starte, przekładki ok.
I tak dalej mnie to zastanawia czy to może mieć związek.
A sprężyny mierzyłeś ?Może to syntetyk samochodowy.?
ropa2 pisze:Odświeżam temat. Moto ma nakulane 35tys. Nie wiem jaki olej jest w silniku. Czas na zmianę. Wiadomo ma być 10w40 ale półsyntetyk cy syntetyk. Co się stanie jak był półsyntetyk a wleje syntetyk? Lub na odwrót? Co do marki oleju to chyba nie ma wielkiego znaczenia.
Nic się nie stanie jeśli zalejesz półsyntetyk czy syntetyk.Syntetyk jest najlepszy jeśli wcześnie zaczynasz sezon lub kończysz sezon (temp.poniżej 10 stopni)
A ja miałem taki przypadek że po wymianie na pełen syntetyk (wcześniej półsyntetyk) zaczęło mi się ślizgać sprzęgło. Było to zastanawiające ale stwierdziłem trudno, trzeba wymienić sprzęgło. Wymieniłem, nie ślizga się (olej ten sam). Ale stare jest w zaskakująco dobrej kondycji, tarcze wcale nie za bardzo starte, przekładki ok.
I tak dalej mnie to zastanawia czy to może mieć związek.
A sprężyny mierzyłeś ?Może to syntetyk samochodowy.?
No w właśnie sprężyn nie mierzyłem. Zalałem Motul 7100 10W40 - czyli do motocykli. Po prostu zastanawia mnie ten zbieg okoliczności - nowy olej syntetyczny - sprzęgło.
Unikać marek masowo podrabianych typu Motul Castrol gdzie w bańce jest nie wiadomo co. Nie dziwię się ,że przedmówcom sprzęty lepiej chodziły na Belrayu czy Repsolu. Wniosek prosty bo w bańce było coś ,co spełniało specyfikację z fiszki na niej nalepionej.
Tak samo jak filtry oleju Hiflo i inne o mocno orientalnych nazwach. To tylko wygląda jak filtr a w środku parę blaszek i prawie zero wkładu filtrującego .
maly pisze:Witam mam pytanie czy wymieniać olej czy nie przejechałem tylko 3000 km i nie wiem
Jaki olej? Jeżeli to pół czy syntetyk to nie wymieniaj, szkoda kasy.
Ja wymieniam olej w Varadero nie po 6 a po 9 tysiacach km z zaznaczeniem, ze robię tylko długie trasy i nie katuję motocykla.
Każdy jednak ma swoje przemyslenia i recepty.