Forum Hondy Varadero

Wyobraź sobie co by było jak byś zamiast Gor miał ceratę

Miałem TCX-y z gore i nawet przy prawie 40-sto stopniowych upałach było ciepło ale sucho… teraz mam formy z jakąś inna membraną i przez wakacje nogi pływały… jak kupować to tylko gore

_________________
Przewracając drugiego nie sprawisz że będziesz wyższy

Moim zdaniem tylko goretex , od kilku sezonow jeżdżę w Sidi Canyon , nie jest to but off tylko do turystyki . Działa w przedziale + 2 do + 40 , super wygodny. trzyma w deszczu 3-4 sezony coznaczy że przejechalismy razem ze 100 000 km

_________________
Podróżuje się nie po to , aby dotrzeć do celu, ale po to , żeby być w podróży .

potwierdzam - tylko goretex
w innym przypadku trzeba kupować "sandały"

_________________
;* Varadero XL 1000

sidi będą oki, to bardzo dobre buty,po nich nie będziesz chciał innych,(bynajmniej ja tak mam) nie znam lepszych, i oczywiście z goretexem.

_________________
no risk,no fun

Podzielę się swoimi uwagami. Cały sezon jeżdżę w butach skórzanych KLW. Fakt, że kupowałem je na cruisera, ale na viaderku też spisują się doskonale. Lato nie było chłodne, a ja w tych butach i dobrych motocyklowych skarpetach nigdy nie zagrzałem się nigdy mi w nich nie chlupało - ani z powodu męskiej przypadłości jaką jest duza potliwość, ani nigdy mi nie przemokły, a miały kilkakrotnie okazję. Nie są ciężkie, więc chodzenie w nich cały dzień nie jest męczącym problemem. Kupiłem je z polecenia kolegów, którzy już w nich jeździli dłużej i jak na razie są to najlepsze buty jakie miałem, noga ma w nich komfortowe warunki nawet w temp. powyżej 30*
http://www.allegromat.pl/aukcja164249

_________________
Młodość przychodzi z wiekiem. S. Tym
Wiek to tylko liczba
------------------------------------------------------------------------

Były:
Varadero 1000
Drag Star 1100
Drag Star 650
Jawa 250

Vaaks, toż to buty od naszego Zajcowa , mam inny model i faktycznie bardzo wygodne i nigdy nie przemokły.

5 miesięcy/6 tys. km z Sidi ADV i tylko jedno "ale" - moje skrzypią jak sk..... ehhhh, a tak poza tym to super, super i jeszcze raz super.

Ja jeżdżę już 5ty sezon ok.30000kkm w daytona road star gtx i są zajefajne.Deszcz 600km czy spacer 5km żaden problem.

od 3 sezonów mam Daytona XCR Gore-Tex - rewelacja! Buty baaardzo wygodne nawet do szwędaczki W Bieszczadach, gdzie przechodziło się przez płytkie rzeki piechotą - stopy suchuteńkie, łatwo można kucnąć (o ile poluzujemy suwaki), jazda w +34 st C - stopy nie pociły się chociaż było ciepło..... Jazda w deszczu przez 255 km i w butach sucho Warunek taki, że spodnie (z membraną) nie mogą być wepchnięte w cholewy butów bo inaczej będzie efekt z deszczu pod rynnę Wydając nie mało bo 1 tys PLN otrzymuje się bardzo wygodne buty do turystycznej jazdy motocyklowej jak i nawet do dłuższych spacerów pieszych, jest komfortowo, nie ciążą, stopy się nie pocą a stojąc w strumyku czy jadąc w ulewie jest zawsze sucho

_________________
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

Zmieniłem z Sidi Armada na Daytona Road Star, oba modele są z Gore texem, z tym, że Daytony to bajka na nogach, żonie kupiłem Daytona Lady Pilot, też jest zachwycona, lekkie, wygodne, rewelacyjnie uszyte i deszcz im niestraszny. Polecam

Mam ten sam zestaw, kapitalne buty.