Moto GP BRNO - 19.08.2007

Planowanie, komentarze, opisy, dyskusja.
Wiadomość
Autor
Dukii
Zapalony motocyklista
Posty: 1882
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
Lokalizacja: Mysiadło

#16 Post autor: Dukii »

Przemek pisze:Noo... To jest dobry pomysł :idea:
A potem z Wiednia do Budapesztu- raptem 250km
A z Budapesztu już rzut beretem do Belgardu :wink:
Dziękujemy Ci Wujku Dobra Rada :lol: :lol:

Gizmo
Udaje motocyklistę
Posty: 173
Rejestracja: śr lis 23, 2005 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

#17 Post autor: Gizmo »

Siema...

Wstępnie na 99,9% tez się piszę... + mój znajomy na V-Strom-ie...
Pogadam z Giemziorem może przeciwiczy swój nowy nabytek... :)

600 km nie jest dużo... wiec moze wyjedziemy w piątek po pracy z namiotowym noclegiem gdzieś w górach czy to polskich, słowackich czy tez czeskich.... :?: :?: :?:

Pzdr
Gizmo

Dukii
Zapalony motocyklista
Posty: 1882
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
Lokalizacja: Mysiadło

#18 Post autor: Dukii »

Gizmo pisze:Siema...

Wstępnie na 99,9% tez się piszę... + mój znajomy na V-Strom-ie...
Pogadam z Giemziorem może przeciwiczy swój nowy nabytek... :)

600 km nie jest dużo... wiec moze wyjedziemy w piątek po pracy z namiotowym noclegiem gdzieś w górach czy to polskich, słowackich czy tez czeskich.... :?: :?: :?:

Pzdr
Gizmo
znajomy na v-stromie z pracy???? :lol:

Konrad
Zapalony motocyklista
Posty: 1254
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:58 am
Lokalizacja: paryż

#19 Post autor: Konrad »

Witam Wszystkich,

Ja najchętniej ruszyłbym 15 sierpnia na południe w stronę Brna. Można wziąć 2 dni urlopu i mamy juz 5 dni. Zgadzam się z Dukiim, że z Brna można też skoczyć do Wiednia (121km) na Sacher-Torte lub inne tradycyjne danie Wiener Schnitzel z piwkiem. Temat trasy jest otwarty, można przez Słowację i Bratysławę do Wiednia i potem Brno lub przez Czechy w okolicę Brna i stamtąd skoczyć do Wiednia.

Pozdrawiam,

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#20 Post autor: Pretor »

Popieram Konrada. Jak już jechać to na nieco dłużej:):)
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

giemziorek
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 369
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 12:37 pm
Lokalizacja: Warszawa

#21 Post autor: giemziorek »

Jesli nie zdarzy sie nic nieprzewidywanego to jade z Wami.

M.

giemziorek
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 369
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 12:37 pm
Lokalizacja: Warszawa

#22 Post autor: giemziorek »

To moze wyjechac w czwartek:) W Katowicach w czwartki sa super imprezy w "Grzesznikach w niebie". Mamy mieszkanie firmowe wiec jest gdzie spac ;)

M.

Polecam : http://www.grzesznicywniebie.pl/

Gizmo
Udaje motocyklistę
Posty: 173
Rejestracja: śr lis 23, 2005 11:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

#23 Post autor: Gizmo »

Dukii pisze:
Gizmo pisze:Siema...

Wstępnie na 99,9% tez się piszę... + mój znajomy na V-Strom-ie...
Pogadam z Giemziorem może przeciwiczy swój nowy nabytek... :)

600 km nie jest dużo... wiec moze wyjedziemy w piątek po pracy z namiotowym noclegiem gdzieś w górach czy to polskich, słowackich czy tez czeskich.... :?: :?: :?:

Pzdr
Gizmo
znajomy na v-stromie z pracy???? :lol:

Nie to nie ten.... :) Piotr w tym czasie udaje sie gdzieś z rodzina... i niech żałuje :!:

Pzdr
G

MarekM
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 226
Rejestracja: śr maja 24, 2006 7:59 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Moto GP

#24 Post autor: MarekM »

Panowie,

Śledzę wątek od początku i mam wielką ochotę do Was dołączyć.

Mam co prawda problemy z urlopem, więc na razie to rozważania czysto teoretyczne. Odnośnie trasy, moja sugestia byłaby następująca: wyjazd z Warszawy do Brna prosto na zawody, a potem odpoczynek (1 lub 2 dni) w Pradze. Budapeszt i Wiedeń są Ok, ale po co marnować czas w korkach ?

W Pradze można poszukać hotelu z basenem i odmoczyć tyłki po niewygodach Brna. Knajp z dobrym żarciem i piciem również nie brakuje.

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#25 Post autor: Pretor »

ooo nie jak Pysia zobaczy, że Gizmo z Giemziorkiem jadą to mnie nigdy nie puści :lol: :lol:
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

Konrad
Zapalony motocyklista
Posty: 1254
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:58 am
Lokalizacja: paryż

#26 Post autor: Konrad »

Moto GP jest 19, prawdziwi podróżnicy (ci, którzy oczywiście nie są związani pracą) wyruszają już 15….. Ja po zawodach t.j. po 19 sierpnia kierunek W-wa. Do Pragi też można skoczyć ale przed zawodami, choć myślę, że chyba każdy tam był nie raz. Tak czy siak temat jest otwarty. Znając życie jak pojadą trzy motocykle to będzie sukces (chyba, że będzie pełna mobilizacja i twarde postanowienie podróży)

Dukii
Zapalony motocyklista
Posty: 1882
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
Lokalizacja: Mysiadło

#27 Post autor: Dukii »

Każdy już widzę jedzie inaczej :lol: zawsze możemy spotkać się na miejscu. U mnie w grę będzie wchodził tylko weekend...

Ja wyjeżdzam w sobote rano. Jade do Brna, rozbijam namiot żeby mieć miejsce i jade do Wiednia. Po powrocie z wiednia zaczyna lać się Starobrno. To sobota. W niedziele rano pobudka i na tor... pobudka o jakieś 6:30... na torze trzeba być wcześnie żeby mieć dobre miejsca. Zawody kończą się gdzieś o 15 (wliczony jest w to czas wyjścia z toru). Spakowanie namiotu i jazda do Wawy.

Konrad
Zapalony motocyklista
Posty: 1254
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:58 am
Lokalizacja: paryż

#28 Post autor: Konrad »

Pobudka o 6.30...????? Dukii jeśli rozbijesz namiot koło toru to całą noc jest taka impreza, że nie ma możliwości zasnąć, chyba że czeski specjał z małego potoczku zmieni się w rzekę :D Wtedy zawsze można zasnąć
Ja wyjeżdżam w środę rano jeśli ktoś ma czas to zapraszam.

Dukii
Zapalony motocyklista
Posty: 1882
Rejestracja: wt kwie 18, 2006 10:09 am
Lokalizacja: Mysiadło

#29 Post autor: Dukii »

Konrad pisze:Pobudka o 6.30...????? Dukii jeśli rozbijesz namiot koło toru to całą noc jest taka impreza, że nie ma możliwości zasnąć, chyba że czeski specjał z małego potoczku zmieni się w rzekę :D Wtedy zawsze można zasnąć
Ja wyjeżdżam w środę rano jeśli ktoś ma czas to zapraszam.
ten camping koło toru rzeczywiście żyje cały dzień i całą noc. A pewie noc przed wyścigiem to jedna wielka impreza. My zawsze jeździmy w bardziej spokojne miejsce. Nie wiem czy kojarzysz drogę od toru w stronę centrum (nie autostradę). Wiec jak jedziesz... to przez pewien czas masz las, potem pole i zaczynają się po prawej stronie zabudowania. My tam jeździmy. Tam każdy kto ma ogórd wynajmuje trawnik. Do toru jest blisko, a i spokojnie tam jest wiec można spać :roll: :roll: :roll: :wink:

Awatar użytkownika
Pretor
Site Admin
Posty: 2143
Rejestracja: czw lis 17, 2005 3:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#30 Post autor: Pretor »

hehe to zróbmy coś bardziej przejrzystego.
Kto jak ma czas:

1. Dukii - sobota-niedziela
2. Gizmo czwartek - niedziela ????
3. Giemziorek czwartek - niedziela ????
4. MarekM ????
5. Memo ????
6. Konrad środa-niedziela
7. Pretor środa-niedziela

Nieźle:):)

Dukii weź urlop i jedź wczesniej !
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże zagraniczne - planowane”