Forum Hondy Varadero

wiem, nie pisze sie posta poda postem, ale musiałam widzę, że mamy już rangi na forum, super

no to teraz wszyscy zaczną spamować, by mieć jak najwyższą rangę :twisted: :twisted: :twisted:

@Pretor dlaczego nie wszyscy mają rangi?? :?

Dukii pisze:@Pretor dlaczego nie wszyscy mają rangi?? :?

no właśnie też się nad tym zastanawiałam

@ Pretor, a może zdradzisz nam tajemnicę, jaką decyzje podjąłeś i jakie są rangi?

przynajmniej rangi na forum po mnie zostaną i mam nadzieję, że miłe wspomnienia...

A może tak:
1. jedynie dotykacz (albo kanapowy)
2. lizacz szyby
3. smarowacz łańcucha
4. spec manetkowy
5. biegomaniak
6. viaderkowy
7. Varabeściak
no i na tym mi się mózg wypalił :roll:

a może by tak rangi w innej konkurencji - ilość km
np.
1. ilość przejechanych km
2. najdłuższa trasa
3. najdłuższy przelot jednodniowy
4. ilość przejeżdżonych miesięcy
Nie wiem czy to realne bo samodzielnie określane?

A moze ilosc kieliszkow sliwowicy na spotkaniach grupowych?

Myślę, że to będzie dobry temat do obgadania na Zamknięciu:):)

I co z tymi rangami robimy. Koledzy mi się skarżą, że nieco mało atrakcyjne są te podpisy?

Drodzy wyjadacze asfaltu, bezapelacyjnie stopniowanie (w formie miniatury wiaderka czy opisu słownego) powinno być naliczane nie ilością postów ale ilością wartościowych postów. Takich wnoszących wiedzę czy doświadczenie.
Pretor pomyśl nad takim rozwiązaniem.

A jaka komisja oceniałaby "wartościowość" posta?

wydaje mi się, że forum pełni głównie rolę towarzysko integracyjną. Oczywiście również jako żródło wiedzy co jest bardzo cenne ale nie tylko o to chodzi.

Dla mnie wszystko jedno co się pisze na forum. Najważniejsze, że wiara jest zadowolona.
A kto by oceniał wartość postów? No wiadomo ADMIN :shock:

No to zróbmy listę propozycji rang

mi moja pasuje

Kwinto kurna to chyba trzeba będzie dla mnie etat nadwornego cenzora-oceniacza zrobić bo jak mam czytać wszystkie posty i je analizować to mi czasu nie starczy na śmiganie.

Panowie. Rangi to ma być zabawa. Nie doszukujmy się tutaj jakiejś hierarchii ważności między nami uwarunkowanej ilością postów. Jak wiadomo nie zawsze ilość znaczy jakość (k...na pewnie ja mam najwięcej postów)

Tak więc pomyślmy nad czymś zabawnym bo znowu będą do mnie pisać koledzy że przeżywają frustrację i są na skraju załamania nerwowego gdyż po roku angażowania się w nasz portal mają rangę Uczy się jeździć lub Udaje motocyklistę.

Tak więc proszę o propozycję. Z jajem panie i panowie bo święta idą !!!!!