Strona 6 z 9
					
				
				: śr sty 21, 2009 9:39 pm
				autor: Pretor
				Brzmi ok.
1. Ile jest km od Ciebie do Edirne? Założyłeś, że dojedziemy tam w 2 dni.
2. Ile jest z Istambułu do Ankary?
			 
			
					
				
				: śr sty 21, 2009 10:03 pm
				autor: Konrad
				Jak będę miał czas to też jadę, po prostu ciężko mi jest Turcję bez walki odpuścić. Tylko jedno pytanie, czy w planach są szutry czy podróżujemy drogami utwardzonymi? Ok czas to 14 dni a dystans?
			 
			
					
				
				: śr sty 21, 2009 11:06 pm
				autor: Pretor
				Proszę aby odpowiedź brzmiała: Asfalt.
			 
			
					
				
				: śr sty 21, 2009 11:47 pm
				autor: Przemek
				Trasa wygląda naprawdę fajnie ale jak dla mnie za duży hardzior. Z Gdańska to jeszcze + 1600 km.
Dla nas celem jest sama trasa tam i z powrotem.
			 
			
					
				
				: czw sty 22, 2009 11:56 am
				autor: Grzesiek
				Pretor pisze:Brzmi ok.
1. Ile jest km od Ciebie do Edirne? Założyłeś, że dojedziemy tam w 2 dni.
2. Ile jest z Istambułu do Ankary?
1. Do Edirne jadąc wariantem szybszym pierwszy nocleg w okolicach Belgradu około 680 km  ( już to dwa razy ćwiczyłem ) , drugi dzień do Edirne około 700 km .
2. Z Istanbułu do Ankary około 400 km , cały czas autostrada
 
			
					
				
				: czw sty 22, 2009 12:00 pm
				autor: Grzesiek
				Konrad pisze:Jak będę miał czas to też jadę, po prostu ciężko mi jest Turcję bez walki odpuścić. Tylko jedno pytanie, czy w planach są szutry czy podróżujemy drogami utwardzonymi? Ok czas to 14 dni a dystans?
Konrad nic się nie martw , asfalt  
 
   
 
Dystans około 7000 km , 16 dni 
Bez problemu możemy trasę zmodyfikować na krótszą .
Nikt z nas nie doceniał wielkości i atrakcyjności kraju . 
Sam w swojej niewiedzy chciałem w dwa tygodnie zaliczyć Turcję , Syrię , Jordanię - chyba samolotem  
 
  
Objazd Turcji wkoło to 3 tygodnie jak drut  :shock:
 
			
					
				
				: czw sty 22, 2009 12:03 pm
				autor: Grzesiek
				Przemek pisze:Trasa wygląda naprawdę fajnie ale jak dla mnie za duży hardzior. Z Gdańska to jeszcze + 1600 km.
Dla nas celem jest sama trasa tam i z powrotem.
Nie szkoda Wam tracić możliwości zobaczenia kraju równie ciekawego bądź bogatszego w zabytki niż Grecja ? Nawet małego wycinka , np. wybrzeża Morza Egejskiego ? 
Do Rumunii , na Ukrainę czy Mołdawię można wyskoczyć na weekend majowy lub Boże Ciało ale do Turcji to już wyprawa .
 
			
					
				
				: czw sty 22, 2009 1:13 pm
				autor: kolim
				Ja wlasnie wychodze z zalozenia takiego jak Grzegorz:)
Jadac tam chcialbym jak najwiecej zobaczyc i zwiedzic... a nie poznac dokladnie caly hotel.... nigdy nie bylem za wycieczkami hotelowymi...
Jestem jak najbardziej za 16 dniowa wycieczka... Trasy przelotowe tez mi pasuja i nie powinny sprawic problemu.
Moj glos na trase Grzegorza: Jestem na 
TAK
 
			
					
				
				: czw sty 22, 2009 2:11 pm
				autor: Pretor
				Zgadzam się z przedmówcami. Chciałbym również zaznaczyć iż bardzo się cieszę, że pojedzie tak fajna grupa aż tak daleko. Myślę, że będzie miodzio.
			 
			
					
				
				: czw sty 22, 2009 7:56 pm
				autor: Przemek
				Grzesiek pisze:Przemek pisze:Trasa wygląda naprawdę fajnie ale jak dla mnie za duży hardzior. Z Gdańska to jeszcze + 1600 km.
Dla nas celem jest sama trasa tam i z powrotem.
Nie szkoda Wam tracić możliwości zobaczenia kraju równie ciekawego bądź bogatszego w zabytki niż Grecja ? Nawet małego wycinka , np. wybrzeża Morza Egejskiego ? 
Do Rumunii , na Ukrainę czy Mołdawię można wyskoczyć na weekend majowy lub Boże Ciało ale do Turcji to już wyprawa .
 
Tak jak napisałem, wymyślona przez Ciebie trasa jest bardzo ciekawa i pewnie nie szybko da się w te rejony ponownie zawitać. Ale muszę być realistą. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, Ewa pojedzie na swojej maszynie i na pewno nie da rady pokonywać takich odległości. Planujemy spokojną podróż, zwiedzimy zachodnie wybrzeże Morza Czarnego, a jeśli pokonamy trasę dojazdową szybciej to zwiedzimy  też kawałek Turcji.
 
			
					
				
				: czw sty 22, 2009 11:11 pm
				autor: Grzesiek
				Przemek pisze: 
 Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, Ewa pojedzie na swojej maszynie i na pewno nie da rady pokonywać takich odległości. Planujemy spokojną podróż, zwiedzimy zachodnie wybrzeże Morza Czarnego, a jeśli pokonamy trasę dojazdową szybciej to zwiedzimy  też kawałek Turcji.
No powiem szczerze duuuże wyzwanie dla Ewy , pogratulować 

  :shock: 
Bez objazdu Turcji to i tak wpierony kilometrów , nie dziwię się
 
			
					
				
				: ndz lut 01, 2009 1:05 pm
				autor: Wojtek
				po chwilowej szpitalnej nieobecnosci odrabiam zaleglosci w plnowanych trasach i dojazdach do Turcji i na VIM. Jest kolorowo i duze urozmaicenie. Fajnie. Zeby podlaczyc sie do paru grupek .. zaczynam kombinowac "azotowy dopalacz" zeby szybko przemiesczac sie miedzy Rumunem a Grekiem czy Turkiem w Kapadocji  

 
			
					
				
				: pn lut 09, 2009 3:57 pm
				autor: giemziorek
				Panowie,
Zacząłem poważnie się zastanawiać, czy do Was nie dołączyć.
			 
			
					
				
				: pn lut 09, 2009 4:27 pm
				autor: kolim
				Tu nie ma nad czym sie zastanawiac ;-)
			 
			
					
				
				: pn lut 09, 2009 5:09 pm
				autor: Grzesiek
				giemziorek pisze:Panowie,
Zacząłem poważnie się zastanawiać, czy do Was nie dołączyć.
A nad czym tu mysleć  
 
  