Strona 1 z 2

Środa 17.10.2007

: pn paź 15, 2007 8:45 pm
autor: Zimny
Koledzy na środę nadają ładną pogodę może ktoś będzie chętny zrobić parę kilometrów, trasa do uzgodnienia jakiś obiadek i do domu 8) 8) 8) :wink:
Pozdrawiam i zapraszam :lol: :lol: :lol: :lol:

: pn paź 15, 2007 9:59 pm
autor: Bajka
To przyjeżdżajcie na obiadek do Łodzi :lol: :lol: :lol:

: wt paź 16, 2007 12:17 am
autor: Zimny
Zapraszasz na obiad :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

: wt paź 16, 2007 1:49 pm
autor: Dukii
o której chcesz jechać?

: wt paź 16, 2007 2:31 pm
autor: smutek
Jak po 14-tej to się piszę

: wt paź 16, 2007 2:59 pm
autor: Pretor
Ja odpadam. Jestem w Słupsku i Koszalinie.

: wt paź 16, 2007 5:32 pm
autor: Dukii
smutek pisze:Jak po 14-tej to się piszę
odpadam tak wcześnie.. pracuje :?

: wt paź 16, 2007 5:44 pm
autor: smutek
Chodziło mi o to że od 14 tej jestem wolny,a godzina jest mi obojętna,o ile nie będzie padać bo coś jakby pochmurzyło się :?

: wt paź 16, 2007 10:04 pm
autor: Zimny
Ja mam wolne i myślałem żeby wyjechać około 10.00 i zrobić ze 300 km rozumiem bo jestem na przymusowym urlopie i chcę wykorzystac wolny i ładny dzień :oops: :oops: Jak ktoś ma inną propozycję to się podstosuję :lol: :lol:
Pozdrawiam jak by co to czekam na info lub tel.

: śr paź 17, 2007 9:45 am
autor: Zimny
No to ruszam na obiazd :lol: :lol:
Pozdrawiam :P :P

: śr paź 17, 2007 11:03 am
autor: Dukii
pogodę masz piękną.. tylko pozazdrościć :lol: :wink:

: śr paź 17, 2007 7:33 pm
autor: Zimny
Dięki Smutek za wspólny wyjazd pogodę mieliśmy świetną :lol: :lol:
Szkoda Dukii że nie udało Ci się do nas dołączyć Smutek dołączył do mnie w Wyszkowie łącznie zrobiłem 250 km pozdrawiam może następnym razem :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

: śr paź 17, 2007 9:57 pm
autor: Dukii
zazdroszczę!!! :?

mieliście piękną pogodę!!!

: śr paź 17, 2007 10:31 pm
autor: Przemek
Ja też zazdroszcze.
Korzystając z pogody z kumplem po robocie ruszyliśmy w kierunku Helu.
Zamiast fajnej przejażdżki zaliczyłem szlifa tuż za Reda.
Pewnie nie ma się czym chwalić, ale to mój pierwszy i jestem trochę poruszony :evil:
Sytuacja głupia: podwójna ciągłą, ciężarówka przed nami daje sygnał kierunkiem że można wyprzedzać więc szybki rzut oka, jest miejsce, lewy kierunek i ognia. Okazało się że ciężarówa sygnalizowała skręt w prawo :oops: w jakąś boczną dróżkę. Na dodatek z tej bocznej wyskoczyła z piskiem puszka... chciał się zmieścić. Efekt łatwy do przewidzenia. Dałem po heblach, moto jeszcze lekko skręcone, no i BAM.
Na szczęście mam gmole... teraz już przetarte. Przeszlifowany kufer, lusterko i coś tam jeszcze. Aha... rozpierdaczony wizjer w kasku.
U mnie raczej ok. Mocno stłuczona noga, zbity obojczyk i biodro. Staram się nie wyć do księżyca ale to pewnie zasługa kilku piwek. :?

: śr paź 17, 2007 11:17 pm
autor: Corab
No to i ja się pochwalę dzisiejszym dniem. Nie chciałem się umawiać bo za priorytet uznałem wymianę oleju i nie wiadziałem kiedy będzie koniec. Olej wymieniłem i śmignełem do Sochaczewa,Łącka,Płocka i z powrotem.W drodze powrotnej zatrzymałem się w Sochaczewie tam po raz pierwszy miałem okazję pojeździć na KTM cross ale jazda! i oczywiście po torze. Szybko jednak spuchłem bo kondycję trzeba mieć sporą, wszystko na stojąco tylko w zakrętach się siedzi. Wróciłem o 19, przejechawszy jakieś 200 km. Drogi wspaniale, nowiutki, gładziutki asfalcik, no po prostu orgazm i ekstaza! :D :D :D :D :D