Strona 1 z 2

CZY TO VIADRO MA SENS? ZAKUP

: ndz sty 22, 2012 9:59 pm
autor: KWIAT
witam

... obecnie śmigam hondą CB 750 - planuję zakup, no i tu prośba by ktoś zerknął fachowym okiem ... może ktoś kojarzy sprzedawcę ... słabo znam szczegóły, ale coś mi układ naklejki z boku nie leży ... z góry dzięki za poradę


http://otomoto.pl/honda-xl-varadero-1000-M2594158.html

: ndz sty 22, 2012 10:29 pm
autor: eneron
Najpierw to leć szybko do Powitalni i tam się przedstaw :twisted:

Odnośnie moto to te Varadero wisi na Allegro grubo ponad pół roku jak nie dłużej, tak jak zauważyłeś naklejka Varadero jest niepełna, brakuje pod napisem VARADERO jeszcze takiego napisu PGM FI co może świadczyć, że plastiki malowane były, na przednim błotniku też jakoś nie widać naklejki DUAL CBS (chyba, że tak światło pada).

Brakuje lewej oslony chłodnicy, prawa osłona dynda się sobie :shock:

Coś na szybkiego było dokręcane przed sesją zdjęciową (wkrętak jeszcze leży między siedzeniem a płyta kufra 8) ) :lol:

Ze zdjęć mało co widać ale dużo daje do myślenia to, że moto jest z 2005r, przebieg tylko 35 tys km, cena niższa niż za roczniki 2003, na allegro wisi nieprzerwanie od około pół roku a mimo to ten egzemplarz nie znalazł właściciela, gdyby byl dobry to na pewno by tak długo nie wisiał na Allegro i szybko by go ktoś przygarnął 8)

Póki się nei podskoczy i nie pomaca trudno cokolwiek jest więcej wywnioskować ze zdjeć :? Generalnie moto jest wypicowane w każdym detalu :wink:

Poza tym moto stoi gołe golutkie jakie je Pan Honda stworzył :roll: (poza gniazdem zapalniczki).

: ndz sty 22, 2012 10:31 pm
autor: olo
sugeruję najpierw przywitalnię 8)
co do moto to wydaje mi się że malowany...ale pewności nie mam

: ndz sty 22, 2012 10:45 pm
autor: KWIAT
ok, dzięki .... zachęciła mnie możliwość zamiany, bo takiej gotówki póki co nie mam .... więc poczekam sobie dłużej na to wygląda - pozdrawiam a i dopowiem, że powitalnie odwiedziłem już (choć nie jako pierwszą)ha


.... a tak z ciekawości zapodam jeszcze to : (co by tu można powiedzieć?)

http://otomoto.pl/honda-xl-1000-varader ... 06976.html

: ndz sty 22, 2012 10:48 pm
autor: roadrunner
Poza tym naklejki "Varadero" są źle naklejone... Z prawej strony "o" powinno być ciut poniżej rogu kierunkowskazu, a jest skośnie "po krawędzi" owiewki. Z lewej storny natomiast, "V" powinno być dokładnie na wyskości rogu kierunkowskazu, a znowu jest po krawędzi. Czyli obydwie owiewki były malowane i mają nowe naklejki niesterannie położone...

No ten drugi trochę lepszy i cena stosunkowo "normalna" ale 22k km w 6letnim moto jest co najmniej podejrzane... Należało by go b. dokładnie obejżeć.

: pn sty 23, 2012 7:58 am
autor: Kuba-car
roadrunner pisze:Poza tym naklejki "Varadero" są źle naklejone... Z prawej strony "o" powinno być ciut poniżej rogu kierunkowskazu, a jest skośnie "po krawędzi" owiewki. Z lewej storny natomiast, "V" powinno być dokładnie na wyskości rogu kierunkowskazu, a znowu jest po krawędzi. Czyli obydwie owiewki były malowane i mają nowe naklejki niesterannie położone...

No ten drugi trochę lepszy i cena stosunkowo "normalna" ale 22k km w 6letnim moto jest co najmniej podejrzane... Należało by go b. dokładnie obejżeć.
Się czepiasz pierdół-a tak jak piszesz-trzeba moto obejżeć,osłuchać.Mycie moto karcherem powoduje odklejanie nalepek więc to żaden dowód. :?

: pn sty 23, 2012 10:23 am
autor: M@rio
Viadro po przejściach, nie kompletne; np brak wypełnienia przy chłodnicy. Myślę, że moto po dzwonie lub szlifie na lewym boku. Malowany pług.

: pn sty 23, 2012 1:27 pm
autor: vipkojot
Jesli ktoś chce kupic motor po kosztach to czemu nie...
Tylko w przyszłości musi się liczyć na niemile niespodzianki...
i czasami tani zakup owocuje dorzuceniem tyle kasy ze wychodzi jakby kupił normalny motor w normalnej cenie. - a ten fakt już dobija...

Jesli ten motor trafi na użytkownika który nie szuka "perełki, cukiereczka"
to spoko. pamiętajcie ze każdy towar ma swojego kupca..
kwestia tylko ceny....

: pn sty 23, 2012 3:41 pm
autor: eneron
Ten drug lepiej się prezentuje ale to może zasługa wymienionych kierunków z pomarańczowych na białe :?: Wymienione też ciężarki kierownicy na tuningowe 8) Lewy handbar od dołu jakiś jakby podrapany ? Ma jeszcze ucięty tylny ogon :twisted:

Znaczy się ktoś moto tuningował wizualnie :twisted:

Poproś sprzedajacego o zdjęcia dobrej jakości i wklej na Forum.

Te moto również stosunkowo długo wisi na Allegro, pamiętam go jeszcze za czasów gdy sobie Varadero szukałem w październiku to ten egzemplarz już był i też się nim trochę interesowałem

: pn sty 23, 2012 5:04 pm
autor: roadrunner
Kuba-car pisze:
roadrunner pisze:Poza tym naklejki "Varadero" są źle naklejone... Z prawej strony "o" powinno być ciut poniżej rogu kierunkowskazu, a jest skośnie "po krawędzi" owiewki. Z lewej storny natomiast, "V" powinno być dokładnie na wyskości rogu kierunkowskazu, a znowu jest po krawędzi. Czyli obydwie owiewki były malowane i mają nowe naklejki niesterannie położone...

No ten drugi trochę lepszy i cena stosunkowo "normalna" ale 22k km w 6letnim moto jest co najmniej podejrzane... Należało by go b. dokładnie obejżeć.
Się czepiasz pierdół-a tak jak piszesz-trzeba moto obejżeć,osłuchać.Mycie moto karcherem powoduje odklejanie nalepek więc to żaden dowód. :?

I pewnie mi powiesz że z obydwu stron naklejki karcharem zdjąłeś...?

Ja sam myje myjką i to od dawna, owszem zdażyło mi się naderwać zwłaszcza napis PGM-FI, ale to nie jest powód żeby wymieniać naklejki z obydwu stron, źle je przyklejając przy okazji.
Mówimy oczywiście o orginalnych naklejkach które odpryskują po kawałeczku, bo nigdy nie widziałem żeby zeszły całe...

: pn sty 23, 2012 7:02 pm
autor: jaromc
Nie ma to jak zakup motocykla na podstawie zdjęcia… i jeden i drugi sprzedawca nie zaznaczyli że moto jest bezwypadkowe, więc nie wiem czego oczekujecie, krzywe naklejki i co z tego jak ten co ma proste może mieć zmieloną ramę albo krzywy wahacz… cena też stosukowo niska więc muszą być jakieś mankamenty… dzwonie do gościa wypytuje o szczegóły, jak się nie znam to biorę kogoś kto się zna, plus szwagra i jadę. jest ok biorę nie to szwagier robi swoje i wracam. Co z tego że na fotce będzie igła jak silnik będzie padnięty… jak się podoba i cena pasuje to jadę oglądać a nie napalam się na fotki i próbuje wyczytać jak cyganka z fusów czy sprzęt będzie ok… teraz nawet babki z playboya są zretuszowane na fotkach...

: pn sty 23, 2012 7:09 pm
autor: Kuba-car
O swoje moto też staram się dbać-ale jak położyłem maszynkę na piachu,to ślad jest.I może mi jakiś świr wciskać kit że było moto dzwonione-mam to w ....
A wracając do tych maszyn to ta pierwsza już dość długo jest wystawiana. :roll:

: pn sty 23, 2012 7:13 pm
autor: eneron
jaromc pisze:N jak się nie znam to biorę kogoś kto się zna, plus szwagra i jadę. jest ok biorę nie to szwagier robi swoje i wracam.

tak jest, grunt to szwagier, ktory trenuje boks 8) :twisted:

Takie "wróżenie ze zdjęcia" pozwala wstępnie nakreślić wady/usterki wizualne, aby to szwagra nie fatygować jeżdżąc po kraju w poszukiwaniu moto :D Dla mnie przy zakupie transalpa takie wróżenie ze zdjeć dużo dało, gdyż ja go skreśliłem bo mial 2 małe ryski na boczku i nie był picowany (wtedy nie miałem pojęcia o moto) ale chłopaki z forum "zachwycali się" więc podjechalem na miejsce i na żywo stan igła i odrazu kasa na stół i był mój :twisted:


OT - sorry :oops:

: pn sty 23, 2012 7:25 pm
autor: roadrunner
jaromc pisze:Nie ma to jak zakup motocykla na podstawie zdjęcia… i jeden i drugi sprzedawca nie zaznaczyli że moto jest bezwypadkowe, więc nie wiem czego oczekujecie, krzywe naklejki i co z tego jak ten co ma proste może mieć zmieloną ramę albo krzywy wahacz… cena też stosukowo niska więc muszą być jakieś mankamenty… dzwonie do gościa wypytuje o szczegóły, jak się nie znam to biorę kogoś kto się zna, plus szwagra i jadę. jest ok biorę nie to szwagier robi swoje i wracam. Co z tego że na fotce będzie igła jak silnik będzie padnięty… jak się podoba i cena pasuje to jadę oglądać a nie napalam się na fotki i próbuje wyczytać jak cyganka z fusów czy sprzęt będzie ok… teraz nawet babki z playboya są zretuszowane na fotkach...
Ja tylko chciałem powiedzieć że obydwa plastiki były malowane, nic więcej!
Nie twierdziłem wcale że to złom czy nie! Oczywiście że motocykl trzeba dokładnie obejżeć co tez podkreśliłem... W DL-u dajmy na to jest taki "feler" że przy solidniejszej glebie, wgniata się zbiornik pod owiewką podczs gdy ona sama tylko się rysuje. Wystarczy że podejdę do DL-a i już wiem czy była gleba czy nie i wcale nie chodzi o piasek czy parkingówkę. W Viaderku jężeli nie ma gmoli ździerają się owiewki a przy większej glebie łamią i gną chłodnice i chyba wszyscy sobie z tego zdają sprawę...

: pn sty 23, 2012 10:38 pm
autor: vipkojot
Nie wiem po co te kłótnie :)
trzeba po prostu przyjąć do wiadomości ze każdy motor mial wywrotkę, mniejsza lub większa. Jak ktoś już kupuje używany musi się z tym liczyć.

jesli rama prosta, lagi nie pokrzywione, nie sciaga i silnik spoko a kasa nam odpowiada to wszystko jest ok. reszta to kosmetyka !!!

sam osobiście miałem swój srebrny malowac na lekko niebieski (z nowszych roczników) bo ten kolor mi się podoba. ale ktos wlasnie moze mi kiedys coś zarzucić wiec moto zimuje sobie grzecznie bez modyfikacji ... zostaje przy oryginalnym kolorze i nalepkach.. a szkoda...