Strona 1 z 1

Kupno wiaderka w Warszawie

: czw paź 01, 2015 2:21 pm
autor: sysout
Na początku się może przedstawię, mam nadzieje że zagoszczę dłużej na forum.
Mam na imię Marek, wprowadziłem się do Warszawy jakiś miesiąc temu . Mam 28lat i jestem z zawodu programistą.

Planuje zamienić swojego poczciwego rometa 125 na wiaderko i myślałem że może ktoś będzie miał chwile żeby mi pomóc.

Mam możliwość za jednym zamachem sprzedania aktualnego motocykla i kupna tego oto sprzętu(łącznie wychodzi te 7500 tyś):
http://olx.pl/oferta/honda-varadero-125 ... biYtl.html

Czy bylibyście w stanie coś powiedzieć na temat tego egzemplarza? Czy wygląda ok? Czy przebieg 16tyś w 2001 jest możliwy? A może miał ktoś do czynienia ze sprzedawcą w Warszawie MOTOR - Motocykle z dzielnicy Wawer?

Dziękuje z góry za jakiekolwiek opinie, i pozdrawiam serdecznie forumowiczów.

Re: Kupno wiaderka w Warszawie

: czw paź 01, 2015 5:56 pm
autor: Cezar
Mój sąsiad zamienił u niego dylana na horneta. W sumie jest zadowolony, aczkolwiek t9en hornet troszkę drutpwany, miał parę drobiazgów do poprawienia.
Miał wtedy dwa wiaderka, chciał podobne pieniążki (czerwiec) , ale znalazłem taniej i lepiej w innym miejscu...
Podjedź zobacz, przebieg w/g mnie mało kiedy jest realny u handlarza, aczkolwiek wszystko jest możliwe :)
pozdrawiam

Re: Kupno wiaderka w Warszawie

: czw paź 01, 2015 6:42 pm
autor: sysout
Super, dziękuje bardzo za opinie.
Nom gość wydaje się sensowny, poza tym wystawia fakturę vat która może mi się przydać do obniżenia ogólnych kosztów. A ceny pozostałych wiaderek nie odstają aż tak od tej(bynajmniej w Warszawie). Jeszcze muszę to wszystko przemyśleć.

Re: Kupno wiaderka w Warszawie

: czw paź 01, 2015 9:43 pm
autor: michalwnuk4
znam tego chlopaka,jego sprzety sa w 100% mechanicznie ok,100% proste
nie picuje ich wizualnie,poprostu widzisz co bierzesz,w koncu to nie salon
no i faktura na cala kwote

Re: Kupno wiaderka w Warszawie

: wt paź 06, 2015 2:03 pm
autor: sysout
Dziękuje za informacje. Byłem zerknąć no i ogólnie średnio to wyglądało. Ewidentnie widać że moto po szlifie/wywrotce. Starty metal na boku silnika, podłużny szlif którego na zdjęciach nie widać zbytnio. Ponadto plastiki przednie bez śrubek, latały jak szalone.
Obejrzałem i tyle. Plus bynajmniej dla tego pana że nie starał się ukryć w żaden sposób tych niedociągnięć, choć cena 7500tyś za wiaderko w takim stanie :S . Kupiłem u pewnego chłopaka za 7,3 tyś z 2005 w 100% lepszej kondycji wizualnej a i mechaniczni póki co nie mam się do czego przyczepić(odpukać).

Super motorek, jestem w szoku jak fajnie się tym jeździ:)

Temat do zamknięcia.