Wymieniłem szybę na givi turystyczną. Zamontowałem ją dodatkowo w wyższym położeniu (dwie możliwości jak w firmowej). Jak dla mnie jest na prawdę wysoka. Pytanie jak szybko można jechać z taką szybą z doswiadczenia kolegów. Czy nie grozi to uszkodzeniem przy większych prędkościach czy większym wietrze?
U mnie przy 190 szyba wachluje jak kartka na wierze i wszystko drży jakbym wchodził w naddźwiękową :shock:, a poza tym (mówiąc kolokwialnie) jestem posrany :oops: . I dla tego tej bariery nie przekraczam. Przynajmniej narazie .
Medman pisze:Jaqb Ty swintuchu!
Czarny hamulce juz zrobileś ?? Jesteś prawdziwy hiroł! Bez hebli grzać z Zakopca do wawy to trzeba mieć kohones! Szacun!
Jasne że zrobiłem, a kohones to mi sie ze strachu na zakopiance rozleciały.
Ale jak z jednego zakrętu wyszedłem w poziomie i z kolanem przy ziemi to właściciele zaparkowanych na poboczu "sportów" pozazali pełne uznanie.
Kilometr dalej musiałem wytrząchnąć to co nawaliłem w spodnie. :oops:
Czarny pisze:Jasne że zrobiłem, a kohones to mi sie ze strachu na zakopiance rozleciały.
Ale jak z jednego zakrętu wyszedłem w poziomie i z kolanem przy ziemi to właściciele zaparkowanych na poboczu "sportów" pozazali pełne uznanie.
Kilometr dalej musiałem wytrząchnąć to co nawaliłem w spodnie. :oops:
Czarny pisze:Jasne że zrobiłem, a kohones to mi sie ze strachu na zakopiance rozleciały.
Ale jak z jednego zakrętu wyszedłem w poziomie i z kolanem przy ziemi to właściciele zaparkowanych na poboczu "sportów" pozazali pełne uznanie.
Kilometr dalej musiałem wytrząchnąć to co nawaliłem w spodnie. :oops:
A dużo tego było??
Raczej musiało być dużo bo jechał na końcu i nie chciał żeby ktoś na niego czekał
Dzieki za odpowiedzi, jechałem 185 z tą szybą i było ok. Co więcej (już nie o szybie) mam wrażenie, ze przy tych prędkościach wszystko przestaje drżeć (dość wysokie już obroty)i motor się robi lekko miękki, nie czuć żadnych nierówności tylko leci sobie jak kula armatnia. Macie też takie dziwne wrażenie?