Wakacje 2007
Wakacje 2007
Tak już sobie kombinuję gdzie tu jechać.
Jak wiadomo jest kilka alternatyw.
1. Rozbudowany VIM w Irlandii
2. Turcja (Ukraina-Krym i prom do Istambułu)
Mam też nowy pomysł: Toskania.
Jest tam możliwość wynajęcia posesji z willą (basen, korty i winnice)
Trasa też piękna: Alpy (lodowiec Grossglockner http://www.ssb.strefa.pl/galeria/grossg ... G_0004.htm), Dolomity itp.
Wyjazd 14 dniowy w tym 7 dni w Toskanii.
Co myślicie o tym?
Jak wiadomo jest kilka alternatyw.
1. Rozbudowany VIM w Irlandii
2. Turcja (Ukraina-Krym i prom do Istambułu)
Mam też nowy pomysł: Toskania.
Jest tam możliwość wynajęcia posesji z willą (basen, korty i winnice)
Trasa też piękna: Alpy (lodowiec Grossglockner http://www.ssb.strefa.pl/galeria/grossg ... G_0004.htm), Dolomity itp.
Wyjazd 14 dniowy w tym 7 dni w Toskanii.
Co myślicie o tym?
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
No nie wiem.
Tym razem chciałem aby napewno dodatkowo wpadli:
1. Mirek sam lub z kimś
2. Nowopoznany Konrad z żoną BMW Dakar
3. Może już właściciel V Stroma 1000 Marcin
Może się zrobić tłumek więc u kogos w domu to trochę zamieszania będzie.
Ja to bym za każdym razem jakąś inną knajpę testował.
jest taka strona: www.gdziezjesc.pl
Tym razem chciałem aby napewno dodatkowo wpadli:
1. Mirek sam lub z kimś
2. Nowopoznany Konrad z żoną BMW Dakar
3. Może już właściciel V Stroma 1000 Marcin
Może się zrobić tłumek więc u kogos w domu to trochę zamieszania będzie.
Ja to bym za każdym razem jakąś inną knajpę testował.
jest taka strona: www.gdziezjesc.pl
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
Jęsli ktos wybiera sie do Włoch, Toskania to polecam. Byłem w zeszłym roku w lipcu, dużo zwiedzania i masa turystów. W miesiacach czerwiec-wrzesień jest cholernie drogo.
W tym roku na pewno w maju RAB myślę również o Turcji i zwiedzeniu przynajmniej Zachodniej części. Na całą Turcje trzeb mieć ok. miesiąc czasu.
W tym roku na pewno w maju RAB myślę również o Turcji i zwiedzeniu przynajmniej Zachodniej części. Na całą Turcje trzeb mieć ok. miesiąc czasu.
Ja powiem tak. Jeśli mamy jechać np. pod koniec roku do Afryki to ja z wakacji odpadam. Myślę, że taka podróż będzie dla mnie mocnym obciążeniem finasowym. Jeśli nie jedziemy to wakacje jak najbardziej ale czerwiec - lipiec.
Jutro pogadamy.
Jutro pogadamy.
"Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca, który siedzi w domu"
Z tego co rozmawialiśmy to w grę wchodzi przełom wrzesień/październik. Może na początek Turcja i Istambuł (ok. 2 tygodnie)a w następnym roku Afryka, temat do rozważenia. Trzeba mieć jedynie nadzieję, że przy takim terminie zima będzie w tym roku równie łaskawa.
Ja w przerwie majowej 28.04-07.05 jadę z Karoliną na Rab 8) . Mamy już w prawdzie rezerwację ale na miejscu myślę, że nie powinno być problemów ze znalezieniem czegoś.
Ja w przerwie majowej 28.04-07.05 jadę z Karoliną na Rab 8) . Mamy już w prawdzie rezerwację ale na miejscu myślę, że nie powinno być problemów ze znalezieniem czegoś.