![Obrazek](http://img27.imageshack.us/img27/8633/dsc02481n.jpg)
![Obrazek](http://img209.imageshack.us/img209/3976/dsc02482w.jpg)
![Obrazek](http://img137.imageshack.us/img137/7887/dsc02486y.jpg)
![Obrazek](http://img99.imageshack.us/img99/9523/dsc02485bl.jpg)
I teraz pytanie - co to za kostki, do czego doprowadzają prąd? Czy przyczyną zwarcia (cały ten gumowy kapturek, w którym są schowane te kostki jest może nie gorący ale bardzo ciepły) mogło być wystrzelenie korka scottoilera i zarzyganie olejem tych kostek?
Dodam, że kostki są już nadpalone/nadtopione. Sęk w tym, że aby te kostki wymienić problem rodzi się w postaci baaaaardzo krótkich, napiętych kabelków i boję się, że gdy kostki odetnę aby dać nowe to kabelki będą już za krótkie.
Do sedna, czy u Was również nagrzewają się te kostki? (u mnie po 2 - 3 min od uruchomienia zimnego silnika cały ten kapturek, w którym siedzą kostki jest już ciepły :roll:
Cholera, przecież to Honda a tu takie rzeczy
![Zły :evil:](./images/smilies/xx43.gif)
![Zły :evil:](./images/smilies/xx43.gif)
![Smutny :(](./images/smilies/4.gif)