problem ze ssaniem (SD2)?

Tematy dotyczące prac serwisowych oraz eksploatacji.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
mikepi
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 199
Rejestracja: pn lis 18, 2013 12:44 am
Imię: Michał
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero 1000
Rocznik: 2003
Lokalizacja: Łódź

problem ze ssaniem (SD2)?

#1 Post autor: mikepi »

Witam

Mam pytanie do ogółu - czy po dłuższym postoju (np po nocy), kiedy moto jest zimne, możecie odpalić silnik bez ssania?

Moje Viadro niezależnie od temp zew odpala bez ssania. Fakt faktem ma wtedy +- 500-600 obrotów. Spalanie 6 l trasa, ok 7 w cyku mieszanym.

Pytam się, ponieważ chyba w każdym moto, z którym miałem styczność bez ssania kataryna nie chciała gadać.

Awatar użytkownika
Adamko
Udaje motocyklistę
Posty: 141
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 8:42 pm
Imię: Adam
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero
Rocznik: 2003
Lokalizacja: Łódź

Re: problem ze ssaniem (SD2)?

#2 Post autor: Adamko »

W S02 to cięgno to przy lewej manetce to jest tylko zwiększenie obrotów, a nie ssanie. S02 mają wtrysk ;)
Nic nie jest takim jakim być się wydaje

mikepi
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 199
Rejestracja: pn lis 18, 2013 12:44 am
Imię: Michał
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero 1000
Rocznik: 2003
Lokalizacja: Łódź

Re: problem ze ssaniem (SD2)?

#3 Post autor: mikepi »

Więc w tym wątku wszyscy głupoty piszą? :cooler:

http://hondavaradero.pl/phpBB3/viewtopi ... lit=ssanie

Awatar użytkownika
eneron
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 750
Rejestracja: czw lis 03, 2011 8:46 pm
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero XL1000VA
Rocznik: 2006
Lokalizacja: Hajnówka

Re: problem ze ssaniem (SD2)?

#4 Post autor: eneron »

W moim przypadku odpala zawsze bez "ssania" :D z tym, że gdy odpalę bez ssania i po chwili chcę już ruszyć i jechać to właśnie ruszanie z miejsca kończy się zdławieniem silnika i reaktor gaśnie (chyba, że dam gazu na 2 - 2,5 tys rpm to wtedy ok). Da się jechać bez ssania ale wtedy czuć, że silnik "się męczy" (nie wiem jak opisać te zjawisko?) Generalnie "ssanie" używam do rozruchy, gdy jest poniżej +20st C a gdy temp otoczenia jest wyższa, odpalam bez "ssania" i jest git :)
Honda Varadero XL1000VA - 2006r - sprzedana
Jest:
Suzuki DRZ 400S - 2002r
Kawasaki Z650 B - 1978r
SHL 175 M11 S32 - 1964r
SHL 175 M11 S32 - 1961r

melon1968
Sympatyk
Sympatyk
Posty: 1488
Rejestracja: śr maja 15, 2013 10:01 pm
Imię: mmm
Marka motocykla: honda
Model: VA 1000 VFR1200XD
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Świdnik

Re: problem ze ssaniem (SD2)?

#5 Post autor: melon1968 »

mikepi pisze:Więc w tym wątku wszyscy głupoty piszą? :cooler:

http://hondavaradero.pl/phpBB3/viewtopi ... lit=ssanie
Wszyscy piszą prawdę ja też w kawasaki zx12r{wtrysk) miałem ssanie ale w moim viadrze już nie ma.Chyba modele od 2007 roku nie mają ręcznego ssania.

mikepi
Stały bywalec - trochę wymiata
Posty: 199
Rejestracja: pn lis 18, 2013 12:44 am
Imię: Michał
Marka motocykla: Honda
Model: Varadero 1000
Rocznik: 2003
Lokalizacja: Łódź

Re: problem ze ssaniem (SD2)?

#6 Post autor: mikepi »

Rozumiem, że spalanie miesci sie w normie? Najczęściej sa to prędkości ptzelotowe 110-120 km/h

Awatar użytkownika
zalmen3
Motocyklista jak się patrzy !!!
Posty: 563
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 9:21 am
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.

Re: problem ze ssaniem (SD2)?

#7 Post autor: zalmen3 »

Spalanie "w normie" to bardzo szerokie pojęcie - dla mnie to co podajesz to odpowiednik mitycznego "wiru w baku", bo moja SD02 z 2003 spala w trasie solo dużo poniżej 5, a we dwoje dużo poniżej 5,5, w mieszanym odpowiednio 5 i 5,5 (ale już nie poniżej tylko dokładnie), natomiast ile w mieście to nie wiem, bo nigdy nie przejeździłem całego baku po mieście. Jednak mój styl jazdy to emeryckie "pyrkanie" do 120 km/h na autostradach i ekspresówkach, a poza nimi max 100 km/h. Generalnie zawsze jadę zgodnie z obowiązującymi w danym miejscu przepisami. Jeżeli jeździsz "dynamicznie" to te 6-7 litrów jest w miarę przyzwoitym osiągnięciem.

Pozdrawiam
Internetowy sklep komputerowy - http://mirwit.com.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Serwis”