Cześć mam na imię Adam obecnie zamieszkuje w Warszawie i przymierzam się do kupna viaderka 1000. Rzeczami które mnie hamują jest mój wzrost 178 cm oraz to czy nie jest to za ciężki sprzęt do mojego praktycznie zerowego doświadczenia z motocyklami. Może któryś z forumowiczów zaczynał swoją przygodę z motocyklami od varadero lub jest podobnego wzrostu co ja to prosiłbym bardzo o jakieś porady, bo nie ukrywam ale strasznie się nakręciłem na ten sprzęt . Pozdrawiam
Witaj
178 cm nie przeszkadza w dosiadaniu varana. Mam tylko 2 centymetry więcej. Oczywiście wyższy wzrost (dłuższe nogi) poprawiają stabilność podczas postoju. Ja na niższym motocyklu czułem się pewniej. W czasie jazdy to bez znaczenia.
Ogólnie jeździ się dobrze i wygodnie
Poza postojem nie robi niespodzianek nawet początkującemu.
Jeśli chcesz nim jeździć turystycznie - bierz. Jeśli po mieście - odpuść sobie go jako pierwszy motocykl (to tylko moje skromne zdanie).
mazury witają a ja mam 176 cm wzrostu i daje sobie rade a jak plecak dosiądzie jest całkiem dobrze ale zgadzam się że wiadro nie za bardzo nadaje się do miasta.
hej popieram przedmówców, jeśli będziesz używał moto typowo turystycznie na wyjazdy itp to jak najbardziej bierz Viaderko ale jeśli to ma być moto do pracy, po mieście i koło domu to absolutnie nieee
Jeżeli chodzi o miasto to mam nawet za blisko by dojeżdżać rowerem do pracy , co dopiero motocyklem. Mi się marzą jakieś długie trasy na motocyklu razem z dziewczyną i własnie dlatego spodobało mi się viaderko. Pozdrawiam:)
Wita, Skawiartor ma całkowita rację, jeżeli ma być to motocykl do mialsta to lepiej kup sobie skutera 600 cm i będziesz bardziej zadowolony.
pozdrawiam z Bydzi.
Honda Varadero XL 1000 / 2003
Bezużyteczną rzeczą jest uczyć się, lecz nie myśleć, a niebezpieczną myśleć, a nie uczyć się niczego.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi planuje zakup viaderka w następnym sezonie. A dla wszystkich tych, którzy chcą bez wsiadania na dany motocykl zobaczyć jak mniej więcej na nim będą wyglądać polecam stronę: http://cycle-ergo.com/
To jak się wygląda jest najmniej istotne. Musisz sprawdzić czy jazda danym motocyklem sprawia przyjemność czy udrękę. Varadero faktycznie trudniej się poruszać w korkach. Ja osobiście latam po 100-licy w korkach i tylko raz udało mi się trącić lusterkiem o inne lusterko. Niższe osoby przy zastosowaniu obniżenia zawieszenia i/lub kanapy spokojnie dają radę. Przy niższym wzroście problemy występują tylko przy prędkościach parkingowych, a jak się odkręci manetkę to jest bajka i praktycznie nie czuć gabarytów i masy motocykla. Samo wiadro patrząc na stosunek ceny do tego co oferuje jest nalepszym rozwiązaniem.
Reasumując varadero to wygodny i bezawaryjny pochłaniacz kilometrów. Ja osobiście jednorazowo przejechałem 600 km z hakiem (więcej nie było potrzeby) ale są osoby robiące dziennie ponad 1000 km.