 
 Na dzień dobry mam mały problem, kupiłem sobie halogeny ADVmonster model 55, podpiąłem je na krótko pod żarówkę postojową (jestem laikiem). Już wiem, że chcę mieć osobno włączane te światła, bo są bardzo mocne i nie ma sensu na co dzień je używać denerwować innych kierowców. Przede wszystkim po podpięciu na postoju świecą ładnie, natomiast po uruchomieniu silnika zaczynają mrugać tak jak gra moto, trochę mi to przypomina moją starą wueskę. Na wysokich obrotach świecą całkiem ładnie natomiast na niskich obrotach a szczególnie, gdy obciąży się układ jeszcze światłami mijania, zaczynają pyrkać równo z obrotami moto. Spróbuję je podpiąć na włącznik i wprost pod aku. Zmartwiło mnie to mruganie, co może być tego powodem?

 od tego zacznę, już miałem przewijany alternator, kilka regulatorów przerabiałem, mam miesięczny akumulator. Aż się przeżegnałem jak mi to napisałeś hahaha mam nadzieję, że koszmar braku prądu nie wraca do mnie:) Choć chyba masz dobry trop
 od tego zacznę, już miałem przewijany alternator, kilka regulatorów przerabiałem, mam miesięczny akumulator. Aż się przeżegnałem jak mi to napisałeś hahaha mam nadzieję, że koszmar braku prądu nie wraca do mnie:) Choć chyba masz dobry trop   
 
